Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

barracuda	Kawa jak kawa, ale wiatr był uprzejmy przewrócić ciężarówkę i A1 stoi.
rudella	"Pojszło" z wiatrem sporo szkód. I to chyba jeszcze nie koniec? Ale ja, póki co, to kawa właśnie.
Nadul	Też masz barracuda fajnie. Ja przez tyle lat, to już się tylko z tego śmieję ; -)
Nadul	Dlatego zawsze w razie draki mam w aucie pancerniaki i nienaruszalny zapas wody :-)
Puchacz1	Marna to pociecha, ale na A9 Monachium - Norymberga też wiało i lało aż Niemiec ograniczył max prędkość wszystkim do 80km/h. Pod Norymbergą tylko wieje na razie.
barracuda	Nadul już ok. Zaczynam się łapać na tym że mi zaczyna być obojętne. Co miałem w życiu zrobić szybko - już zrobiłem. Teraz żyję na luzie. Już nawet w żartach nie piszę o włókach i padlinach, żeby nie być źle zrozumianym. :-) Na wszelki wypadek, nawet o działaniu wiatru piszę, że "był uprzejmy". :-) Koniec przerwy, czas do domu.
rudella	Za chwilę i ja wyjdę w tę zawieruchę...
Nadul	16:30 odjazd... z Marianem :-)
barracuda	Nadul, a ja Dotarłem do domu. Łamię się nad Benelli. Serce podpowiada TRX 500 C, rozum TRX 250. Ale jeszcze nie czas na decyzję. To za wiele kaw. :-)
g-a	Pomorze środkowe - wiatr uspokaja się.
Nadul	barracuda Ja w tym przypadku by posłuchał serca ; -) Wybierzesz, jak zechcesz ; -)	2
Nadul	Coś slyszem, że w tym roku miały wyjść osiemsetki. Muszę doczytać. Płynę z falami - Nara !
rudella	Się robi z lekka kącik motocyklowy; -) Fajnie :-) (Sama klimatu nie czuję, ale pasję- podziwiam). U mnie niezmiennie "pogoda pod wiatr".
Nadul	Przy kontroli policjant mówi.. - Trochę za szybko pan jechał. Puścimy pana z pouczeniem, bo wy i tak krótko żyjecie. - Ale za to jak ! Odpowiedziałem ; -)	1
Puchacz1	Zacząłem rano od punktu " a". Teraz po pracy trzeba przeskoczyć do punktu " c". Punkty " b" I " g", muszą zaczekać:) :) :) Człowiek w pewnym wieku, jak się budzi rano i nic go nie boli- znaczy to że nie żyje. A mnie rano nic nie bolało i żyję. Alpejskie powietrze pewnie robi robotę:) :) :)
rudella	Wy naprawdę macie fajną robotę; -)
barracuda	Potrzebuję motocykla do jazdy typowo "wokół komina". Nawet sprzedawca w salonie podpowiadał 250-tkę. I w garażu idealnie się mieści. Nie wspomnę że kosztuje 10 tys. mniej. A raczej będzie u mnie na dożywocie. :-)
silwio	Ja to chętnie bym zakupił etz 150 lub 250... przypomniały sobie człowiek młodzieńcze lata i ten... dźwięk DDR-owskiej myśli technicznej... tylko nie zmieści się razem z czterokolowcem w garażu... a nie chce mieć dylematu... co na zewnątrz "wyjepać"... :) :) :)
Puchacz1	barracuda. Junaka sobie kup albo SHL czerwoną lub czarną. Może skuter OSA? A Ty po salonach chodzisz i " nóffkę" chyba chcesz.
Puchacz1	rudella. Robota jak robota. Lubię to co robię. Czasem parę dni trzeba poczekać na punkty b I g:) :) :) Choć i można tak trafić że " abonament " głową boli i człek idzie w " koszty " by przestała ją boleć głowa:) :) :)
Nadul	Sylwek. Mam taką etz250 "czerwonom" Jawę 350 TS" czarnom" też. Są do wymalowania itp. Podczas choroby nie było jak tego ogarnąć, ale niech stoją - jeszcze znajdę na nie czas -)
Nadul	Małe spóźnienie, bo jeszcze z deka fiufało... 1:30 dobijamy ; -)
Nadul	barracuda Dlatego wszystko zawsze jest dopasowane do klienta ; )
Nadul	2022-02-17 17:48:30 Wy naprawdę macie fajną robotę Trza było się uczyć ; -)
MagnusSE75	Junak, to jest to! s://pl. wikipedia. org/wiki/SFM_Junak
rudella	Nadul, a żebyś wiedział ; -) Zresztą, to tekst używany bardzo często przez mojego męża ; > Na szczęście na naukę nigdy nie jest za późno; > Słonecznie i w końcu mniejszy wiatr. Pogoda sugeruje dobry nastrój, ale zobaczymy, co przyniesie dzień.
barracuda	"Poranna" kawa znowu była najlepsza bo domowa. Zdążyłem wypić drugą, zanim dotarłem w okolice Budapesztu. :-) Dlatego w " bo o 2-giej w nocy to jeszcze nie rano. :-) Ale jak fantastycznie wyglądały góry w okolicach Zwardonia, w zimowej szacie i przy księżycu!!! Aż się chciało jechać. Jak Pan Bóg nie ma innego zdania, jutro dotrę do domu. :-)
rudella	Barracudo, szczęści Ci się ostatnio; -) Mnie chyba też, bo właśnie piję "najlepszą" kawę, bo... domową ; >
barracuda	Taką mam pracę od dłuższego czasu. Przy dobrych ukladach - dwie, przy gorszych - jedna noc w środku tygodnia, jest w domu. :-)
silwio	Dzień dobry. Kawa "domowa" wypita... teraz trzeba wyjść z domu a... tam fiufa... brrrr... mus to mus... :) Nadul też miałem "czerwonom"ale 150-tke... i "czarnom" jawę 350... ale czarnulki się szybko pozbyłem... jakoś nie czułem przyjemności z "podróżowania" czeskim "wynalazkiem"... :) :) :)