Sekundniki potrzebne czy nie? Kierowcy są za...

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~WildS	Sekundniki to nie jest zły pomysł ale moim zdaniem dużo lepiej do tego podeszła Holandia. Tam przed światłami w dość dużej odległości są znaki świetlne mówiące czy załapałeś się na zieloną falę. Jesli tak to wystarczy jechać ze stałą prędkością i wiadomo, że trafi się w zielone. Jeśli nie to można już odpuścić gaz i delikatnie sobie hamować przez kilkaset metrów. Do tego robili jakieś testy z inteligentnymi skrzyzowaniami gdzie zblizanie sie ciezarowki włącza jej zielone, żeby upłynnić ruch ciężarowy - zmniejszyć ilość ruszań ciężkich aut, przy których jak wiadomo zużycie paliwa i emisja zanieczyszczeń są największe.
~Scyzor	Potrzebne
~leży z drutem pod premium	Jeszcze dodaj, że jesteście firmą montującą te sekundniki hahahahhaha Niepotr zebne, najlepiej stawiać fotoradary, system łapania na czerwonym świetle, albo puszczać drony i yepać yepać i jeszcze raz yepać kierowców
~Obserwator	Opinie ekspertów jak i tych " profesjonalistów" są spekulacjami i myśleniem życzeniowym. Mieszkam w mieście gdzie są takie sekundniki. Nie poprawiły bezpieczeństwa ani nie spowodowały upłynnienia ruchu. Widzę natomiast zachowania kierowców. Niemalże 100, % kierowców przyspiesza i to znacznie przekraczając prędkość dopuszczalną, aby zdążyć na późno zielonym ( po wyłączeniu sekundnika zielone świeci się jeszcze 1 sekundę ). Jedynie na skrzyżowaniu z fotoradarem robiącym fotki na czerwonym, panuje jako taki ład. Dlatego z doświadczenia zawodowego ( 27 lat w zawodzie ) i z własnych obserwacji wiem i jestem przekonany że sekundniki u nas w Polsce powinny być zakazane.
~Korwinista	Zdecydowanie powinno być tak jak w Austrii, Estonii czy Rosji. Najpierw 3 razy mruga zielone, potem żółte, to najlepsze rozwiązanie	1
~Paweł	Korwinista. takie coś było w Polsce. Tylko ktoś uznał, że można zarobić na kierowcach.
~Tomek	Pulsujące Zielone Wystarczy. Sprawdza Się Za Granicą U Nas Też By Pomoglo.
~Deimosis	"~Korwinista Zdecyd owanie powinno być tak jak w Austrii, Estonii czy Rosji. Najpierw 3 razy mruga zielone, potem żółte, to najlepsze rozwiązanie" Na południu Niemiec też widziałem tego typu rozważanie, jest to na pewno lepsze pod każdym względem (finansowym, psychologicznym, bezpieczeństwa) rozważanie niż sekundniki. Sekundniki mogą być dobrą opcją dla pieszych.
~Deimosis	"Kilku zawodowych kierowców poprosiliśmy o opinię na temat sekundników odmierzających czas do zmiany światła, zamontowanych w niektórych miejscach przy sygnalizatorach nad ulicami i drogami. Wszyscy nasi rozmówcy widzą sens tego rozwiązania. " Pewnie kierowcy z Koziej Górki co daj Bóg raz byli w Albanii i w Tiranie widzieli sekundniki, ale w zachodniej Europie już NIET! Do tego jak nie zaprzeczyli (przedstawiciele ludu pracującego - kierowcy, wybawcy!) to znaczy, że urzędnicy dobrze wydadzą pinundze. Ps. Od kiedy władza pyta prosty lud o opinię czy pieniądze, które wydadzą są sensownie wydane? To musi być gruby wałek.