CHINSKIE OPONY

~Mirek	Panowie jakie polecicie opony do naczepy chłodni 385/65/22. 5 coś bezpiecznego ze średniej półki cenowej powiedzmy
~Mirek	Jazda 90procent autostrada reszta to dojazdy na załadunki po różnych drogach ale zazwyczaj asfaltowych
~Boguslaw	Piszecie ze Michelin napęd robi 400 tyś a ja mam Michelin na napędzie i prz 220 tyś k. już musiałem nacinac wy chyba jezdzicie z pdnoszoną tylna osią nadmienię ze nowa scania z 2018 roku przód tył Continental oryginał Tak wyszła z fabryki zrobiły 175 tyś km z zacięciem
~driver	nowy michelin xline tak 250max a stary xza2+ lub multiway 315/70 400-450tys km
~Ł ysy	Coś kiedyś napisałem na temat jakości obecnie produkowanych Michelinów. Zostałem wyśmiany przez szoferskich przygłupów. Czyżbym pisał prawdę?
~Ł ysy	Bogusław. I tak masz szczęście. U nas na trzech autach na przednich osiach Micjeliny skończyły żywot po przejechaniu 150-170 tyś km. Barum wytrzymuje 250-300 tyś km. Wymiar 315/60/22 5.
~driver	dzis z kazdej opony ujeli min 5mm bierznika kupując nową opone z trzema szczytami obecny hit po uzytkowniu 3-4miesiace w zimne na austrii masz wymiane na nowe bo nie ma 5mm
leatherjacket	sailuny są tanie i nawet nawet
~Bolek	Sava dosłużyła do końca lecz 0 nacinania. Tylko druga, nowa. Ostatnio kupiłem nowe japońskie i jestem zadowolony
~kiero	Skoro nie była nacięta, tzn ze nie do służyła do końca
aron13	Skup samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych oraz naczep. MAN, DAF, Mercedes-Benz, Scania, Volvo8230;. . Płacimy gotówką lub przelewem 24h. Płacimy VAT, płacimy natychmiastowo, wypowiadamy polisę OC. WWW. wowtrucks. pl Tel. 883600101
~PKSKruszywa	My napędy i naczepy mamy Westlake i zero problemów co nam się zdarzało z Continentalem czy Pirelli. Przebiegowo porodnie do Bridgestone i Goodyeara..
gigi	potwierdzam że Westlake bardzo dobra relacja jakości do ceny, nie są to chinczyki aczkolwiek pochodzą z azji... wykorzystuja matryce good year, widać po wzorach bieżników
~Guzil	Westlake to jakaś pomyłka! Z trwałością może chińska średnia półka ale są bardzo śliskie! Nie wiem jakim cudem dostały atest...
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Ł ysy, wiemy. Tacy jak ty, wymyślą wszystko i przeinaczą każdą prawdę, byleby tylko nie wydać pieniędzy na porządny sprzęt. Wszystko się nie opłaca, wszystko i tak jest zwykłym przepłacaniem, a po co płacić za markę. Znam takich ludzi aż za dobrze. Sposób w jaki oni naciągają fakty do własnych chorych teorii, to temat na pracę magisterską. Aż mi się przypomina były szef z biura, który kazał mi wybrać monitor. Dwa tygodnie przeglądałem opinie, specyfikacje i przeliczałem stosunek jakości do ceny, a kiedy już poszliśmy do sklepu, idiota wdał się w 40 minutową dyskusję ze sprzedawcą. Zagadywał 40 minut, żeby wreszcie kupić NAJTAŃSZY MODEL JAKI MIELI W SKLEPIE. Buty kupił za 40zł i cieszył się że zaoszczędził, a okazało się że kupił półbuty do trumny. Miały podeszwy z tektury, bo przecież nikt nie miał w nich nigdy chodzić. Przy pierwszym deszczu cymbał wrócił w skarpetkach do biura. Łysy. Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, jak dobrze znam twoją mentalność i twój sposób myślenia. Miałem z takimi ludźmi do czynienia wiele razy. Gdyby KAMAZy się tak nie rozpadały na drogach i nie trzeba by ich było ściągać z drogi po każdej trasie, to twoi kierowcy jeździliby kamazami. Oczywiście wszystkie porządne opony się nie opłacają, a najbardziej rozsądnie jest kupić chińskie i to najtańsze na rynku. W oponach nie chodzi o to, żeby się nie ścierały, ale o to żeby się DO DROGI KLEIŁY i nie ślizgały. A czym lepsza przyczepność, tym mniej trwały materiał. Ja wiem że niektóre dziady najchętniej założyłyby na koła metalowe obręcze raz na 40 lat. Na szczęście to jest nielegalne, tak samo jak i nacinanie opon. Ja takie zgłaszam do ITD.
~zcx	Cyprian Kleofas Kozłowicz 2020-08-2 7 22:58:56 Ł ysy, wiemy. Tacy jak ty, wymyślą wszystko i przeinaczą każdą prawdę, byleby tylko nie wydać pieniędzy na porządny sprzęt. Wszystko się nie opłaca, wszystko i tak jest zwykłym przepłacaniem, a po co płacić za markę. 100% racji. z wystrzałami bridgestonów tez popłynął z fantazją, strzelały mu mimo że na nich nie jeździł.
~Transportowski	Cyprian poeto - idioto, a kto mi zabroni naciąć opony?
~Kris	Cyprian to zgłoś Michelina do itd bo oni mają 4 życia opony nowa naciętą nalewka remix i naciętą znowu. Cyprian orzekł ze tak się nie robi a idioci kupują remixy i się cieszą jak dzieci. Może trochę odbiegam od tematu chociaż niekoniecznie. Jak mowa o autach to dla kierowcy 3 latek to złom jak idzie na swoje to 20 latek z banka na liczniku to super auto. I tak że wszystkim sam dziaduje ale od szefa wymaga. Pochwal się Cyprian jakie ty masz buty
~Kris	Był u mnie kiedyś miszcz kierownicy i zaczyna NT auta gadkę. Miał pasata 15 letniego. Powiedziałem mu ze jak przyjedzie nowym Passatem to ja mu wezmę nowego Mercedesa w salonie. I na tym zakończyliśmy rozmowę nt pracy
~Cyprian	Kris. Czyli zatrudnisz tylko takiego kierowcę, który ma nowa osobówkę?
~Kris	Pokazuje tylko punkt widzenia kierowcy. Wymagań od chooja a sam jest dziadem.
~Ł ysy	Cyprianku, nie wiem jak odnieść się do twojego bełkotu. Jesteś chorym człowiekiem, wymagasz leczenia. To już nie jest fantazjowanie /mechanizm obronny/, raczej schizofreniczny odjazd. Bajka o zakupie butów "trumiennych " wprawi w osłupienie doświadczonych psychiatrów.
~Cyprian	Autem nie zarabia, wiec nie potrzebuje nowego. Zapytaj kierowcy jakie ma hobby i jaki sprzęt do tego hobby.
~Ł ysy	Twoim hobby jest głupawa proza pisana pod wpływem schizofrenicznych faz. Czy ciebie Napoleon nie podawał do chrztu?
~Kris	Nie odpisałeś cyprian w jakich butach chodzisz
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Naprawdę oceniacie wartość opon pod względem wytrzymałości i przejechanych kilometrów? Zawsze myślałem, że o jakości opon przesądza przyczepność i droga hamowania. Wytrzymałość na ścieralność jest sprawą drugorzędną. Od razu widać co dla was się liczy. Pieniądze u was biorą górę nad ludzkim życiem. A może te micheliny, które się ścierają po 150 000km właśnie sprawdzą się w tym 1% wypadków kiedy skrócą drogę hamowania i uratują kilkanaście ludzkich żyć. Podobnie jest z pasami bezpieczeństwa i fotelikami dla dzieci. Przez 99, 99% czasu jedynie przeszkadzają, ale w tym 00, 01% kiedy dojdzie do sytuacji krytycznej i gwałtownego hamowania, oraz stłuczki, wtedy ten fotelik może uratować dziecku życie. I każdy wie, że jest on "na wszelki wypadek", jednak każdy go kupuje i wydaje pieniądze. Podobnie z oponami. Są droższe, ścierają się szybciej, ale w tym 00, 01%, kiedy przyjdzie do egzaminu, uratują ludzkie życie. A łysy mówi że nie ważne jak śliskie, byleby były wytrzymałe i przejechały 400 000km. Najlepiej z 800 000km. Ale że będą ślizgie i droga hamowania będzie dwukrotnie dłuższa, to już łysej złodziejskiej pały nie obchodzi. Jakbym tego cymbała dorwał na długość ręki... ehhh..
~Kris	Kolego jakbyś jeździł cały czas w kombinezonie nurka to może raz na 1 mln przypadków jakbyś spadł z mostu do rzeki to może byś się nie utopił. Myslelem ze jesteś mądrzejszy. Tzn myślę że jesteś tylko doopisz farmazony licząc na burze w sieci. Dobrze wiesz ze w liczy się statystyka i nikt nie podporządkowuje wszystkiego 1 promilowi przypadkow
~Kris	Wiem że próbujesz na każdym kroku wylądować swoją frustracje przeciwko pracodawcom ale robienie z kogoś dziada bo nie kupuje michelinow jest żenujące.
~Transportowski	Cyprian pewnie w swoim tico w gazie jeździsz na łysych kapciach. Wszak osobówka nie zarabia... Oto obraz polskiego dziada kierowcy. Sam reprezentuje dziadostwo, a od szefa wymaga prima sortu.
~Forest glemp	No chyba ze na swoje pojdzie to wtedy zaczyna sie sznurek i drut. Okazuje sie wtedy, ze droga do willi i basenu nie jest taka prosta.