czy zawód kierowcy to ostatni kawałek chleba?

~kierowca	Mam obawy czy warto iść na kierowcę, ciągły stres, nie wiesz czy dogadasz się na międzynarodówce, zdala od rodziny, cały czas martwisz się czy ci opona wystrzeli, czy ktoś ci drogę zajedzie, czy będzie jakaś kontrola, szkoda nerwów i czasu.
~woytek	Nie dobierajcie sobie do glowy, jest normalnie w innych zawodach jest gorzej np gornik. Pracuje jako kierowca kilkadziesiat lat, nie wyobrazam siebie innym zawodzie juz plakalem ze stresu ale podnioslem sie zkolan i ALLELUJA i do przodu przeciesz trzeba bylo utrzymac rodzine. I jak w Tallinie powiedzial Robert ze przynajmniej jest gdzie WROCIC? PODZRAWIAM terazniejszych przyszlych i bylych jestem rocznik 1953	1
Saper77	ostatni kawałek chleba to cieć na budowie, więc panowie i PANIE trochę szacunku dla samych siebie. Można trafić na chukowego szefa ale można ztego wybrnąć	1
~kierowca	woytek masz sporo doświadczenia, wiesz na co trzeba uważa. Mam wszystkie zrobione kwalfikacje, w tym ADR. Pracodawcy, szukają z doświadczeniem, a co ma zrobić młody bez doświadczenia, ja nie posiadam.
~mały	przestan sie uzalac i zacznij szukac roboty malo jest firm co biora jak leci moze i ch/uj wileki zarobisz albo cie oszukaja ale zalapiesz doswiadczenia a jak masz gebe niewyparzona to wywalczysz swoje ewentualnie zawsze mozna ryja komus obic kazdy kiedys zaczynal i nadal zaczynaja jako mlodzi sam mam namiary na 2 dziadtransy z pomorza co biora bez doswiadczenia 1 kolko w podwojnej a potem ogien 1 robota to chlodnia a druga tandem przerzuty
~woytek	Szukac, szukac sa firmy ktore przyjmuja bez doswiadczena dzwon do VOS Logistyk w Radomsku, szukac na necie etransport gazeta pracuj, pracuj pl itd zaloz na poczcie powiadomienie o ofertach pracy. Masz uprawnienia znasz jezyk w miare emigruj w calej uni szukaja kierowcow z jezykim Powodzenia
alex1611	witam wszystkich, podzielam zdanie sapera77 bo tez przeszedłem niejednego już szefa i wiem że nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia	1
alex1611	a teraz zaczynam ze swoją działalnością w transporcie 3, 5 t i tez mam nadzieje że się uda
~mistrzunio	Macie koledzy rację, rok czy półtorej roku można pracować u dziada żeby zdobyć doświadczenie, a następnie zatrudnić się w lepszej firmie.
grabek72	Do pracy na budowie trzeba się urodzić. Przewoźnikiem- tym bardziej. Można pracować u kogoś a swoje robić. Odpowiadamy za wszystko, a zwłaszcza za szczęśliwy powrót. Mało kto to może, więc dla wielu to ostatni kawałek chleba. Powodzenia Alex 1611, na pewno się uda. Każda praca to ciężkie wyzwanie, jeżeli chce się coś zrobić jak trzeba	1
~ćieć z Pacanowa	Miska ryzu, woda w karnistrze i kret walony pod naczepa. Tylko dlatego mamy prace bo jestesmy tani.
~rad79	Ja jezdzilem na UE w kolkach i mialem ok 5000 tys. Teraz jezdze w kolo komina i mam 2, 500 tys. A zona jak byla zadowolona tak jest. I nawet bardziej.
~rad79	A ostatni kawalek chleba napewno to nie jest, choc napewno dla wytrwalych. Nie kazdy daje rade w tym. Wielu zchodzi na solo w kolo komina.	1
grabek72	Krety coś wiedzą o swoim życiu. Nic tylko zazdrościć doświadczeń. Opowiedz coś więcej bo to ciekawe
~stary	panowie, czytam i myślę ze ten los to sami sobie gotujemy, bo czy normalny człowiek może sam bez nakazu skazac sie na 5 tygodniowy pobyt w kabinie camiona?Niewolnik tylko niewolnik, NIE MA PIENIEDZY KTÓRE TO WYNAGRODZĄ... sami sie kiedys o tym bolesnie przekonacie
~...	Francuzi i inne narody odkryly juz to dawno. Dwa lata temu zostaw wyemitowany program na temat super kierowcow z biednych regionow Europy. U nas kierowcy ND chodza z glowami do gory, a we Francji skad pochodzi firma ND sa uwazani za niewolnikow... Prosze sobie obejzec film dokumentalny na YT-´´Les nouevoux esclaves de la route´´.
~...	Tutul tego dokumentu brzmi-´´Nowi niewolnicy drogi´´... Tych nienirmalnych Francuzow dziwi, ze sie siedzi na parkingu, a nie w domu i zyje sie w ciezarowce! Co za glupi narod i niekochajacy tej roboty... Trzeba miec to we krwi itd. itp... Polacy jezdza wszedzie, bo sa dobrzy i wszedzie ich chca, bo jestesmy najlepszymi kierowcami w Europie... I dobrze im tak, ze teraz nie maja roboty i juz sie widzi, jak jedza w ciezarowkach..
~...	...
~luv	Kierowca to nie zawód. Zawód to fryzjer, kosmetyczka, masażysta, rzeźnik itp. bo tego trzeba się NAUCZYĆ. Kierowca to praca dla tych, którzy się nie uczyli. Dlatego też nie powinni narzekać, że coś im nie pasuje, że poza domem za długo, itp. Jakby się uczyć chciało, to mogli by mieć normalną pracę, 8h dziennie i co wieczór w domu z rodziną.	-1
~ku-ku	luf - Coś ci się przestawiło?
~sid	zawsze można zostać pomocnikiem na budowie przeliczając na godziny zarobki te same
~rad79	luv-Dokladnie. A matka nie mówiła zeby sie uczyć, to bedzie lżej. Ale widać że wielu do szkoły miało pod górke.
grabek72	Dobre. Kierowca to nie zawód, bo nie wymaga nauki. Fakt, faktem. Nieuków dużo jeździ a każdy pacan uważa, ze umie jeździć. Fryzjer i wykształcenie. Wykształcenie to inżynier, lekarz, prawnik. Chyba się chłop z własnym fiutem na łby wymienił. Ja tam kocham tę robotę. Nikt nie stoi nad głową, święty spokój, nawet babsko się zmieniło i nie jest takie wredne jak kiedyś, kiedy co dziennie wracałem do domu. Ci co chcą robią z siebie niewolników. Po biurach ich pełno. Dla kariery zrobią wszystko.	2
~Ł ysy	grabek 72. O czym ty piszesz? Porównujesz lekarzy, prawników, inżynierów z kierowcą? Który z tych pacanów poprowadzi 40tonowego smoka? Prowadzenie 40tonowych smoków jest szczególnym zajęciem, wymagającym nieprzeciętnych umiejętności, wysokich kwalifikacji. Jednym słowem zawód dla wybrańców. Co z tego, że połowa wybrańców jest analfabetami, i tak są wybrańcami.	1
grabek72	Do tego nie czuję się niewolnikiem. Mam swój transport, jeżdżę sam dla siebie, sam szukam zleceń a za 4 lata kupię sobie pięknego, dwuletniego actrosika z piękną naczepą. Zarabiam tyle co 4 fryzjerów i uważam, ze jestem wolnym, szczęśliwym człowiekiem. Jeżeli ktoś się godzi pracować na stawkach ochroniarza z bierdonki to jego problem. Jeżeli coś robi się dobrze i sumiennie to dobra praca za dobre pieniążki zawsze się znajdzie	2
grabek72	Odniosłem się do wypowiedzi, że ten zawód nie wymaga nauki, w odróżnieniu od fryzjera. Co to za nauka? Dla mnie nauka to są studia wyższe. Znam fryzjerki, co nawet po polsku nie umieją sie prawidłowo wysłowić, o pisaniu nie wspomnę. Po prostu jakiś analfabeta powiedział co mu po pustej głowie chodzi	1
grabek72	A potwory to pijani kolesie. Samochody nie są niczemu winne. Bycie kierowcą to dla mnie wyróżnienie. Może to dziwnie brzmi, że człowiek pracuje na ulicy, ale do tego trzeba się urodzić i tyle	3
driverVT	Kierowca to nie zawód, kierowcą trzeba być!
~rad79	grabek72 Odniosłem się do wypowiedzi, że ten zawód nie wymaga nauki, w odróżnieniu od fryzjera. Co to za nauka? Dla mnie nauka to są studia wyższe. Znam fryzjerki, co nawet po polsku nie umieją sie prawidłowo wysłowić, o pisaniu nie wspomnę. Po prostu jakiś analfabeta powiedział co mu po pustej głowie chodzi Kolego dla niektórych to średnie zrobić, rzecz nie do zdobycia. A potem kierownica zostaje, bo papierow nie ma na normalna robote.

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

czy zawód kierowcy to ostatni kawałek chleba?

ID: 11831

~forest
*

Posty (119)

1

1

1

1

1

-1

2

1

2

1

3

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Wyszukiwarka

Menu

czy zawód kierowcy to ostatni kawałek chleba?ID: 11831

~forest*

Posty (119)

1

1

1

1

1

-1

2

1

2

1

3

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

czy zawód kierowcy to ostatni kawałek chleba?

ID: 11831

~forest
*