witam wszystkich kolegów po fachu, mam problem, mianowicie jestem alkoholikiem niepijącym od 2 lat (mam nadzieje że na zawsze), z zawodu jestem kierowcą, oczywiście jestem zdania że za jazdę po pijaku powinno się bezwzględnie karać, jednak moje pytanie dotyczy tego czy mogę być spokojny o moje prawo jazdy będąc alkoholikiem ale niepijącym (poszedłem sam na terapie ukończyłem ją, i utrzymuje abstynencję), nie wsiadałem za kółko po pijaku, nigdy mnie nie złapano na podwójnym gazie itd, ale czy mogą mi zabrać prawo jazdy tylko że jestem alkoholikiem pomimo faktu że nie piję?

~Greg Lepkie Rece	Na szczescie od niedawna zmienilo sie prawo i alkoholik leczacy sie i nie pijacy nie straci prawa jazdy. Leczenie musi byc udokumentowane ale dotyczy to tylko recydywistow, ktorym zabrano prawo jazdy za wiadomy alkohol.
Kuba2012	ALK chyba Ci mózg zryli na tej terapii, co za pytanie, a choremu na grypę też mają zabrać prawko? ?	-1
~cdn...	nikt na czole nie ma napisane alkoholik więc w czym problem był taki okres w mym mieście kierowca zabrany z miasta do Izby wytrzeźwień był powiadamiany zakład pracy/ale były to firmy państwowe/ i kierowany na badania psycho, ale nie jestem już kierowcą i nie wiem, recydywista na terapię.
~cdn...	było to uciążliwe bo do czas zaliczenia badań wstrzymany od jazdy.
~ku-ku	ALK - Czy miewasz odloty?
~Spejson	Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu. Po ci sie przyznawalales lekarzowi? Jestes glupi po prostu a to cale AA to jakas chora kato sekta dla imbecyli ochlejryjow. Dla mnie alkoholik to smiec, ktory cale zycie tylko chla a pozniej sie nawraca i staje czlowiekiem nie do zycia. Zwyczajne poje... i tyle.	-1
~Spejson	albo zdycha jak pije dalej. Uzalac sie nad nimi? Przeciez to choroba na wlasne zyczenie. Ten kto pije muysi sie liczyc z uzaleznieniem. U uprzedzam hejteroe ze ja tez moge sie uzaleznic. Nie moge bo nie pije - jestem abstynentem wtornym od 5 lat. NARA.
~krzysio	Lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem.
~zona	sorry, ale alkoholik to alkoholik-nie ma pijacego I nie pijacego... zawsze go bedzie ciagnelo do picia mimo wszycia esperqlu.. ale do rzeczy: alkoholikowi powinno zabierac sie prawko na zawsze. To jest grupa niebepiecznych modercow na drodze.. Dlatego po zabraniu prawka, powinno sie skrupulatnie badac takiego delikwenta przez psychiatrow-niezalez nych, nieprzekupnych.. Ale u nas niestety tak jest. Dlaczego mozna zwrocic takiemu pijakowi prawko zabrane na okres do roku, zeby nie mogl zdawac egzaminu, a tym po okresie roku nakazuje sie zdawanie egzaminu. Co za roznica czy mial 1 promil czy dwa I tak jest potencjalnym moderca...
~mysia pysia	zona >gratulacje spostrzegawstrzosci dwa lata i dwa miesiace, nie pisz juz do ALK, bo pewno gdzies z browarem siedzi na ławce...
yankee	lepiej być alkocholikiem niż takim *em jak spejson	1
~Mumin	Wole suchego alkocholika lub poczatkojocego zestawem na drodze niz cwaniaka co rorumy pozjadal
~Kierowca	Najgorszy jest ćpun na drodze
~pablo	Panowie podczas wypelniania karty na kierowce zaznaczylem, ze jestem alkoholikiem (nie pije od 4 lat) karty nie wydali skierowali na badania na ktore napisalem odwolanie oczywiscie nie uwzglednili tego i dodatkowo wysylaja mnie na badania kat a i b nie zgodzilem sie na to i sprawa jest w sadzie administracyjnym... zomaczymy jak bedzie.
~Dr Huckenbusch	Napisz do programu, trudne sprawy". Twoja historia nadaje się na nakręcenie odcinka.