Witam
Ostatnio miałem oto takie zdarzenie. Zjechałem z głównej drogi na stację, i jadąc z prędkością pieszego o mały włos nie uderzyłem w inną ciężarówkę. Powodem na pewno nie była nadmierna prędkość, a istne lodowisko. Na szczęście nic się nie stało. Pytanie, jaką odpowiedzialność ponosi właściciel posesji, obiektu, za nie zadbanie o bezpieczeństwo... ?

W świetle art. 62 ust. 1 pkt 4 prawa budowlanego obiekt powinien podlegać kontroli w sytuacji wystąpienia m. in. intensywnych opadów śniegu, w przypadku gdy może to powodować powstanie zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska. Obowiązek wykonania kontroli spoczywa na właścicielu (współwłaścicielach) lub zarządcy obiektu budowlanego.

Jak ten art. odnieść do mojego zdarzenia... ?

~Wacek	... bo mnie zastraszyłeś... :)
~Helwet	Wacek to chyba, albo dziecko, albo 90 letni starzec (więc to samo)
~Wacek	Nie kończyłeś kursów na przewóz rzeczy i wykładów na temat kolizji... ? ??:)
januss	Wacek na tym forum nie rozwiążesz swoich problemów emocjonalnych
visitors	jezeli nia ma warunkow to sie nie jezdzi. w wielu krajach jest to stosowane i to skutecznie. tylko w polsce polscy kierowcy uwazaja sie za najlepszych. ciekawe tylko dlaczego przy predkosci 3-4km/h nie doszlo do kolizji.. ciekawe dlaczego cmentarze tak szybko zapelniaja sie kierowcami ciekawe dlacze tyle krzyzy w rowach.. przeciez polski kierowca jest taki swietny...
~Wacek	... jedynie mogę zostać spałowany przez frustratów... ?... :)
~Wacek	... hhmmm... się nie jeździ... Problem w tym, że się bez problemu jechało, a po zjeździe omalże zonk...
januss	Mądry już dawno by odpuścił ale nie Wacek
visitors	~Wacek (2013-12-07 20:32:40) ... hhmmm... się nie jeździ... Problem w tym, że się bez problemu jechało, a po zjeździe omalże zonk... bo to juz tak jest ze nie predkosc zabija, tylko jej gwaltowna urata to nie spadanie zabija, tylko ladowanie
~prowokator	Wacek-muszę stanąć w twojej obronie, ponieważ moi poprzednicy zrobili ci wodę z mózgu. właściciel, najemca, zarządca, prezes firmy udostępniający teren prywatny (cpn i drogę) do publicznego uzytku w okresie zimowym zobowiazany jest pod grożbą kary administracyjnej zapewnić bezpieczny dojazd lub przejazd na cpn.. :)
visitors	wacek mi przypomina niejakiego Locia tamten tak samo jest odporny na tlumaczenie
~Helwet	Wacek, nie jesteś emocjonalnie zrównoważony. Teraz jestem przekonany, że to jakaś irytująca prowokacja. Na razie nie dopuszczam możliwości nazwania ciebie głupcem, ale już jest blisko.
visitors	prowokator - dokladnie tak samo jak zarzadca drogi wez takiego zaskarz ze byla gololedz na jezdni i ty z tego powodu fiknales orla do rowu swoim autem
Pola90	Było już kiedyś na forum coś podobnego do Wacka. Może to ten sam. Szuka nie wie czego.
~Helwet	KSW rozpoczęte, tymczasem.
~Wacek	Prowokatorze... dziękuję... ale wody z mózgu zrobić sobie nie dam... "udostępniający teren prywatny (cpn i drogę) do publicznego"... Czyli... służby drogowe nie mają obowiązku utrzymania stacji paliw do użytko publicznego... (?) Jeżeli slużby państwowe nie, to właściciel satacji paliw jak najbardziej.. chociażby na bezpieczeństo uderzenia w dystrybutor... Dlaczego piszę takie hipotetyczne wygłupy... (?) Kiedy ITD zatrzyma kierowce, który przekroczył o kilkadziesiąt min. czas pracy, to karze go dużym mandatem i tworzy wokół tego zdarzenia historyję, coby uzasadnić karę...
~slazak	nowy polski wyraz "coby"
~prowokator	co się przyssaliście do Wacka jak pijawki. HHaa:)
~slazak	ja nie "coby" sobie nie myslal	1
~Helwet	Rozumiesz coś z tego bełkotu z jego ostatniego postu?	1
~Wacek	://wpolityce. pl/wydarzenia/68842- koniec-mrzonek-slaza kowcow-i-ras-narodow osc-slaska-nie-istni eje-sad-najwyzszy-os tatecznie-zamyka-spr awe
~Wacek	... wracając do tematu... :)
~slazak	Narodowsc slaska byla jest i bedzie!!!
januss	Wacek idź na piwo poderwij jakąś laskę to pomaga ; -D No to zdrówko ; -)
~Wacek	Taa... bo Ty tak chcesz... :)
~Wacek	Januss.. do marihuany mnie "aPOlityczni"od Palikota namawiali... :)
januss	No to bazgraj pier doły aż ci się znudzi ; -) Tak lepiej?
~Wacek	W 2007r przekonywali mnie do PO, a przed ostatnimi wyborami do marihuany i Palikota... :)
~prowokator	visitors nie myl pojęć zarządca drogi to inna bajka. w przypadku to już inna sprawa. właściciel tego bałaganu mówiąć najogólniej zachęca nas do korzystania z cpn i to jego obowiązkiem jest zapewnić mi bezpieczny wjazd to stacji.. tylko nie mów mi o szybkości bezpiecznej, bo mówiąc żartem szybkość bezpieczna to jest szybkość zerowa. gdybym ja powiedzmy po zatankowaniu paliwa w drodze do kasy złamał niunie to na 100% skarzyłbym go o odszkodowanie.. :)
~Wacek	Prowokatorku... ; ) Hmmmm... a tak swoją drogą, to Ty nie prowokujesz, a... prostujesz... ; )