"Po raz kolejny stoimy z 4 samochodami bez frontów i drzwi, spustoszonymi w środku i pustymi myślami" - pisze jeden z pokrzywdzonych na swoim Facebooku. Zdarzenie częściowo zostało zarejestrowane na monitoringu, skąd wiadomo, że cały proceder trwał dosłownie 20 minut, w trakcie których sprawcy podjechali na parking i rozkręcili częściowo pojazdy. Następnie części zapakowali do samochodu, a kolejnym sami oddalili się z miejsca. Szkody, które zostały wyrządzone są bardzo duże. Poza uszkodzonymi częściami, należy liczyć się z przestojami spowodowanymi wtłączeniem z ruchu tych pojazdów.
Utworzona: 2022-11-30