~bonzo
| Rób to co wszyscy.
Chlej, żryj i wyzywaj dziadów. Cały wolny czas klep na forum o dziadach, głodowych stawkach.
Przecież jesteś gruby! To zobowiązuje do pochłaniania nieograniczonej ilości żarcia.
Jak żreć za dychę miesięcznie. MAŁO!!
Grubas przeżre więcej.
Czyli sam widzisz. Masz co robić, a o mózg się nie martw. To wszystko wina dziadów nie twojego mózgu. To tak jakby powiedzieć że skrzydła ci się lasują...
Rozumiesz?
Pomogę, jestem dobrym człowiekiem i pomagam biednym kierowcom.
Skrzydeł nie posiadasz, Węc nie musisz się o nie matrwić.
Domyślasz się już?
NIE?
Przepraszam, nie chciałem cię urazić, rzeczywiście to było zbyt skomplikowane.
Nie martw się już. Mózg nie robi u dziada. Włącz film, otwórz piwko, zeżryj co masz w lodówce i będzie ok.
Świat jest piękny !
Widzisz nawet taki kret cieszy się z życia. Kopie dziury za darmo, i brzydal.
Kredy robią u dziada i nie nadają się do niczego innego jak kopanie dziur.
Wyobraź sobie, że żaden kret nie myśli o zmianie roboty.
Naprawdę!
Wiem, że jako kierowca nie rozumiesz ale krety naprawdę nie chcą zostać kasjerkami, lekarzami, prawnikami, ba nawet nie mażą o byciu cieciem. Wiedzą, że to zatrudne dla nich. Potrafią kopać tylko dziury. I to robią.
Więc jeszcze raz cię pocieszę, jesteś szczęśliwym kierowcą, potrafisz jechać małym i dużym.
To jeździj. A jeżeli o czymś marzysz to uważaj bo jeszcze może się spełnić.
Wyobrażasz sobie kreta w roli prezentera radiowego?
Ja też nie,
Więc na marzenia trzeba uważać. Kierowca również nie podoła innym zadaniom.
Nie nie martw się tym, TIREM prezes nie pojedzie. On rozwaliłby klamota na pierwszym zakręcie, a ty dojedziesz nim aż na drugi koniec świata. I widzisz, prezes kompleksów nie ma. Ty tez się nie przejmuj. Bo jako prezes nie powiedziałbyś nawet jednego mądrego słowa.
Głowa do góry, otwieraj paszczu i wlewaj piwo, żryj, narzekaj, wyzywaj, wyklinaj, bądź groźny, bądz jak prawdziwy kierowca. Hejtuj w sieci, dziad musi upaść nie upaść się a upaść !
Kminisz?
No to działaj kolego szanowny.
Bez odbioru.
A jak ukraincy chcą od ciebie pożyczyć fajkę to bądź gość i poczęstuj kolegów po fachu.
To takie małe dzieci. Wychowują się na waszym podwórku, żeby was wszystkich zastąpić.
Ale spoko, nie wkór... j się. To za dwa -trzy lata.
Jeszcze trachę się podpasiesz zanim przejdziesz na odpoczynek. Sam będziesz tego chciał.
Wszystko OK.
Smacznego. | | | |