ID: 271278
Czas jazdy nieregularny
ID: 271278
ID: 271278
Witam,
Czy taki system jazdy w ciągu dnia jest ok?
1h 30min jazdy
45min pauza
4h 30min jazdy
45min pauza
3h jazdy
11h pauza
Chodzi mi o kolejność czasu jazdy, czy jest ok?
Jeszcze pytanie odnośnie tygodnia pracy od 0:00 pon - 24:00 nd.
Zaczynam pracę we wtorek o 8:00 i kończę w sobotę o 18:00, czyli 5 dni pracy.
Czy kończąc w sobotę nie mam możliwości zrobienia 45h pauzy weekendowej, pomimo 5 dni pracy? I wtedy pauza wyniesie 30h?
Bo jak skończę w sobotę pracę, to pauzę weekendową muszę wykręcić do niedzieli 24:00, czy do wtorku do godziny 8:00?
Witam,
Czy taki system jazdy w ciągu dnia jest ok?
1h 30min jazdy
45min pauza
4h 30min jazdy
45min pauza
3h jazdy
11h pauza
Chodzi mi o kolejność czasu jazdy, czy jest ok?
Jeszcze pytanie odnośnie tygodnia pracy od 0:00 pon - 24:00 nd.
Zaczynam pracę we wtorek o 8:00 i kończę w sobotę o 18:00, czyli 5 dni pracy.
Czy kończąc w sobotę nie mam możliwości zrobienia 45h pauzy weekendowej, pomimo 5 dni pracy? I wtedy pauza wyniesie 30h?
Bo jak skończę w sobotę pracę, to pauzę weekendową muszę wykręcić do niedzieli 24:00, czy do wtorku do godziny 8:00?
Posty (14)
Lukasz12345
| jak w temacie... | |||
~Śpioch | Dlaczego jeśli kończysz prace w sobotę nie masz możliwości zrobić 45h odpoczynku? Rozpoczynasz odpoczynek w sobotę o 12:00 a kończysz w poniedziałek o 9:00. To jakby nie patrzeć jest 45h jął w pysk strzelił Pierwszej części pytania nie będę komentował Jest zbyt głupie żebym tracił na nie czas. Tak. Są głupie pytania | |||
tago1
| A mówią, że nie ma głupich pytań, czy słusznie? ! | |||
tago1
| Łukasz12345 - odpowiem ci. Tak jest ok, co do czasu jazdy. | |||
~Lukasz12345 | Dzięki za odpowiedzi. | |||
~Kuc | Jaki grzeczny. Pierwszoroczniaki tak mają. Na początku. | |||
~Xavier | Lukasz12345 Jako informacja. Tygodniowy okres odpoczynku zawsze czyni się z oparciem na wcześniej zrobione tygodniowe okresy odpoczynku w poprzednich tygodniach. Żeby dokładnie wiedzieć kiedy zacząć, którym sposobem ("WYKORZYSTANYM" czy "ZALICZONYM") i jaki (regularny czy skrócony) można zrobić tygodniowy okres odpoczynku w obecnym tygodniu to trzeba popatrzeć WSTECZ i dokonać an alizy czy nie ma potrzeby w rekompensacie skróceń, kiedy, gdzie, którym sposobem i jaki tygodniowy okres odpoczynku był zrobiony w poprzednim (ich) tygodniu (iach) (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 8 ust. 6-9). Również przy tym nie trzeba zapominać i o ograniczeniach 56 godzin "jazdy" w tygodniu kalendarzowym, 90 godzin "jazdy" w dwóch kolejnych tygodniach kalendarzowych, 60 godzin pracy - "jazda" plus "inna praca" w tygodniu kalendarzowym i średnie 48 godzin pracy w tygodniu kalendarzowym w okresie rozliczeniowym (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 6 ust. 2-3). Każdego obowiązującego przepisu trzeba pilnować i dotrzymywać synchronizując razem. W ciągu każdych kolejnych dwóch tygodni (w jakimkolwiek wziętym dowolnym okresie czasu - czy to w okresie czasu 1-2 tygodni, czy 2-3, czy 3-4 i t. d. ) od godz. 00. 00 w poniedziałek pierwszego tygodnia do godz. 24. 00 w niedzielę drugiego tygodnia zobowiązano zmieścić się całkiem w pełnej mierze co najmniej jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku (45h) i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku (24h-44:59h), nie zależnie w jakiejkolwiek kolejności, co nie wyłącza możliwość mieć w tym okresie (dwutygodniowym) jeden tygodniowy odpoczynek (jakikolwiek) na styku dwóch tygodniów co przemieszcza się z jednego w drugi tydzień i ktury może być ZALICZONY (nie zrobiony całkiem w JEDNYM konkretnym tygodniu lecz zrobiony całkiem, czyli WYKORZYSTANY, w okresie DWÓCH tygodni) tylko do jednego dowolnego z ich (Rozp. (WE) nr 561/2006/2020 Art. 4 pkt. i), Art. 8 ust. 6-9). W drodze ODSTĘPSTWA, w ciągu każdych kolejnych czterech tygodni (w jakimkolwiek wziętym dowolnym okresie czasu - czy to w okresie czasu 1-4 tygodni, czy 2-5, czy 3-6 i t. d. ) od godz. 00. 00 w poniedziałek pierwszego tygodnia do godz. 24. 00 w niedzielę czwartego tygodnia zobowiązano zmieścić się całkiem w pełnej mierze co najmniej cztery tygodniowe okresy odpoczynku, z których przynajmniej dwa muszą być regularnymi (45h), nie zależnie w jakiejkolwiek kolejności, co nie wyłącza możliwość mieć w tym okresie (czterotygodniowym) nawet trzy tygodniowe odpoczynki (jakiekolwiek) na stykach dwóch tygodniów które przemieszczają się z jednego w drugi tydzień i które mogą być ZALICZONE (nie zrobione całkiem w JEDNYM konkretnym tygodniu lecz zrobione całkiem, czyli WYKORZYSTANE, w okresie CZTERECH tygodni) tylko do jednego dowolnego z ich (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 4 pkt. i), Art. 8 ust. 6-9). WCZEŚNIEJSZE CZYNIENIE tygodniowego okresu ODPOCZYNKU (znacznie wcześniej niż przed bezpośrednio zakończeniem sześciu okresów 24 godzinnych) ani jak NIE ZABRANIA SIĘ ta jeszcze i w odpowiednich okolicznościach nawet MOŻE BYĆ OBOWIĄZKOWYM do wykonania (jak przykład, wykonując w dowolnych okresach dwutygodniowych kalendarzowych co najmniej dwa WYKORZYSTANE tygodniowe okresy odpoczynku, z których przynajmniej jeden musi być regularnym lub (w drodze ODSTĘPSTWA) wykonując w dowolnych okresach czterotygodniowych kalendarzowych co najmniej cztery WYKORZYSTANE tygodniowe okresy odpoczynku, z których przynajmniej dwa muszą być regularnymi (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 8 ust. 6) lub po wykorzystaniu jednego z limitów - ograniczenie 56 godzin "jazdy" w tygodniu kalendarzowym, 60 godzin pracy - "jazda" plus "inna praca" w tygodniu kalendarzowym i średnie 48 godzin pracy w tygodniu kalendarzowym w okresie rozliczeniowym (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 6 ust. 2 lub Uoczpk Art. 12), 90 godzin "jazdy" w dwóch kolejnych tygodniach kalendarzowych (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 6 ust. 3). Jako przykłady : 1. Nie korzystając odstępstwem. Tydzień 0 - 45h Tydzień 1 - 24h-44:59h (co najmniej 24 godziny odpoczynku są zmieszczone do Nd 24:00) Tydzień 2 - 45h (rozpoczęcie odpoczynku nie później niż w Śr 03:00) 2. W drodze ODSTĘPSTWA, Tydzień 0 - 45h (W BAZIE KRAJU SIEDZIBY FIRMY lub W MIEJSCU ZAMIESZKANIA KIEROWCY) Tydzień 1 - 45h Tydzień 2 - 24h-44:59h Tydzień 3 - 24h-44:59h Tydzień 4 - 9/11h plus 2x1min-21h plus 45h (rozpoczęcie odpoczynku nie później niż w Śr 24:00/22:00 - Pt 17:58/16:58 W BAZIE KRAJU SIEDZIBY FIRMY lub W MIEJSCU ZAMIESZKANIA KIEROWCY) Tydzień 5 - 45h (rozpoczęcie odpoczynku nie później niż w Sb 03:00) lub Tydzień 0 - 45h plus 45h (W BAZIE KRAJU SIEDZIBY FIRMY lub W MIEJSCU ZAMIESZKANIA KIEROWCY) Tydzień 1 - 24h-44:59h Tydzień 2 - 24h-44:59h Tydzień 3 - 9/11h plus 2x1min-21h plus co najmniej 1min tygodniowego odpoczynku 45h (rozpoczęcie odpoczynku nie później niż w Pt 20:59/18:59 - Nd 14:57/12:57 W BAZIE KRAJU SIEDZIBY FIRMY lub W MIEJSCU ZAMIESZKANIA KIEROWCY) Tydzień 4 - 45h (rozpoczęcie odpoczynku nie później niż w Sb 03:00) 3. Wystarczy kierowcy wypracowywać od Pn codziennie powiedzmy 8 godzin "jazdy" z 4 godzinami "innej pracy" co nie jest z powodu specyfiki pracy czymś niemożliwym i kierowca będzie miał OBOWIĄZKOWY do wykonania tygodniowy odpoczynek w Sb do co najmniej 24:00 godzdiny Nd (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 6 ust. 2 lub Uoczpk Art. 12). 4. Wystarczy kierowcy, który MA PRACĘ związaną PRZEWAŻNIE TYLKO Z JAZDĄ na pojazdach objętych przepisami Rozp. nr 561/2006/2020, wypracować w pierwszym tygodniu 56 godzin "jazdy" (od Pn do Pt lub Sb) a w drugim (od Pn do Cz) 34 godziny i kierowca będzie musiał czynić tygodniowy odpoczynek (zza braku innej pracy) w Pt do co najmniej 24:00 godzdiny Nd (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 6 ust. 2-3. ). W Kodeksie Pracy (Art. 129. § 1) jest coś takiego jak obowiązek zmieścić się w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Nic dziwnego że, po kolejnych dwóch przedłużonych tygodniach po 6 dni pracy w tygodniu (lub tygodniowym odpoczyneku 24h), trzeba w trzecim tygodniu obowiązkowo skrócić ilość dni pracy nawet do 3 dni, żeby spełnić odpowiednie zobowiązania pewnych przepisów. | |||
tago1
| Tero, to żeś dopiełdolił. Lepszy w tym pisaniu jesteś od Kumidana. Kumidan może się obrazić. Kto bedzie czytoł - ja piełdole. Zoboczysz, zaro tutaj wpadnie !!! | |||
~Ordynator orginał! | Kolchoznik odpalił. A już myślałem że hcooja zesłali do jakiegoś łagru. | |||
tago1
| Kuc, małolaty zaczynajo się wreszcie ładnie zachowywać na forumie, aż miło. Jak nie opiełdolisz, to nie znajo swojego miejsca w szyku !!! | |||
~ihaa | Szoszon wbija na fazę: D Dajesz pomiocie putina, wyrostku lukaszenki | |||
~Kacper | 30 lat jak już nie ma w Białorusi kołchozów, a ten (~Ordynator orginał!) bredniasz wciąż nadal sieje propagandę o jakichś tam kołchoźnikach. Nie obrażaj żonę i szwagra z wszystkimi ich krewnymi, które mieszkają w Białorusi, "szlachetnego pana" Łysego bo zaraz odezwie się, zdenerwuje się i nie daj Bóg jeszcze dostanie zawal serca. Jak wtedy Polska będzie bez "prawdziwego" syna ziemi polskiej... :-) Lepiej powiedz jak etniczne Polacy okazały się i pozostały "pod ruskimi" w Białorusi? Jak "bawienie" rządu polskiego w politykę doprowadziło do rozdziału kraju, jak rząd polski w banicji (w Anglii) walczył za polskie ziemie i swoich ludzi, jak 75-tysięcznej "armii Andersa", nabranej w 1941r. z Polaków znajdujących się w związku radzieckim (w tym uciekinierzy-uchodźc y, internowani Wojska Polskiego i amnestiowane więźniowie), zabronił wyzwalać Polskę na wschodnim froncie (armia rządem polskim była wysłana w 1942r. na więcej niż rok do Iranu "opalać się" a potem w 1944r. do Włoch na zagładę - Monte Cassino), jak po wojnie "pomagał" rodakom (ludziom polskiej narodowości) przeprowadzić się na "odnowione" (podarowane Stalinem) polskie ziemie że aż tak wiele pozostało "pod ruskimi" i t. d? To znam nie z pogłosek a z własnej rodzinnej tragedii. No dawaj, nie wstydź się, przecież tak lubisz wspominać o Polakach z tak zwanych "wschodnich kresów" które niby to są "kołchoźnikami". Pryzpomnę, jak zapomniałeś lub nie wiesz, te tak zwane "kolchozniki" (Słowianie i inne narody z wschodu) nie raz w historii dawali odpór niby to "szlachetnym" agresorom - kolonizatorom z zachodu (jak przykład, napoleonowców, w tym 120 tysięcy polskiej narodowości, gnały aż do Paryża, hitlerowców, w tym pól miliona polskiej narodowości, do Berlina). Popamiętaj, jeśli trzeba będzie, to oni bez wahania jeszcze raz to powtórzą. Co do konkretnie "kołchoźników" Białorusi to ten wielonarodowy naród (w tym i polskiej narodowosci) jeden z dwóch (drugi to były jugosłowiański) który faktycznie sam wyzwolił od hitlerowców swój kraj przed przyjściem armii czerwiennej. O awanturniczej próbie samodzielnego wyzwolenia chociażby Warszawy (1 sierpnia - 3 października 1944) "panami szlachcicami" rusofobami pod przywództwem Tadeusza Bór-Komorowskiego (nie powiadomienie o czasie i planach powstania nawet częściom polskich pospolitaków lojalnych związkowi radzieckiemu oraz Anglii - Churchilla i Rosji - Stalina, proszenie i błaganie podczas powstania o pomocy Churchilla i Stalina, haniebna kapitulacja przed hitlerowcami po powstaniu z wnioskiem o przyznaniu statusu branców wojskowych tylko dla żołnierzów armii krajowej i t. d. ) nawet i nie wspominam. Gdyby nie te "kolchozniki" to przy hitlerowcach polski naród (jako też słowiański) ukończył by pod postacią skóry na garbarskich fotelach lub popiołu jako nawóz albo w lepszym wypadku pachołkami - niewolnikami (odtajniające niemieckie i inne archiwa jednoznacznie o tym mówią - plan "Ost"). Wbij to sobie do pustej główy i przekaż innym. Tak że nie ci (skrzywdzony pański / unijny / anglosaski pachołko-niewolnik lizus ta jeszcze ubogi szowinista zbierający obecnie deszczową wodę dla mycia / zmywania, szczaw / grzyby dla wyżywienia, chrust dla ogrzewania / gotowania), kraj którego teraz znany jako walczący metodami gestapo z martwymi, pomnikami, historią jak i z zaproszonymi Unią Europejską migrantami / uchodźcami, z zarozumiałością wspominać o "kołchoźnikach". Tym zachowaniem tylko hańbisz siebie i cały naród swojej narodowości. | |||
~Piotr | Jak to jest śmieszne gdy ktoś z pachołeko-niewolnikó w lizusów zaoceanicznego chadzieja sodomito-satanista próbuje kogoś wyzywać szoszonem / kolchoznikem, starając się podkreślić swoją niby to "wyższość", ta jeszcze z polskomownych skrzywdzono-ubogich szowinistów pomówiaczów prowokatorów zbierającyh obecnie deszczową wodę dla mycia / zmywania, szczaw / grzyby dla wyżywienia, chrust / śmiecie paliąnce dla ogrzewania / gotowania, wtenczas gdy sam szoka, przeka i coka. :-) Kołchoźnikami i szoszonami jak widać po waszym ~Ordynator orginał!, ~ihaa) zachowaniu, to były te, z którymi wasze babci w młodości nastawiały "rogi", zachodząc w ciążę, waszym panom dziadkom. Więc, aż tak nerwowo, nie kompleksujcie, demonstrując szokaniem / ubogoścją swoje niby to "szlachetne" pochodzenie. :-) Ta, i nie obrażaj (~ihaa) szokaniem przodków (ukraińców, zwolenników bandery) swojego prezydenta - doody, a skacz i krzycz zigując - slawa ukrainie... , bo inaczej na giliaku (na gałęź). :-) Dla napłyniętych do Polski ukraińców, ta jeszcze z zachodniej części Ukrainy gdzie władza wypuściła z więzień przestępców i bezkontrolnie porozdawała wszystkim życzącym broń palna i nie tylko, kto nie skacze zigując ten moskal (ruski, kacap, kołchoźnik... ). :-) | |||
~Scania | Ruski trolli pełno na polskich forach. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.