ID: 261563
Kocham naszą opozycję.
ID: 261563
ID: 261563
Odkąd do władzy w 2015 roku doszła tzw. "dobra zmiana", opozycja robi wszystko i staje na głowie, żeby władza Kaczyńskiego nigdy nie została zachwiana.
Najpierw powołali UBYWATELI RP i pajacowali pod okrzykami Giertycha. Giertych, który jeszcze niedawno trzymał się sukienki Rydzyka, nagle wołał: Kto nie skacze ten za PiSem.. hop hop hop" i tłum wariatów podskakiwał. Kabaret jak się patrzy.
No ale wtedy jeszcze całe mase odepchniętych siła od koryta czerwonych świn, myślało że to na poważnie i marzyło, żeby : "żeby było tak jak było".
Później był kolejny pajac zwany sprytnym Rysiem. Sprytny Rysio przepisał cały nakradziony majątek na żonę, po czym dał sie złapać w samolocie z kochanką.
Geniusz.
Kolejny był cyrkowy klaun z kucykiem. Alimenciarz, kanciarz, którego w końcu przyłapali na nieudolnej kradzieży i zniknął z życia publicznego.
Ileż to oni ruchów i cyrkowych trup powoływali do życia. UBYWATELE, POKO, KOKO, aż normalny człowiek za tymi ich skrótowcami nie mógł nadążyć.
Kolejny się wychylił komunistyczny zbrodniarz, który katował, bił i pałował ludzi za pierwszej komuny. Wyszedł i w niepojętym przypływie szczerości powiedział, że tak. On organizował ścieżki zdrowia, ale to były wydarzenia kulturalne.
Następnie do walki z Kaczyńskim, opozycja zaciągnęła kobiety z hasłami skrobania na komendę. Jedna się wyskrobała bo nie chciało jej się przenosić książek i nie miała dla dziecka osobnego pokoju, za co feminazistki okrzyknęły ją męczennicą i nieomalże świętą. Jednak i o niej ucichło. Przyzwoici ludzie do dzisiaj na jej widok spluwają jej pod nogi.
Co tam jeszcze. Kolejny był przy*s Donaldinia, który porównał katolików do świń w chlewie. Ten spowodował kolejną falę niechęci do opozycji.
Następna była Marta Lampart i jej lamparcice. Po jej wypowiedziach i postulatach, nawet największe zwolenniczki feminizmu i opozycji, schowały się we własne buty i pozamykały się ze wstydu w domach.
Coraz mniej i mniej ludzi popierało opozycję. A szmata wyborcza publikowała coraz to większe listy "zdrajców". Znaczy tych, którzy nie chcieli się nigdy kojarzyć z hasłami idiotek spod znaku lemparcic.
No i w tym tygodniu wyskoczyła kolejna. Pani Spurek. Zapowiedziała, że będą walczyć o całkowity ZAKAZ WĘDKARSTWA.
Kolejną dośc liczną grupę społeczną, popchnęła w objęcia Kaczyńskiego.
Przy tych wszystkich przygłupach, Donaldinie to był Churchill, Machiavelli i Napoleon w jednej osobie. Normalny geniusz. Ale tylko w porównaniu z nimi.
Czy oni się założyli, kto z nich okaże się głupszy i kto bardziej zaszkodzi opozycji?
A może te wszystkie "twarze" opozycji biorą od Kaczyskiego pensję?
Sam już nie wiem.
Wiem jedno.
Przy takiej opozycji, to ja śpię spokojnie. Biorę piwo, popcorn i zasiadam wygodnie jak na dobrej komedii.
P. S.
Czy powinienem upośledzonej spurkowej podpowiedzieć, że psy w blokach mieszkalnych tylko cierpią, a chodzenie po schodach sprawia ich kalectwo?
Przecież gdyby ogłosiła pomysł zakazu trzymania zwierząt w domach, to opozycja mogłaby wykopać dół, wleźć do środka i się zasypać.
Na froncie walki z Kaczyńskim, zostałby jedynie oderwany od rzeczywistości Michnik do spółki z odklejonym Wałęsą.
Wałęsa to by się nawet nie domyślił z powagi sytuacji. On wierzy że z Danką obalił komunizm, to Kaczyńskiego obali z Adasiem.
Odkąd do władzy w 2015 roku doszła tzw. "dobra zmiana", opozycja robi wszystko i staje na głowie, żeby władza Kaczyńskiego nigdy nie została zachwiana.
Najpierw powołali UBYWATELI RP i pajacowali pod okrzykami Giertycha. Giertych, który jeszcze niedawno trzymał się sukienki Rydzyka, nagle wołał: Kto nie skacze ten za PiSem.. hop hop hop" i tłum wariatów podskakiwał. Kabaret jak się patrzy.
No ale wtedy jeszcze całe mase odepchniętych siła od koryta czerwonych świn, myślało że to na poważnie i marzyło, żeby : "żeby było tak jak było".
Później był kolejny pajac zwany sprytnym Rysiem. Sprytny Rysio przepisał cały nakradziony majątek na żonę, po czym dał sie złapać w samolocie z kochanką.
Geniusz.
Kolejny był cyrkowy klaun z kucykiem. Alimenciarz, kanciarz, którego w końcu przyłapali na nieudolnej kradzieży i zniknął z życia publicznego.
Ileż to oni ruchów i cyrkowych trup powoływali do życia. UBYWATELE, POKO, KOKO, aż normalny człowiek za tymi ich skrótowcami nie mógł nadążyć.
Kolejny się wychylił komunistyczny zbrodniarz, który katował, bił i pałował ludzi za pierwszej komuny. Wyszedł i w niepojętym przypływie szczerości powiedział, że tak. On organizował ścieżki zdrowia, ale to były wydarzenia kulturalne.
Następnie do walki z Kaczyńskim, opozycja zaciągnęła kobiety z hasłami skrobania na komendę. Jedna się wyskrobała bo nie chciało jej się przenosić książek i nie miała dla dziecka osobnego pokoju, za co feminazistki okrzyknęły ją męczennicą i nieomalże świętą. Jednak i o niej ucichło. Przyzwoici ludzie do dzisiaj na jej widok spluwają jej pod nogi.
Co tam jeszcze. Kolejny był przy*s Donaldinia, który porównał katolików do świń w chlewie. Ten spowodował kolejną falę niechęci do opozycji.
Następna była Marta Lampart i jej lamparcice. Po jej wypowiedziach i postulatach, nawet największe zwolenniczki feminizmu i opozycji, schowały się we własne buty i pozamykały się ze wstydu w domach.
Coraz mniej i mniej ludzi popierało opozycję. A szmata wyborcza publikowała coraz to większe listy "zdrajców". Znaczy tych, którzy nie chcieli się nigdy kojarzyć z hasłami idiotek spod znaku lemparcic.
No i w tym tygodniu wyskoczyła kolejna. Pani Spurek. Zapowiedziała, że będą walczyć o całkowity ZAKAZ WĘDKARSTWA.
Kolejną dośc liczną grupę społeczną, popchnęła w objęcia Kaczyńskiego.
Przy tych wszystkich przygłupach, Donaldinie to był Churchill, Machiavelli i Napoleon w jednej osobie. Normalny geniusz. Ale tylko w porównaniu z nimi.
Czy oni się założyli, kto z nich okaże się głupszy i kto bardziej zaszkodzi opozycji?
A może te wszystkie "twarze" opozycji biorą od Kaczyskiego pensję?
Sam już nie wiem.
Wiem jedno.
Przy takiej opozycji, to ja śpię spokojnie. Biorę piwo, popcorn i zasiadam wygodnie jak na dobrej komedii.
P. S.
Czy powinienem upośledzonej spurkowej podpowiedzieć, że psy w blokach mieszkalnych tylko cierpią, a chodzenie po schodach sprawia ich kalectwo?
Przecież gdyby ogłosiła pomysł zakazu trzymania zwierząt w domach, to opozycja mogłaby wykopać dół, wleźć do środka i się zasypać.
Na froncie walki z Kaczyńskim, zostałby jedynie oderwany od rzeczywistości Michnik do spółki z odklejonym Wałęsą.
Wałęsa to by się nawet nie domyślił z powagi sytuacji. On wierzy że z Danką obalił komunizm, to Kaczyńskiego obali z Adasiem.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz*.151.39.179
*.151.39.179
Posty (79)
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.