Zerowa emisja spalin i mniejszy hałas są niezaprzeczalnymi zaletami elektrycznych podwozi ciężarowych. Ich użytkowanie daje firmom transportowym możliwość realizowania dostaw i wykonywania prac w obszarach niedostępnych dla ciężarówek z konwencjonalnym napędem.
Firma KH-Kipper zabudowała skrzynią samowyładowczą trzyosiowe podwozie Volvo FE Electric, które przyjechało do zakładu w Kajetanowie prosto z fabryki w Szwecji. Układ napędowy ciężarówki składa się z dwóch silników elektrycznych i 2-stopniowej skrzyni biegów, która umożliwia płynną zmianę przełożeń bez przerw w dostarczaniu mocy. Funkcje zabudowy są zasilane przez oddzielny silnik elektryczny o szczytowej mocy 530 Nm i 100 kW. Samochód można wyposażyć w maksymalnie cztery zestawy akumulatorów, z których każdy ma pojemność 66 kWh i trwałość szacowaną na 8-10 lat, w zależności od specyfiki eksploatacji.
Do wykonania zabudowy wykorzystano stal Hardox o minimalnych grubościach, zapewniającą odpowiednią wytrzymałość skrzyni. Wywrotem do tyłu steruje, jak już wspomnieliśmy, oddzielny silnik elektryczny. Pomimo ograniczonego miejsca w ramie podwozia, specjaliści z KH-Kipper zastosowali siłownik podpodłogowy, który jest lżejszy w porównaniu z siłownikiem frontowym. Priorytetem konstruktorów było maksymalne zmniejszenie masy własnej zabudowy, a tym samym zwiększenie ładowności pojazdu.
Montaż zabudowy odbywał się według ścisłych wytycznych producenta podwozia i – w stosunku do konwencjonalnych pojazdów z silnikiem spalinowym – wymagał przede wszystkim zwiększonych środków ostrożności w zakresie spawania w celu ograniczenia ryzyka związanego z zagrożeniem pożarowym.
Źródło: KH-Kipper
Utworzona: 2021-01-27