CHINSKIE OPONY

~zzzzzzzz	Tylko na prowadzących niemam odwagi oszczędzać.
~zzzzzzzz	na solówkach.
~ABC	DOUBLESTAR opony były dobre jeden sezon. W tym kwartale miałem już 8 (!) wystrzałów i po złożeniu reklamacji oczywiście wszytskie zostały odrzucone. Sami zdecydujcie czy taki stan rzeczy się kalkuluje na dłuższą metę. Teraz zakładam tylko Michelin, Dunlop i Goodyear...
ese	To tak jak swego czasu napędowe Continental 295/60. Standardowo wystrzały z boku
~DIXI	michelin, goodyear i nic poza tym oszczedzac to mozna ale na lokacie
~DIXI	wole michelina remixa niz nowa chinke
~Ł ysy	ese. Continental w wymiarze 295/60/22, 5 i 385/55/19. 5 śniły mi się po nocach. Super opony. Firma Continental zadbała o estetykę moich pojazdów. Co kilka miesięcy miałem nowe błotniki i lampy. Nie ma to jak niemiecka solidność.
ese	Dokładnie. Za to nie słyszałem by Aeolus podobnie sie zachował. 250 tys. na ciągnącej spokojnie kręcą. 385/19, 5 pękały w rowkach
ese	Bridgeston na kierowanej pękał przy stopce. Uniroyal i Semperit na krawędzi zewnętrznej
~Ł ysy	Wielka szmata. Odnoszę wrażenie, że ty jeździsz tylko tyłkiem po desce klozetowej. Chyba już nikt twoich bajek nie traktuje poważnie. Znajdź nierobie wreszcie pracę.
~Ł ysy	ese. Na tym forum jest stado przygłupiastych krzykaczy. Czy taki przygłup jak wielka szmata ma jakiekolwiek pojęcie o sprzęcie? Wątpię. Każdy jego występ niesie w sobie dozę żółci. Cieniasy tak mają.
~Ł ysy	Wielka szmata. Znowu pracy nie masz?
ese	Cóż.. Jest w społeczeństwie promil przekonanych, że im głośniej krzyczą i plują, tym większa ich racja. Tego się wyeliminować nie da. Tak jak komarów na brzegu jeziora
~Ł ysy	Zastanawiam się, kto zatrudni takiego idiotę jak wielka szmata? Chłopaczyna siedzi w domu, pierdzi w stołek, śni o potędze. Popisze głupoty na etransport, wcieli się w speca od powożenia i to cała radość z życia. Szmata, musi być ci ciężko.
~łakamakafą	U mnie w firmie wszystkie auta jeżdżą na oponach Triangle. Zero wystrzałów i zero problemów. Śmiało mogę polecić.
~Kamil	A co powiecie o nowych hankookach na prowadzącą, miał ktoś może?
~Kalamitos	Powiadam wam, ze nie ma sensu wynajdywac tanich opon o dobrej jakosci, zaprawde powiadam wam, ze takich nie ma, i najczesciej go wno zaoszczedzicie. Ruszczie troche glowa, i zobaczcie ile przejedzie goodyear lub michelin i wezcie pod uwage ze na takich oponach auto tez mniej pali od jakiegos taniego dziadostwa. Michelin: standard to na prowadzacej osi 300tys. km, ciagnaca 400tys. km + mniejsze spalanie. Kupujac opony taniej, z reguly jest tak, ze sa zbyt miekkie np. sava, po 200tys. na prowadzacej osi ranty zjechane do ogranicznika, wieksze spalanie i czestsza wymiana. Nie trzeba byc mędrkiem, zeby na to wpasc. Goodyear czy Michelin zwroci sie wam poprzez lepsza jakosc dzieki ktorej opona wytrzymuje 1/3 wiecej km, od taniego dziadostwa i dodatkowo na paliwie.
Ł ysy	Kalamitos. A teraz poważnie, na którym parkingu o tym wszystkim słyszałeś? Michelin : "na prowadzącej 300tyś km, na ciągnącej 400 tyś km" Wszystko jasne, dzieciaku, zmień piaskownicę.
Ł ysy	Kalamitos. Wiesz chociaż dlaczego "ranty zjechane do ogranicznika "?
~Kalamitos	Łysy, ciezko Tobie normalnie prowadzic kowersacje, czy tylko musisz kogos zj ebac, zeby poczuc sie lepszym? Nie, nie slyszalem, tego na zadnym parkingu tylko, aktua; lnie tego doswiadczam, jezdze dafem 2013 rok i na ciagnacej osi mam jeszcze opony micheliny od nowosci, a mam najechane 340tys. i spokojnie do 400 na nich dobije, z przodu niestety wczesniej mialem zmienione, bo gdzies nacialem opone i mi wymienili na savy wlasnie i jest kibel. Od kolein ranty sie zjezdzaja, w michelinach tez sie tak dzieje, ale nie w takim stopniu jak na dziadoskich oponach, gdzie po 100tys. km trzeba obracac opone na feldze.
~Kalamitos	Normalnie da sie zrobic na przedniej osi 300tys. na jednych michelinach, nie jedne u nas auto dobilo do 300tys. Jeden typ widzialem do dzisiaj meczy na przedniej micheliny i chyba ma 320 tys najechane, ale opony do cna wykorzystane
~DIXI	400 tys napedy michelina to nic nadzwyczajnego wystarczy co 150 tys km zamienic je miejscami (ogarnieci wiedza o czym mówie) a jezeli chodzi o prowadzace na dzien dzisiejszy michelin 385/65 R22, 5 przejechane 280 tys km i jeszcze na spokojnie 50 tys zrobia oczywiscie 2 razy w tym czasie były obracane na feldze po 330 tys zostana fachowo naciete i na naczepie zrobia jeszcze ok 40-50 tys km potem zostana wykorzystane jako karkasy na remixa michelina i nastepne 300 tys zrobia na naczepie
~DIXI	to samo z napedami po zjechaniu wysyłam je do michelina jako pewne karkasy i te same opony wracaja jako remix i spokojnie robi sie nanich 350 tys km
Ł ysy	DIXI. A teraz o pieniądzach, znasz ceny opon? Zrób małe zestawienie, policz wszystko. Czekamy.	1
~Kalamitos	o to mi wlasnie chodzi, 300tys na prowadzacej 400tys na ciagnacej podalem jako standart, zalezy tez od kierowcy, jak dba czy sprawdza cisnienie itp.
~Kalamitos	Łysy, micheliny i goodyeary mniej wiecej po tyle samo lataja, na goodyerach mozesz zaoszczedzic nawet do 7%paliwa, lap kalkulator
~DIXI	tak znam naped michelina 315/70 r22, 5 cena 1600 netto na tych napedach łaczniez nacieciem robie ok 470 tys km prowadzaca michelina 385/65 r22, 5 1850 netto 300 tys km + po nacieciu 40-50 tys na naczepie remix na moich karkasach 1250 zł ciagnaca remix na moich karkasach 1350 zł prowadzaca jezeli sie współpracuje z dobrym przedstawicielem michelina przez kilka lat to mozna wynegocjowac super ceny i nie martwic sie o pourywane nadkola i lampy
~Kalamitos	Dokladnie DIXI, w przypadku opon, jakosc panowie jakosc
~DIXI	oszczednosc na chinkach jest tylko taka ze jednorazowo wydajemy mniej kasy ale w całym uzytkowaniu wyjdzie wiecej
~DIXI	na obecna chwile testuje na jednym ciagniku napedy good year za 2 lata bede mógł sie wypowiedziec