Przypomnijmy 9 września premier ogłosił decyzję o zamknięciu granicy w związku z rosyjsko-białoruskimi manewrami Zapad-2025. Granica została wówczas całkowicie zamknięta w nocy z 11 na 12 września i pozostawała nieprzejezdna do odwołania. W piątek, 19 września, w siedzibie Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych odbyło się spotkanie z przedstawicielami resortów infrastruktury i spraw wewnętrznych i administracji. Reprezentanci ministerstw, którzy nie przekazali wówczas żadnych wiążących informacji, deklarując jedynie przedłożenie argumentów i oczekiwań branży swoim przełożonym.

Równolegle interwencję podjęła Konfederacja. Jak informowaliśmy dziś „Polskie ciężarówki uwięzione na Białorusi. Konfederacja interweniuje pod Kancelarią Premiera”, politycy ugrupowania zorganizowali konferencję prasową przed KPRM, alarmując w sprawie ponad tysiąca polskich ciężarówek, które utknęły po stronie białoruskiej. Wydarzenie było transmitowane na żywo w mediach społecznościowych.

Już wcześniej Transport i Logistyka Polska (TLP) apelowała do ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego o wypracowanie rozwiązań umożliwiających obywatelom Białorusi legalnie zatrudnionym w polskich firmach transportowych przekraczanie granicy mimo jej bezterminowego zamknięcia.

Małaszewicze zamknięte. Zapad-2025 zatrzymuje euroazjatyckie łańcuchy dostaw