ID: 29998
Egzamin na kat C i C+E - łatwo czy trudno zdac?
ID: 29998
ID: 29998
Na co najwiekszy nacisk klada egzaminatorzy na egzaminie. Czy wazniejsze jest pojecchac pewniej czy lepiej wieksza wage przywiazac do jazdu wedlug przepiow
Na co najwiekszy nacisk klada egzaminatorzy na egzaminie. Czy wazniejsze jest pojecchac pewniej czy lepiej wieksza wage przywiazac do jazdu wedlug przepiow
~przyszly trucker*.6.134.139.ipv4.supernova.orange.pl
*.6.134.139.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (170)
~on123456 | tak więc różnie bywa z EGZAMINATORAMI | |||
~... | WORDY to maszyny do robienia pieniędzy. Za pierwszym razem zdają jednostki, muszą ludzi oblewać bo to ich żniwo i tyle. Mnie u... ał za to że do parkowania prostopadłego tyłem wykonywałem manewr po skosie ha ha ha. (przydała by sie zwrotnica od pociagu to by 16 m pociag ustawiła idealnie. | |||
Mięsnyjeż
| Dużo zależy od instruktora. Ja nigdy nie prowadziłem totalnie nic z przyczepą, a c+e zdałem za pierwszym razem. To wszystko jest w głowie. Trzeba podejść do tego spokojnie. | |||
~ból | Liczba skrajnych a*alfabetów i tumanów za kierownicą ciężarówek potwierdza fakt, że wystarczy mieć iloraz inteligencji porównywalny z deską do krojenia chleba żeby zdać egzamin. | |||
~wracamzkoscioła | Proszę pomóżcie, jakim ciągnikiem łatwiej zdac egzamin CE? Zielonym czy niebieskim? Już wiem, że naczepa powinna byc żółta. | |||
Wojtas27
| w Katowicach Scania? a nie Man Tgl? tak jak w Bytomiu. Ja ostatnio zdawałem w Bytomiu kat C na Manie i z tego co mi wiadomo to C+ E również zdaje się na Manie plus przyczepa, zestaw ten samy czy to Katowice czy Bytom. Nie polecam zdającym ruszania Manem z 3 biegu, panowie egzaminatorzy w Bytomiu i w Katowicach już przed wyjechaniem na plac manewrowy podkreślają że ruszamy z 1 potem 3 przebitka i 5, 6, 7, 8. | |||
Mięsnyjeż
| A może lepirj zapytać się egzaminatora jak tam lubi? Na C kazał mi jechać od 1 do 8 biegu bez omijania. Na C+E inny egzaminator za to 2, 4, 5, 6, 7, 8. | |||
Mięsnyjeż
| W Warszawie ruszenie z 3 biegu skończyło by się przerwaniem egzaminu. | |||
~Młody | W DG ruszanie z 1 reszta wg uznania... wiadomo tak zeby jechac ekonomicznie i nie zamulac... instruktor zalecał 1-3-5-7-8 | |||
~Młody | Aha przyczepa krąży między Bytomiem i DG bo jest jedna a zdajemy oczywiście na MAN TGL | |||
~Mirek | w jakim miejscu znajdują się światła stopu w przyczepie? święcą we wszystkich pozycyjnych? | |||
~koniec | po ci te prawojazdy bedziesz spal na saszczanych parkingach nie wyspany nie domyty czarnuchy cie napadna jestes jak zwierzyna na polowaniu tyle kontroli jest a dom zobaczysz raz w miesiacu gora dwa wiecei w niemczech zarabia dojarz krow niz kierowca 8 lat ja nie pije dlatego koncze z tym zmarnowalem to jest robota dla pijakow supermenow ktorych wszyscy na parkingu sluchaja ogolnie jedna wielka patologi takze jezeli masz szanse to wszystko inne ale nie to | |||
~koniec | a i jeszcze jedno marudzenie szefa jak to sie nie oplaca ledwo uzbieral na wyplate 8 lat 6 firm i w kazdej prawie to samo zarobisz 5tys w wiecej nie wiesz bo to bajko pisaze 1tys żarcie jakis mandat i zostaje 3, 5tys jak masz rodzinne to najczesciej bedziesz ja widzial na zdjeciach boze jak ja załuje tych 8 lat | |||
~pele | tak | |||
~Młody | ~koniec zyciowy nieudacznik? | |||
~ptaszek na uwiezi | Trudno. Trudno jak na kat "A". Juz zapomnialem ta farse na c plus e, ale na egzaminie na kat. A czulem sie jakbym bral udzial w zawodach ; p | |||
~kujawjok | nie jest trudne zdanie egzaminu, najwazniejsze zeby sie niepotrzebnie stresowac i jezdzic zgodnie z przepisami:) powodzenia | |||
truck3r
| @koniec To, że Ty więcej nigdy nie zarobiłeś to nie oznacza, że nikt tyle nie zarobił. Chłopaki w angielskiej firmie potrafią wyciągnąć 12k zł. Tylko szef trochę poryty i samochody nie najnowsze. Nie jest problemem wyciągnąć 7k czy 8k tylko trzeba być ogarniętym. Wysokie umiejętności i znajomość języków obcych to klucz. Teraz byle matoł myśli, że jak zrobi prawko to będzie zarabiał kupę kasy. W każdym zawodzie trzeba myśleć i nigdzie nikt Ci nie da hajsu na "ładne oczy". A to, że nie trudno o przysłowiowego DZIADTRANSA to już inna para kaloszy. | |||
~dlfmsda | 12k ale odlicz zycie i mieszkanie, zostanie ci tyle cobys na miedzynarodowce w polskiej firmie jezdzil | |||
truck3r
| Jakie mieszkanie? Czy mieszkasz w angielskiej czy w polskiej ciężarówce to żadna różnica. A życie może Cie kosztować tyle samo jeśli zabierzesz żarcie ze sobą. Kumpel pracuje tam w systemie 4/1 i po prostu zabiera ze sobą prowiant. Lodówka w samochodach jest więc to żaden problem zrobić sobie zapasy na ten czas. Poza tym ceny w spożywczym w Anglii wcale nie odbiegają od naszych. Wiadomo delikatna różnica jest ale taka jak większość ludzi przypuszcza. | |||
truck3r
| poprawka do ostatniego zdania... miało być "nie taka jak większość ludzi przypuszcza" | |||
truck3r
| Poza tym jeździ nie tylko po Anglii ale również FR, BeNeLux, DE. | |||
Ruszewski
| Wsiadasz i robisz swoje. Jedziesz i jak zrobisz wszystko poprawnie to Cię nie obleje, trzeba egzaminatorowi nie dać powodów :) Podejdź do egzaminu na luzie i będzie dobrze. Ja zdałem za pierwszym, egzaminator był spoko, trasa prosta. Jak mam doradzać to wybierz sobie wczesną godzinę poranną, mały ruch, a i egzaminatorzy przymuleni :) Pozdro. | |||
Mefistofeles
| Zdawanie w Polsce to jakaś parodia. Ani to podobne do prawdziwej jazdy ani to test z umiejętności... Kultury tym bardziej się w tym kraju nie wymaga od kursantów i potem takie matoły dużymi czy małymi wyjeżdżają na drogę i myślą że są świętymi krowami. Wjeżdżasz na drogę szybkiego ruchu to żaden się nie usunie bo przecież on ma pierwszeństwo i często kończy się na tym że gość staje na pasie rozpędowym (!). O puszczaniu na skrzyżowaniu już nie mówię bo przecież po co tego uczyć... Szkoda że zapomniano o tym jak się kiedyś ludzi uczyło, jazdy płynnej ale z kulturą i szacunkiem do innych użytkowników. A przede wszystkim złota zasada o ograniczonym zaufaniu... dziś uczy się ludzi zasady: "Jedziesz ty i to reszta ma na ciebie uważać, kiedy hamujesz, nie przejmuj się nikim. " Jak jakieś ślepe zwierzęta... | |||
~dwojus | I tu jest właśnie problem z egzaminatorami. To są tylko teoretycy i nie znają się na jeździe. Zrobiłem TGL-el milion km i tylko parę razy użyłem 1-szego biegu. Załadowany to z 2 a pusty z 3 i wystarczy, | |||
~Artur | czy zdawał ktoś z Was egzaimin w Częstochowie? jakie wrażenia? | |||
~RAF | ja 7 razy już *... em z tego raz na mieście za 5 dni jadę znów trzymajcie kciuki na treningu spoko, a egzamin *, chyba nerwy albo co... co radzicie? | |||
~lubiący browara | ~RAF (2015-12-11 19:58:47) seta przed egzaminem i miętówka do gęby !!! | |||
~RAF | MOŻE I TO JEST POMYSŁ JAKIŚ DZIEKI | |||
~konkret :-) | jak juz wczesniej bylo wspomniane to nie do konca jest tak ze egzaminator powie do nastepnego razu nie mowie ze wszyscy. tez mysle ze oni czasami nie maja pojecia o defensywnej jezdzie:-) no coz to egzaminator-tez czlowiek, ale czasami brak wiekszego doswiadczenia... |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.