Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

rudella	Kawy można napić się wszędzie, chociaż nie wszędzie i nie z każdym będzie tak samo dobrze smakować. Dziś Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Ważny temat. Ostatnio w modzie jest kaleczenie, zniekształcanie, makaronizowanie języka do granic absurdu. Nie lubię tych tendencji. Czym innym jest dobry żart językowy wynikający ze świadomości lingwistycznej, a czym innym - pajacowanie w celu przykrywania własnych językowych niedostatków, ubogich narzędzi w tej materii itd. Boli mnie, że już nawet dziennikarze nie dbają o szeroko rozumianą kulturę języka.
g-a	Jest jeszcze gorzej. Nawet na tym forum gdyby większość pisała poprawnie to dalej nie szło by tego określić jako bełkot. Tylko co się dziwić - jeszcze większy bełkot płynie do nas z Brukseli od tamtejszego lewactwa.
g-a	* inaczej określić
puchatek61	ga, ty jako wzorowy pisuar oglądający szambo zwane tvp powinieneś wiedzieć, ze mistrzem bełkotu jest pewien klaun, który czasowo zamieszkuje pałac prezydencki. Kiedyś mieszkał tam inny klaun zwany elektrykiem, ale tamten wiedział ze nie zna angielskiego. Natomiast twój idol swoimi wątpliwymi popisami niejeden raz przyniósł Polakom wstyd na cały świat. Tak, ja też piszę z błędami, ale ja jestem zwykłym robotnikiem i reprezentuję tylko siebie.	-1
rudella	G-a, Z łaski swojej, nie wchodź w tę polemikę (?). Z mojej perspektywy lepsze jest milczenie na wątku od nanoszenia tutaj "politycznego błota". Niczemu dobremu to nie służy (chociaż niektórym wydaje się, że najwidoczniej im akurat służy to, co dobre nie jest, bo do tego "niczego dobrego" dążą).
rudella	Kultura języka jest zagadniem daleko szerszym od samej poprawności gramatycznej/ortogra ficznej. W jej zakres wchodzą jeszcze sprawność językowa, etyka i estetyka słowa. To tak na marginesie. Mam świadomość, że to... "trudny temat".
puchatek61	rudella, podpisuję się pod tym, co mówisz o kulturze języka, ale zauważ, ze z takimi jak wy nie ma polemiki ponieważ wy ogłaszacie wszem i wobec jedynie słuszną ideologię a kto was nie popiera ten lewak i komuch. Zrobiłaś z miłej kawiarenki pokój dewocyjny seksistowski i czasem wygłaszasz prawdy objawione. Bądź zdrowa bo ja ci źle nie życzę. Aha, nie musisz odpisywać.
g-a	Polemika z bełkotem? Zbyt wiele cukru, rudella.
puchatek61	Racja ga, z bełkotem się nie dyskutuje. Właśnie klaun wybełkotał, ze Ukraina jeszcze nie padła dzięki bohaterstwu rosyjskich żołnierzy. Poszło w świat a nam tylko wypada spuścić głowy, ze takie zero udaje prezydenta. Wstyd, hańba, poniżenie.
Maciejewski89	Masakra czas ruszać, a kawy brak 128514;
puchatek61	Dziwna sprawa, CNN zaprosił do wywiadu prezydenta Trzaskowskiego i prezydenta Bidena. Ciekawe dlaczego duda się nie załapał? Czyżby oni tam już coś wiedzieli? A może mają przeczucie? Oby trafne !	-2
Pan_Ordynator	Czy ktoś tu pije dziś poranną kawę? Już po ósmej, a tu cisza...
rudella	Dziś kawa była nie jedna i każda bardzo dobra. puchatek61, zanim zaczną się spekulacje: minus ode mnie. Niezmiennie chciałabym, żeby "Kącik na kawę" był wolny od quasi politycznych quasi mądrości. Masz inne przestrzenie do wygłaszania swoich "racji" i to nawet z dużymi szansami na aplauz. Korzystaj. Tutaj sobie odpuść, bo - jako widzisz - "publiczność" milcząca. Pszczoły nie będą przekonywać much do zmiany diety; >
silwio	Oj... niedobra rudella.. ten minus był przyznany marcusowi (przynajmniej tak twierdził)... dlaczego to popsułaś swoim wyznaniem:) :) :) :)
rudella	Byłoby łatwiej, gdyby minusy/plusy były jawne. Jest jak jest. Silwio, co u Ciebie? Ciągle na szlaku?
puchatek61	Dziękuje za poradę i minus pani Anno. Dostosuje się do wskazówek, bo jak pisałem wcześniej z wami nie ma dyskusji a klaskać jedna ręka nie lubię. Zdrowia pani życzę. Psychicznego i fizycznego bo zdrowie najważniejsze w życiu.	-2
rudella	puchatek61, Za życzenia dziękuję i wzajemnie. Co do zwracania się do mnie "per Anno": nie jesteśmy znajomymi w realu (jak mniemam), by używać w przestrzeni wirtualnej innych okresleń niż nicki. Netykieta się kłania. Zagrywki omijające ją w powyższym stylu mają dowodzić swego rodzaju przewagi osoby przekraczającej granice, mają budować dobre samopoczucie "rozdającego karty". Na mnie to nie działa. Trenuj na innych.	1
puchatek61	Szanowna pani Anno. Mam na imię Krzysztof i nie wstydzę się tego. Nie było moim zamiarem stosowanie wobec pani jakichkolwiek zagrywek, po prostu lubię zwracać się do ludzi straszysz ode mnie z szacunkiem, bo tak mnie wychowano w domu. Wyjątkiem jest Jakub Stokłosa, bo ten zrobił mi wielkie świństwo i pomimo wieku nie darze go ani odrobina szacunku. Jeśli chodzi o netykietę, pozwolę sobie przypomnieć, ze narusza ją pani bardzo często, pisząc o cytuję : szmatogłowych, zmartwychwstaniu pana, etc, tak internety pamiętają. Proszę więc z łaski swojej nie pouczać mnie w kwestii netykiety, bo moje pisanie do pani po imieniu, które opublikowała pani sama na tym forum, w niczym pani nie uwłacza - przeciwnie, podkreślam tym mój szacunek dla pani jako osoby starszej, lepiej wykształconej, z lekką tylko skazą katolicyzmu. To się trochę gryzie, bo ludzie na pani poziomie intelektualnym dawno przestali wierzyć w gusła i zabobony, ale to pani prywatna sprawa, dopóki nie obnosi się pani z tym wszem i wobec. Jeszcze raz życzę zdrowia i zdrowia, bo to najważniejsze.
leon	Szanowna pani Anno. Mam na imię Krzysztof i nie wstydzę się tego. Bo wstydu nie masz...
puchatek61	Wiesz Robert, może i nie mam wstydu (masz na myśli pewnie fakt, ze ukradłem nicka Jakubowi), może nie mam wstydu, ale nie przy/pier/dalam się do wszystkich użytkowników tak jak ty i nie węszę wszędzie spisków. Pamietam twoje poszukiwania mitycznego Mariusza, widziałeś go prawie w każdym użytkowniku. Ciekawe kiedy ja zostanę twoim Mariuszem? Biedny jesteś i współczuje ci trochę. Również życzę zdrowia. Zdrowia przede wszystkim.
puchatek61	Żądasz ode mnie otwartej przyłbicy? A twoja kiedy była otwarta? Jak chlałeś za moje na Irunie, czy jak dzwoniłeś do szefa zakablować ze śpię pijany? Masz kuwra tupet gnoju. A moje nazwisko znasz doskonale, twój pseudoprawnik ciągle wysyła mi jakieś chore paszkwile. Myślałem, ze jesteś tylko tepakiem a ty jesteś parszywą gnidą. Może kiedyś cię odwiedzę, może ale dopiero wtedy gdy cała złość minie, bo mógłbym cię uszkodzić bydlaku.
rudella	Netykieta. Na forum jest zasada, by zwracać się do ludzi za pomocą nicków (chyba, że ktoś ma inną wolę - lubi, inne zwroty w swoją stronę). Nie przekonują mnie wywody w stylu, że sama "publikowałam swoje imię na forum", bo zapewne są tak samo prawdziwe, jak przypisywanie mi nazywania ludźmi "szmatogłowymi", podczas gdy było to wyrażenie w cytowanej przeze mnie wypowiedzi koleżanki. Jeżeli wszystkie wypowiedzi kogoś, kto o zasadach netykiety nie chce być pouczany, a sam ś wiadomie podprowadził nick innego forumowicza w celu dezorientowania innych (w świetle powyższego komentarza wygląda to na potrzebę zemsty), są tak samo wiarygodne, to szukanie w nich prawdy może być wyzwaniem dość czasochłonnym.
Puchacz1	Pan " Krzysztof " jednak nadal jest tchórzem. Bzdury o pismach od prawnika które otrzymuje to już kosmos. Plus telefony z Irunu do szefa. Jeżdżący do Hiszpanii miałem za " szefa" kobietę:) :) :) Sylwia jej imię. Powrotu do zdrowia życzę Panie " Krzysztof ".
puchatek61	Oczywiście, macie rację. Wszyscy plujący na mnie. Jestem zbyt mało inteligentny i za słabo wykształcony aby z wami dyskutować. Tym bardziej z całą sforą. Co do Stokłosy to nie zemsta proszę pani, to tylko wielka przykrość która mnie spotkała ale dam już spokój i zamykam temat. On wie i ja wiem. A wam już też nie będę zawracał głowy bo i tak mnie zaszczekacie. Zdrowia i zdrowia życzę.
zośka	Pan " Krzysztof " jednak nadal jest tchórzem. Bzdury o pismach od prawnika które otrzymuje to już kosmos. Plus telefony z Irunu do szefa. Jeżdżący do Hiszpanii miałem za " szefa" kobietę:) :) :) Sylwia jej imię. Tylko winny się tłumaczy. I to w dodatku mętnie...	1
zośka	Kubuś nie mógł donosić na kolegę do szefa, bo szefową była kobieta. Chyba nie ma już bardziej idiotycznego tłumaczenia.	1
rudella	Podbieranie nicków, a później przyczepianie się do "idio/tycznych tłumaczeń". Czy może być coś bardziej przekonującego? R ety, Odpuść sobie, bo milczenie naprawdę bywa cenniejsze. Mądrzy ludzie sami wyciągają właściwie wnioski.
silwio	Warto "przepychać" się z osobami niewiarygodnymi, zwłaszcza z idiotą pozorującym własną śmierć?... wg. mnie... NIE!!! rudella... "Ciągle na szlaku?".. znowu na szlaku, po dłuższej przerwie... sztuką jest robić coś innego, czego się nie kocha:) :) :) :)	-1
rudella	Silwio, różne są definicje sztuki. Czasami już nawet wypicie dobrej kawy może być sztuką. A propos - właśnie przy "czarnej wyczekanej". I mimo kawy - senność. Tymczasem za oknami... śnieg. Jak na tę zimę - wyjątkowo deficytowy towar?
silwio	Trzeba się cieszyć że w lutym śnieg pada... kolega stoi w polsce i zdziwiony:) :) :)... fakt, mamy dziwne zimy teraz:) W Belgi śniegu nie ma, ale ledwo 4 na plusie... czekamy do wiosny:)

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

kącik na kawę

ID: 38898

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34494)

-1

-2

-2

1

1

1

-1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ