ID: 287416
Symbioza na linii człowiek - maszyna
ID: 287416
ID: 287416
Aspekt mityczny jest prawie zawsze obecny we wszelkiej formie wyspecjalizowanej technologii, ale wypadku, który rozpatrujemy aspekt mityczny oddziałuje również na techników. Zamiast działać jak ludzie wolni poza wszelkim uwarunkowaniem technologicznym, skoro pozwala im na to ich specjalistyczna wiedza, sami stają się jego ofiarami. Nie wiem czy można się zgodzić z opinią według której przyczyną niepokoju egzystencjalnego, ogarniającego raz po raz zarówno elitę kulturalną jak i masy jest sytuacja w której znalazła się współczesna technika. Natomiast jest rzeczą pewną że obecność technologii nie dającej się zindywidualizować, i coraz trudniejszej do opanowania przez pojedynczego człowieka doprowadziła do tego że pozytywny element mitotwórczy, który funkcjonował w wypadku technik starożytnych, przekształcił się już w nie element de mityzujący ale w element negatywny, więc mistyfikujący i nierzadko paraliżujący.
Aspekt mityczny jest prawie zawsze obecny we wszelkiej formie wyspecjalizowanej technologii, ale wypadku, który rozpatrujemy aspekt mityczny oddziałuje również na techników. Zamiast działać jak ludzie wolni poza wszelkim uwarunkowaniem technologicznym, skoro pozwala im na to ich specjalistyczna wiedza, sami stają się jego ofiarami. Nie wiem czy można się zgodzić z opinią według której przyczyną niepokoju egzystencjalnego, ogarniającego raz po raz zarówno elitę kulturalną jak i masy jest sytuacja w której znalazła się współczesna technika. Natomiast jest rzeczą pewną że obecność technologii nie dającej się zindywidualizować, i coraz trudniejszej do opanowania przez pojedynczego człowieka doprowadziła do tego że pozytywny element mitotwórczy, który funkcjonował w wypadku technik starożytnych, przekształcił się już w nie element de mityzujący ale w element negatywny, więc mistyfikujący i nierzadko paraliżujący.
Posty (6)
WielkiSzu1
| jak w temacie... | |||
~Ł ysy | Tej tezy w żaden sposób nie da się podważyć. Należy tylko uwzględnić ilość opadów mżawki na ziemi które mają wpływ jeżeli chodzi o wielkość a często i ilość plam na słońcu. | |||
~Kamil Klawikowski | Jeśli sybioza człowieka z konio-chlastarką na gniazdko zapalniczki się liczy to niech towarzysz tagoo się wypowie, byle na trzeźwo | |||
~grtedf | Symbioza to jest np mitochondriów w komórkach, to współpracą grzybów i roślin wyższych w zdobywaniu pokarmu. W symbiozę maszyny i człowieka to możliwe że biedny niepotrzebny człowiek dawałby prąd a maszyny wpięta w układ nerwowy symulowała "życia". | |||
~grtedf | Dziękują za taką symbiozę. Jak tam wojsko? Na jakim etapie jest technologia wstrzykiwania naobotów do centralnego układu nerwowego w celu jego infekcji i przejęcia kontroli nad hostem? | |||
~grtedf | Banoboty podające narkotyk (naturalna stymulacja) za wykonane zadanie, przydałaby się w dzisiejszym kewniwym, wygodnym świecie. Pracuje 5-6 dni w tygodniu fizycznie dostaje stymulację i uspokojenie - nie pracuje - odczuwam ból... takie są założenia. Lepsze to niż alkohol, czy inne narkotyki. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.