7200 km w 9 dni na legalu

~300D	może jakis standartenfirer
~Scania	Nie rozumiesz znaczenia słowa standart? Bo prawidłowo powinno być standard. Ludzie inteligentni bez problemu są w stanie zrozumieć nawet błędnie napisane zdanie, są nawet w stanie wyłapac to z kontekstu. Ale puchacz nie potrafi.
~Scania	Jedynie co potrafi, to zabłysnąć znajdując u kogoś błąd. Dlatego mimo wszystko bardziej cenię sobie wypowiedzi kolegi sid, bo pisze z sensem mimo błędów. Choć często z nim się nie zgadzam też.
~sid	pchal szafe, a ropuche do zyda gonil
~sid	- a wy sie podniecacie
Puchacz1	Pisiory tak mają:) :) :) Nikt im nie udowodni, że czarne to czarne a białe to białe. I oczywiście wina jest " tuska". A tutaj jak widać to moja wina że śmiałem wyśmiać błąd:) :) :)
~sid	ja kiedys 865 kilometrow w jeden dzien zrobilem [ nakrecilem ], w tym prom ; ]]]]
Puchacz1	Pochwalił bym się ile dziś po Niemcach i Austrii zrobiłem, ale po co? To nie standard, po prostu się udało od 2giej w nocy:) :) :)
~Scania	Wyśmiać błąd puchacz możesz swojej starej, wtedy będzie śmiechu co nie miara Tu jest forum kierowców, a nie polonistów po filologii Więc idź se w pi z du
~Scania	I nie bądź taki żeśki, bo cię spuszczą promem po Dunaju na Słowację
Puchacz1	A co tak nerwowo? Musieli Cię tępić za młodu niemosiernie wieloryjcu, że wszędzie w internecie musisz być najlepsza:) :) :). A kierowca, niekoniecznie musi być tłukiem bez szkół:) :) :) A od mojej kobiety dwa kije w bok! Dla Ciebie " stara" a dla mnie młoda. Pojąłeś, czy napisać wielkimi literami?
~sid	nie wazne ile sie kilometrow zrobi, wazne ile sie zarobi, tera jezdze se smieciarom nie narobie sie a zarobie, i to jest sztuka
Puchacz1	sid. I tak trzymać! Ale w Niemczech to chyba Turcy opanowali ten biznes?
~Scania	Puchacz durniu z daleka to cię trzyma twoja stara. A wkurfiona jest, gdy wracasz do domu. Nie zauważyłes tego?
~Scania	Cenzor od siedmiu boleści się znalazł...
Puchacz1	Najlepszym argumentem wieloryjca jak widać są wyzwiska:) :) :) Taki człowieczek musi się dowartościować w internecie. W życiu inni patrzą na niego takim wzrokiem, jak na psie goofno przylepione do podeszwy buta:) :) :)
~Ordynator jest jeden!	Trudny temat. Kiedyś udało mi się przejechać 870 km, na "dychę". Francja, Hiszpania i było lekko. Ale mam pytanie, co to znaczy pełny legal? Zgodnie z przepisami obowiązującymi w danym kraju?
Puchacz1	~Ordynator jest jeden! 2023-03-25 18:36:31 Francja, Hiszpania ok. Ale w Niemczech czy we Włoszech, Austrii wystarczy jeden "bolszewik" w Girtece na zakazie wyprzedzania i misterny plan idzie w tzw pissdu.
~Ordynator jest jeden!	Pewnie że tak. Bywało też że w miesiącu pokonywałem 16000 km. Jednak do tego niezbędne było "ale". "ale" wyjazd musiał być w odpowiedni dzień, i "ale"wszystko po drodze musiało się dobrze układać. A 7200 km w 9 dni na legalu? Ja tego nie kupuję. Na drodze nie jest aż tak słodko.
~sid	2023-03-25 17:54:32 sid. I tak trzymać! Ale w Niemczech to chyba Turcy opanowali ten biznes? NIE WIEM JAK W ZACHODNICH, ale w DDR to francuzi -Veolia
Puchacz1	~Ordynator jest jeden! 2023-03-25 19:16:35 W miesiącu czy w 2x po 90h?
~sid	ordynator ale ty jelczem na mongolaj te 16 000 km robiles?
~Frak	Poza tym gość który liczył ilość dni to ma z tym poważny problem bo od środy do soboty dnia dzisiejszego jest 11 dni a nie 9 (napisał przyjechał dziś). Może ilość tygodni też pomylił i ta środa była 2 tygodnie temu a nie tydzien
~Remik	Ja robię Max 200 km dziennie i mam wyjepane!
~Piotr	Ja też zrobiłem 9400 w 9 dni, smieciarkom po Mediolanie.
~sid	To ty Pieter niazle szafe pchasz
~300D	tee sid- podobno francuz w ddr różny odcień skury ma prawda to czy tylko tak w mediach piertolom?
~sid	300 -prawda
~sid	- to chyba codziennie szafe kreciles, az silniczek od wycieraczek czerwony byl
~sid	-tera to te mlodzieniaki w leginsach to tylko smiglem krecic potrafiom