ID: 260951
Internetowi oszuści. Czy napewno?
ID: 260951
ID: 260951
Jest na YOUTUBE taki jeden kanał, w którym prowadzący wyjaśnia i opisuje działania internetowych oszustów.
Na początku, jak większość oglądających, byłem oburzony ich działalnością.
Jednak po dogłębnym przemyśleniu sprawy, uznałem że działalność oszustów nie jest taka zła, a udaje im się okradać jedynie złodziei i prawdziwych durni.
No bo co można powiedzieć o człowieku, który odbiera telefon od obcej osoby, która go informuje, że dzwoni z banku i własnie w tej chwili bank zatrzymał nieautoryzowany przelew na 500zł z jego konta. Następnie osoba dzwoniąca, prosi go, żeby się zabezpieczył przed podobnymi działaniami w przyszłości, a w tym celu musi przelać wszystkie swoje oszczędności na konto próbne, na którym już będą bezpieczne. I ten frajer, przez telefon podaje obcej osobie hasła, PIN i numer konta. Ewentualnie ściąga oprogramowanie do zdalnego kontrolowania własnego telefonu ( i wszystkich aplikacji na nim, włącznie z aplikacją bankową), po czym podaje login i hasło dzwoniącemu.
Jeśli ktoś tak postępuje, to nawet lepiej że stracił oszczędności życia.
Inny oszust, choć tutaj słowo oszust powinienem zamieścić w cudzysłowie, wystawił na alledrogo najnowszego iphona za 300zł. Powtórzę. Najnowszego iphona, którego cena wynosi około 6000zł, wystawił za 300 zł (5% ceny rynkowej).
No i trafił się cwaniak roku. Patrzcie jaki jestem cwany. Wszystkich wykołuje. Iphone kosztuje 6000zł, a ja go kupię za 300, bo taki jestem sprytny i cwany.
No i cwaniak wysłał 300zł i czekał na przesyłkę. Przyszła paczka, a w środku były... TRZY TABLICZKI CZEKOLADY.
Czy ten wysyłający oszust, oszukał uczciwego człowieka?
Uczciwy człowiek wie, że iphone kosztuje i kosztować musi. Uczciwy człowiek idzie do sklepu APPLE i tam zakupi nowy telefon.
Jeśli ktoś szuka okazji w stylu iphone za 300zł, to znaczy że sam jest kombinatorem, cwaniakiem i złodziejem, a internetowy "oszust" był po prostu sprytniejszy.
Pamiętam, kiedy w latach 2002- 2005 po parkingach dla ciężarówek, jeździli takie cwaniaki. Oni sprzedawali za 50% ceny sklepowej, różnej maści produkty. Że niby tak tanio, bo kradzione. Zapukali do mnie kilka razy z ofertą złotego zegarka, albo playstation. Zawsze zamykałem drzwi i z nimi nie gadac nie chciałem. Po prostu dlatego, że jestem uczciwy i nie chciałem kradzionego. A kogo udało im się oszukać? Oczywiście cwaniaków, którzy myśleli że są cwani jak wszyscy diabli. Myśleli, że nie będą przepłacać w sklepie, tylko kupią kradzione za pół ceny i zaoszczędzą.
A prawda była taka, że produkty nie były kradzione. Kupowali w hurtowniach różnej maści podróbki i badziewia, po czym wmawiali naiwnym kierowcom, że to markowe i tanie, bo kradzione.
I frajerzy kupowali.
Tylko czy ci handlarze byli oszustami? Złodziejami?
Na pewno nie większymi, od kierowców szukających kradzionego produktu za pół ceny.
Na koniec zacytuję prawdziwego oszusta. Złapanego i osądzonego za kradzieże na grube setki tysięcy.
"Wie Pan. Uczciwego człowieka, to mi się nigdy oszukać nie udało. Uczciwy, kiedy zaproponować mu lewy biznes, po prostu przerywa rozmowę i wychodzi"
I tym optymistycznym akcentem, kończę dzisiejszy wywód.
Jest na YOUTUBE taki jeden kanał, w którym prowadzący wyjaśnia i opisuje działania internetowych oszustów.
Na początku, jak większość oglądających, byłem oburzony ich działalnością.
Jednak po dogłębnym przemyśleniu sprawy, uznałem że działalność oszustów nie jest taka zła, a udaje im się okradać jedynie złodziei i prawdziwych durni.
No bo co można powiedzieć o człowieku, który odbiera telefon od obcej osoby, która go informuje, że dzwoni z banku i własnie w tej chwili bank zatrzymał nieautoryzowany przelew na 500zł z jego konta. Następnie osoba dzwoniąca, prosi go, żeby się zabezpieczył przed podobnymi działaniami w przyszłości, a w tym celu musi przelać wszystkie swoje oszczędności na konto próbne, na którym już będą bezpieczne. I ten frajer, przez telefon podaje obcej osobie hasła, PIN i numer konta. Ewentualnie ściąga oprogramowanie do zdalnego kontrolowania własnego telefonu ( i wszystkich aplikacji na nim, włącznie z aplikacją bankową), po czym podaje login i hasło dzwoniącemu.
Jeśli ktoś tak postępuje, to nawet lepiej że stracił oszczędności życia.
Inny oszust, choć tutaj słowo oszust powinienem zamieścić w cudzysłowie, wystawił na alledrogo najnowszego iphona za 300zł. Powtórzę. Najnowszego iphona, którego cena wynosi około 6000zł, wystawił za 300 zł (5% ceny rynkowej).
No i trafił się cwaniak roku. Patrzcie jaki jestem cwany. Wszystkich wykołuje. Iphone kosztuje 6000zł, a ja go kupię za 300, bo taki jestem sprytny i cwany.
No i cwaniak wysłał 300zł i czekał na przesyłkę. Przyszła paczka, a w środku były... TRZY TABLICZKI CZEKOLADY.
Czy ten wysyłający oszust, oszukał uczciwego człowieka?
Uczciwy człowiek wie, że iphone kosztuje i kosztować musi. Uczciwy człowiek idzie do sklepu APPLE i tam zakupi nowy telefon.
Jeśli ktoś szuka okazji w stylu iphone za 300zł, to znaczy że sam jest kombinatorem, cwaniakiem i złodziejem, a internetowy "oszust" był po prostu sprytniejszy.
Pamiętam, kiedy w latach 2002- 2005 po parkingach dla ciężarówek, jeździli takie cwaniaki. Oni sprzedawali za 50% ceny sklepowej, różnej maści produkty. Że niby tak tanio, bo kradzione. Zapukali do mnie kilka razy z ofertą złotego zegarka, albo playstation. Zawsze zamykałem drzwi i z nimi nie gadac nie chciałem. Po prostu dlatego, że jestem uczciwy i nie chciałem kradzionego. A kogo udało im się oszukać? Oczywiście cwaniaków, którzy myśleli że są cwani jak wszyscy diabli. Myśleli, że nie będą przepłacać w sklepie, tylko kupią kradzione za pół ceny i zaoszczędzą.
A prawda była taka, że produkty nie były kradzione. Kupowali w hurtowniach różnej maści podróbki i badziewia, po czym wmawiali naiwnym kierowcom, że to markowe i tanie, bo kradzione.
I frajerzy kupowali.
Tylko czy ci handlarze byli oszustami? Złodziejami?
Na pewno nie większymi, od kierowców szukających kradzionego produktu za pół ceny.
Na koniec zacytuję prawdziwego oszusta. Złapanego i osądzonego za kradzieże na grube setki tysięcy.
"Wie Pan. Uczciwego człowieka, to mi się nigdy oszukać nie udało. Uczciwy, kiedy zaproponować mu lewy biznes, po prostu przerywa rozmowę i wychodzi"
I tym optymistycznym akcentem, kończę dzisiejszy wywód.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz*.151.34.86
*.151.34.86
Posty (4)
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz