ID: 264259
Tablica informacyjna ODPADY
ID: 264259
ID: 264259
Witam.
Mam problem. Zostałem zatrzymany do kontroli przez celniko- skarbową i okazało się, że zapomniałem otworzyć tablicy informującej o tym, że wiozę złom czyli odpad. Pan w zielonym uniformie nie chciał nawet słuchać, że zwyczajnie zapomniałem jej otworzyć. Otworzyłem ją przy nim, ale stwierdził, że teraz to już za późno, zamknął mi ją i kazał wejść do kabiny. Zrobił kilka zdjęć i kazał czekać. W protokole napisał brak tablicy informacyjnej chociaż ona była, tylko po prostu zamknięta. Tłumaczył się, że takie mają przepisy i zamknięta dla niego oznacza brak. Na pytanie jaka kara grozi za takie coś odpowiedział, że dla mnie nic więc mam się nie martwić. A dla szefa to on nie wie ile. Nie chciał słuchać nawet, że stracę pracę przez ten mały błąd. Za brak tablicy jest 10tys dla przewoźnika. Tylko, że ona tam była. Dla mnie to jest błąd obsługi czy coś w tym rodzaju. Podobno za otwartą tablicę jest kara 200zl dla kierowcy. To dlaczego za zamkniętą nie jest tak samo? A może się mylę i specjalnie wpisał brak choć nie powinien?
Witam.
Mam problem. Zostałem zatrzymany do kontroli przez celniko- skarbową i okazało się, że zapomniałem otworzyć tablicy informującej o tym, że wiozę złom czyli odpad. Pan w zielonym uniformie nie chciał nawet słuchać, że zwyczajnie zapomniałem jej otworzyć. Otworzyłem ją przy nim, ale stwierdził, że teraz to już za późno, zamknął mi ją i kazał wejść do kabiny. Zrobił kilka zdjęć i kazał czekać. W protokole napisał brak tablicy informacyjnej chociaż ona była, tylko po prostu zamknięta. Tłumaczył się, że takie mają przepisy i zamknięta dla niego oznacza brak. Na pytanie jaka kara grozi za takie coś odpowiedział, że dla mnie nic więc mam się nie martwić. A dla szefa to on nie wie ile. Nie chciał słuchać nawet, że stracę pracę przez ten mały błąd. Za brak tablicy jest 10tys dla przewoźnika. Tylko, że ona tam była. Dla mnie to jest błąd obsługi czy coś w tym rodzaju. Podobno za otwartą tablicę jest kara 200zl dla kierowcy. To dlaczego za zamkniętą nie jest tak samo? A może się mylę i specjalnie wpisał brak choć nie powinien?
Posty (82)
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Łysy. Jeśli ja się zagapię, wpadnę w poślizg, nie wyhamuję, czy z tysiąca innych powodów uderzę ciężarówką w pusty autobus warty jakieś 400 000zł, to nie znaczy że za własną nieudolność/nieumiej ętność/nieuwagę, będę musiał sam zapłacić. Gdyby praca kierowcy wiązała się aż z takim ryzykiem, to nie podjąłby się jej nikt, nawet za 50 000zł miesięcznie. No bo co z tego, że zarobisz, jak za najmniejszy błąd zapłacisz. Od tego dziad ubezpiecza klamoty, żeby ubezpieczalnia zwróciła koszty. Gdyby dziad mi dał w umowie taką klauzulę, to przy wysokich zarobkach, sam osobiście bym poszedł i sobie podobne ubezpieczenie wykupił. Dziad nie po to ma takie krociowe zyski, żeby sobie czwarty dom wybudował, ale po to, żeby miał właśnie takie 10 000zł, jeśli pan kierowca zapomni o jakiejś tabliczce. A jeśli już jesteśmy przy umowach i przy klauzulach tam zawartych, to dlaczego to działa tylko w jedną stronę. Jeśli mam podpisać odpowiedzialność finansową, to oczekuje tego samego w drugą stronę. Żądam, aby w umowie był zapis, że jeśli dziad, lub ktoś z firmy dziada zaproponuje kierowcy jazdę powyżej dopuszczalnego czasu pracy, zakładanie magnesów, lub jazdę bez karty, niech w umowie będzie wpisana kara umowna w wysokości 250 000zł dla pana kierowcy. A co? Uczciwy przedsiębiorca nie powinien się nawet zawahać, bo uczciwy nie boi się kary za przekręt. Jeśli nie chce podpisać, to znaczy że będzie na kierowcę wywierał naciski w tej sprawie. Zresztą.. O czym my tu... ? Jeszcze dwa tygodnie i zobaczysz jak będziesz cieniutko pierdział. W PL pakiem mobilności, na Ukrainie wojna i wezwanie do woja dla banderowców, a wschodnia granica zostanie całkowicie zamknięta, o ile nie zaminowana. Paryżany na zachód się nie nadają, więc niedługo będziesz szukał pracy. Moje pytanie brzmi? Zaciągną cię do woja, jako rezerwistę? Pójdzie sz pracować w zawodzie? A może na budowie? Zresztą ciężarówki w czasie wojny będą zarekwirowane na rzecz transportów wojskowych. Bo w to, że wojna będzie, to chyba już nie wątpi nawet największy głupek. Pytanie tylko kiedy. | |||
Ł ysy
| kiero Prawdę napisałeś w poście z godz 21:17:21. Przewoźnik płaci karę nałożoną na niego przez ustawodawcę. Następnie przewoźnik składa pozew przeciwko kierowcy za winę umyślną lub rażące zaniedbanie, wygrywa, bo nie może przegrać i tyle. Myślisz, że brak otwartych białych tablic nie leży w obowiązkach kierowcy? Grubo się mylisz. W sądzie zmienisz zdanie. Nie przytaczaj mi za przykład mafijnych układów moędzy szefem, a kierowcą przy przewożeniu zakazanych śmieci. W przypadku wyżej opisanym mamy ewidentny fakt rażącego zaniedbania. Za takie numery po sprawie sądowej zapłaci kierowca. Czego ty nie rozumiesz? | 1 | ||
Ł ysy
| Tego de*ilnego Cypka nie idzie czytać. Według tego de*ila, za wszelkie błazenady kieroffcy płaci uczciwy szef. Idiota zza kierownicy odpowiada jedynie za smród z du py, japy i skarpetek. | |||
Ł ysy
| Nie ma sensu spierać się z idiotami. Powyższa sytuacja przypomina jasełka z ryczałtami noclegowymi. Kto miał rację? Kto zaklinał rzeczywistość? | |||
Ł ysy
| Idąc tokiem myślenia idioty /można czytać Cypka /, idiota ma prawo jechać po oblodzenej drodze na odcięciu, przy okazji rozpieprzajac przejeżdżające pojazdy. Ma prawo jechać 70km na ograniczeniu do 40 km/h. Ma prawo nie zachować bezpiecznej odległości między pojazdami. Wszystko może robić, bo dziad wykupił ubezpieczenie. Czy tak myśli zdrowy na umyśle człowiek? To idiota. Tekst o "śmiesznej" tabliczce i obowiązku jej wywieszenia lub otwarcia wyraźnie mówi o poziomie intelektualnym tego idioty. Szkoda pary na idiotę. | |||
Ł ysy
| Parę lat temu na tym forum podjaranym idiotom chciałem wytłumaczyć istotę ryczałtu noclegowego. Żadne argumenty do pustych głów nie docierały. Dzisiaj mamy podobny temat. Pozostaje powiedzieć : idioci rajcujcie się dalej. Prawdziwość własnych przekonań sprawdzicie na własnych czterech literach. | |||
Ł ysy
| Cypek. Za dwa tygodnie bedę na nartach, a później czeka mnie wycieczka do Tallinna. Najpiękniejsza średniowieczna starówka. Jak wrócę dam ci znać co się zmieniło. W tej chwili już wiem. Nic się nie zmieni. | |||
~kiero | Nadal łysy nie rozumie, jakie ma obowiązki jako przewoźnik.. Kierowca ma otworzyć tablice, przedsiębiorca ma obowiązek dopilnować, aby kierowca to zrobił. Nie dopilnował- kara 10 000 | |||
~kiero | Dura lex, sed lex | |||
~kiero | Nie można obciążyć kierowcy, za to że nie dopilnował sam siebie. To obowiązek przedsiębiorcy. | |||
~Ł ysy | kiero. Pier do lisz w cały świat. | |||
~kierowca | łysek, durniu. A weź w rzeczonej sytuacji udowodnij, że drajwer nie otworzył tablicy umyślnie. Bo tylko takie tłumaczenie mogłoby spowodować zrzucenie na niego obowiązku zapłaty twojego mandatu. A druga rzecz. Takich dobie zatrudjiavie szoferaków. Chcesz tanio, masz tanio nie spodziewaj się jakości. I nawet jakby taki dekiel jak ty poszedł po rzekomą sprawiedliwość do sądu to taką bym przyjął linię obrony. Kierowca mało rozgarnięty, zarabia najniższą krajową. Obowiązkiem dziada było sprawdzić, czy głąb tablice otworzył. | |||
Puchacz1
| Nie ma ustawy zabraniającej bycia idiotą. W jaki sposób na odległość można sprawdzić czy zawodnik tablice otworzył czy nie? Zdjęcie ma zrobić i wysłać? Takie durne przepisy mamy. Zarządzający transportem też dostanie karę za, w tym przypadku błąd " zawodnika". | |||
~... | To forum nie jest oznaczone tablicą "odpady" i jakoś nikt za to nie karze. | |||
~kiero | Puchacz błąd. W tym przypadku nie ma kary dla zarządzającego transportem. Jak sprawdzić poprawność transportu na odległość? Zobowiązac kierowcę do przysłania zdjęcia po załadunku | |||
~Ł ysy | Kiero. Napisałem ci wyżej przed podjęciem. pracy kandydat podpisuje stosowne dokumenty, w których stwierdza znajomość przepisów i komwencji. /TIR, CMR, BDO, i innych /. Gówno kogo obchodzi czy zapomniał, czy specjalnie nie otworzył. Otworzenie jest jego zasranym obowiązkiem.. Nie zrobił płaci za wszystkie kary. Coś jeszcze? Nie sądziłem, że jesteś tak głupim człowiekiem. | |||
~kiero | A ten znów swoje. Kierowca nie będzie płacił za twoje zaniedbania z powodu lenistwa. | |||
~kiero | Nie dopilnowales, dopusciles do transportu, to odpowiadasz za swoje. 10 000 do skarby państwa. Przypomnę, że w postępowaniu administracyjnym nie ma możliwości obniżenia tej grzywny | |||
~kiero | A kierowcy możesz dać naganę. Premii nie zabierzesz, bo jej nie dajesz | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Łysy pojedzie na narty i nie będzie odpowiadał, bo go nie było. Czego nie rozumiecie? W umowie wpisuje wpisy o odpowiedzialności kierowców, za to on za nic nie odpowiada. On jest pan dziad i jako pan dziad dostaje pieniądze za nic. Bez żadnej odpowiedzialności. I ten facet mi zarzuca fantazjowanie. To jeszcze zwykła hipokryzja czy już choroba umysłowa? | |||
~kiero | Ustawodawca jasno określił odpowiedzialność przedsiębiorcy. Ustali też wysokość grzywny. Ale do łysego to nie dociera | |||
Ł ysy
| Inteligencja kiero powala. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Dociera. Tylko kto mu zabroni napisać na forum, że on nie rozumie i się zbuntuje. Na forum możesz napisać wszystko. Ja mogę napisać że jak łysego pobije, to sąd mnie uniewinni bo głupiego można bić. I co to ma wspólnego z prawdą? Gbybym go pobił, to bym został ukarany, ale tak długo dopóki go jednak nie pobije, napisać mi wolno wszystko. Poza groźbami. :) Przykład. "Szef zabierze mi premie, to go pobije i nic mi nie zrobi żaden sąd. " - To jest albo moje kłamstwo, albo wyraz mojej niewiedzy i naiwności, ale nie jest karalne. Drugi przykład: "Zamierzam jutro pójść i pobić łysego. Będę go bił i przejadę go samochodem. " - To już jest przykład groźby karalnej i po takiej wiadomości łysy będzie mógł pójśc na policję i złożyć doniesienie, że poczuł się zagrożony i się boi. Więc dopóki łysy pisze sobie głupoty, że za jego niewiedzę zapłaci kierowca, to w sumie nie łamie w ten sposób prawa i nikomu krzywdy nie robi. Może poza jego własnymi kierowcami, bo gdybym takowym był, to bym się za dziada strasznie wstydził. No ale jego szofery po polsku nie gawarit, więc łysy nie ma obaw. | |||
~kiero | Łysy nie jest zbyt kumaty. A czasy gdy mógł poniewierac kierowcami, bo było bezrobocie już minęły. | |||
Puchacz1
| ~kiero 2022-01-28 10:19:41 Puchacz błąd. W tym przypadku nie ma kary dla zarządzającego transportem. Jak sprawdzić poprawność transportu na odległość? Zobowiąz ac kierowcę do przysłania zdjęcia po załadunku Jest prostsze rozwiązanie. Nie zatrudniać idiotów. | |||
Puchacz1
| Tu drobiazg. Nie otworzył tablic. Zawodnicy mieli by dopiero problemy z karnetami, odprawami, zezwoleniami itp. Tak to jeżdżą po UE jak z bułkami z piekarni do sklepu i tak mają problemy. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Do pracy też niby chodzisz codziennie i od lat. Tak samo jak robisz rutynowo wiele codziennych czynności, a jednak raz, może dwa razy do roku zdarza się o czyms zapomnieć, coś gdzieś zostawić, czy rzadziej, ale zgubić. Nie wróciłeś nigdy z wizyty od znajomych/rodziców/k olegów bez telefonu, portfela, czy kluczy? Nie pojechałeś nigdy w trasę bez dokumentów? Pół biedy, kiedy zapomnisz kluczy i wrócisz przez pół miasta, albo zapomnisz portfela u kolegi, lub rozłożyć jakiejś durnej tablicy. Najwyżej jakiś dziad będzie dwa misiące beczał jak koza. Był przypadek, że facet zapomniał dziecka do przedszkola odstawić i dziecko zmarło na parkingu przed jego biurem. Udusił maluszka we własnym samochodzie. To są życiowe tragedie, a nie jakaś gibana tabliczka, za którą milioner zapłaci kilka tysięcy. A co do pracy? Co to ma znaczyć, że ktoś coś umie czy nie umie. Może potrafić. 250 razy był na załadunku i zrobił co miał zrobić, a pojechał któregoś dnia i o czymś zapomniał. A można wejść pomiędzy naczepę, a ciągnik i odpiąć wszystko prócz jednego kabla. I jak zapomniał, jeśli widział co robi? Był tam. Rozpinał. A pilot który zapomniał przed startem rozłożyć flap i samolot spadł pół minuty po starcie. A było ich dwóch pilotów i obaj zapomnieli. Co? Też gamonie nie warci pracy u łysego dzbana? Przecież to byli przeszkoleni, wykształceni i bardzo inteligentni ludzie. Dobrze opłacani specjaliści, a jednak popełnili błąd. To się zwyczajnie zdarza i może się zdarzyć każdemu. Tylko forumowe głupki wyzywają każdego, który się pomyli, że gamoń, nieudacznik i psami do bramy. | |||
Ł ysy
| Szkoda pary na idiotów. | 1 | ||
game_over
| Ł ysy Ty i tak masz do nich cierpliwość :) | |||
Puchacz1
| Ciekawe kto stanął przed sądem ( jeśli przeżył) za spowodowanie katastrofy lotniczej? Zapominalska załoga czy łysy prezes linii lotniczych? Cyprian. Co ty palisz, że masz takie " odloty" jak Emirates? |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.