ID: 270604
Jazda ciężarówka nie będąc pracownikiem firmy.
ID: 270604
ID: 270604
Witam
Mam pytanie czy mogę jechać ciężarówka firmowa nie będąc pracownikiem tej firmy. Chodzi o to że chce jechać po przyczepę pusta ciężarówka oczywiście wkładając swoją kartę kierowcy ale nie będąc zarejestrowanym pracownikiem firmy do której należy ciężarówka. Mogę czy nie mogę
Witam
Mam pytanie czy mogę jechać ciężarówka firmowa nie będąc pracownikiem tej firmy. Chodzi o to że chce jechać po przyczepę pusta ciężarówka oczywiście wkładając swoją kartę kierowcy ale nie będąc zarejestrowanym pracownikiem firmy do której należy ciężarówka. Mogę czy nie mogę
~Masziur*.centertel.pl
*.centertel.pl
Posty (32)
~Masziur | Wyjaśnisz dlaczego | |||
g-a
| Bo nie masz tylu pieniędzy żeby za nią zapłacić w razie czego. | |||
~Remik | Oczywiście że możesz. | |||
~barracuda | Bo nie masz wypisu z licencji. | |||
~Masziur | g-a skąd mozesz wiedzieć ile mam pieniędzy tłumoku | |||
g-a
| Bo matoly groszem nie śmierdzą. | |||
~Masziur | Dobrze że covid padł ci na mozg a nie węch | |||
~Sluzb | Nie możesz | |||
g-a
| Do niego to nie dociera. | |||
jacek-kuba
| Ktoś wyjaśni dlaczego nie może? Ja pytam tylko jak kolega-bo sam nie wiem. Skoro ma wszystkie kwity, badania OK -i jedzie na umowę zlecenie np. to w czym jest problem? Jak skoczek jeździ co tydzień w innej firmie? | -1 | ||
donpedro72
| Bo g-a tak powiedział... :) | |||
donpedro72
| ... możesz. | |||
g-a
| Jacuś - poczytaj warunki ubezpieczenia. Może coś zrozumiesz. | |||
~Expert Radzi | O tempora o mores.. : ( Nie może i h. uj. ! Bo nie jest pracownikiem firmy. ! Bo nie może pożyczać auta w żadnym celu (w domyśle. ! zarobkowym), bo ciężarówka firmowa to nie jest kurfa rower. ! Ale jeśli chcecie obydwaj kłopotów, to wtedy działa wyjątek od regół ustawy o transporcie towarów i usług, no i możesz robić co chcesz, byle zgodnie z ustawą o pracy kierowcy.. O. | |||
jacek-kuba
| g-a warunki ubezpieczenia są przeróżne, różne firmy, różne opcje, różne warianty. Ja nie chcę czytać poematów. Odpowiedz spokojnie na zadane pytanie i nie podskakuj. Bo nie mam czasu na dyskusję z każdym, skoro piszę na 15 wątkach równocześnie. Mam kwity, badania, wszystko, zus płacę, mam firmę, ubezpieczenia, wystawiam fakturę. Dlaczego nie mogę jechać pytam? ?? | -1 | ||
~Zawodowy doradca | W sumie jest jeden sposób na to żeby mógł prowadzić nie będąc pracownikiem. Ale jak go czytam to dochodzę do wniosku że go nie stać na moje porady. | |||
~Remik | Zgodnie z art. 4 lit. r rozporządzenia (WE) nr 561/2006 | |||
~barracuda | Remik nie ma to tu zastosowania. Będzie ciągnął komuś naczepe z jednego miejsca w drugie miejsce To już jest praca. | |||
~barracuda | Z podanego przez ciebie artykułu możesz skorzystać np gdy się przeprowadzasz i lorzystasz z auta przewożąc swoje prywatne rzeczy. | |||
~Remik | Nie jest napisane czy kupił tą naczepę i jest jego czy odbiera dla kogoś innego. | |||
~Remik | Najlepiej zadzwonić /podjechać do itd i dowiedzieć się u źródła, bo nie od dziś wiadomo, że każdy człowiek może inaczej zinterpretować dany przepis. | |||
jacek-kuba
| Doktoranci w natarciu -tysiące osób jeździ na umowę zlecenie, na jakiej zasadzie? Ci co jeżdżą na własnej działalności-jak do auta wchodzą? Znam firmy które w ogóle nie zatrudniają na umowę o pracę. | -1 | ||
~barracuda | Gdyby miał umowę zlecenie to by nie pytał. Myśl logicznie. | |||
jacek-kuba
| Umowa to 2 minuty roboty -co wy chrzanicie ludzie o jakiej logice chcecie gadać? Ścian się czepiać i skończyć z głupotami. | -1 | ||
~barracuda | Bo piertolisz o umowie zleceniu a on nie ma żadnej umowy | |||
g-a
| Skoro pacjent wie że "może" jechać to po co doope zawraca jakimś tam wątkiem. W razie czego powie że chłopaki na Garbsenie mówili i to ostatecznie załatwi sprawę. Nie ma o co kopii kruszyć. | 1 | ||
Kinia_etransport.pl
| Dla rozwiania wątpliwości polecam dedykowany artykuł z odpowiedzią od eksperta (proszę po skopiowaniu linka usunąć spacje, które się pojawią) s://etransport. pl/wiadomosc69212. html | 1 | ||
~sid | nie mozesz, bo bak pusty jest | |||
jacek-kuba
| Przy ubezpieczeniu również można wykupić opcję za kilka groszy, jazdy przez obcego kierowcę. Natomiast jeżeli nie jesteś właścicielem pojazdu, to go nie użyczasz bez odpowiedniej adnotacji. Jak nie, to umowa zlecenie i jedziesz bezproblemowo. Jadąc zarobkowo musi być zapłacony podatek. Policja ma to w nosie, to sprawa urzędu skarbowego. Jak ktoś się boi wyjść z domu, to niech nie wychodzi. Po co robić doktoraty z prostych spraw. Kwestia tachografu też została wyjaśniona. Jest wiele spraw, które są wbrew pozorom bardziej skomplikowane prawnie, a nikt ich nie porusza. Np pasażer przypadkowy, zabieranie dzieci, kobiet w trasę, czasami zwierząt | -1 | ||
jacek-kuba
| Nawet takie głupoty jak ilość i rodzaj jedzenia w kabinie przy przekraczaniu granicy, alkoholu, tytoniu. Klaksonów, obuwiu i problemów z tymi ostatnimi przy poważnym wypadku. No i najważniejsza sprawa-alkohol, kierowca, towar i śmiertelny wypadek lub katastrofa drogowa. Byłem świadkiem jak wykończyli dobrze zapowiadającą się firmę -długi dożywotnie. | -1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.