Ostatnio dużo czytam różne fora i na każdych kierowcy się żalą że są zle traktowani, że nie ma toalet że ciągle ich ganiają, że żyją jak psy. Ale zaden tego za nic nie zostawi, widocznie pieniądze są ważniejsze, rodzina przyzwyczaiła się że was nie ma i szczerze mówiąc ma was gdzieś. Powiem wam jedna prawdę, żyjecie jak psy i umrzecie jak psy, . Jak byście zaczęli masowo to rzucać to by się skończyły długie wyjazdy, praca by była tam i z powrotem ale co by taki kierowca robił w domu??

~Mistrz	jak w temacie...
~kierowca	~Ccc 2021-07-06 17:18:23 jak nauczyłeś swoje dzieci tyle szacunku do drugiego człowieka jak tutaj napisałeś to możesz im wybudować pięć domów w rok i w tych domach raczej nie będzie czegoś takiego jak miłość, szacunek itd to będą tylko kawałki betonu drewna marmuru za miliony złotych pozdrawiam :-)	1
Kierowca_niewolnik	Ccc już się dopchałeś do kompa? dzieciaki poszły spać?to z frustracji że ci żona dzisiaj psyjepała patelnią w ten łep za nie umyte gary w zlewie. To przylazłeś tu wylewać swoje żale.
jacek-kuba	Swołocz cierpi, że kierowca zarabia lepiej jak byle lekarzyna czy prawniczyna. Dostają zwykłego obłędu. ccc obawiam się, że ze wściekłości coś sobie zrobi.	-1
dziadkierowca	Kierowca to zawód bardzo wymagający i coraz mniej chętnie wykonywany... i dlatego przez ostatnie kilka lat zarobki kierowców bardzo wzrosły a badania jednoznacznie wskazują, że problem się rozwija... Wbrew temu co ludzie mówią w Polsce nie ma biedy... to chce pracuje i ma... więc wielu zainteresowanych praca kierowcy odstrasza fakt... bycia wiecznie samemu... gdy mogą za nie co mniejsze pieniądze być co dzień w domu z żoną i dziećmi... temat rzeka...
Kierowca_niewolnik	Kiedyś też nie było kibli i pryszniców po firmach czy parkingach i jakoś kiero dawali radę. Autostradą z Warszawy do Mediolanu też się nie jeździło. Kiedyś był prestiż jako kierowca, dawało możliwość zarobienia naprawdę dużych pieniędzy i wyrwanie się poza żelazną kurtynę, nieliczni mogli tedy podróżować na zachód o dobrach przemycanyc do kraju nie wspomnę. Teraz zamawiasz busa pod dom i cię zawiezie na drugi koniec Europy, podróże za granice stały się prostsze, zdobycie prawa jazdy i roboty czy wyjazd na zachód z dnia na dzień. A kasa już nie ta więc mając taką wolność i możliwości młodzi się już nie garną za bardzo do tej roboty.
Kierowca_niewolnik	Wyjeżdżając za granice kontaktu z firma nie było przez tydzień dwa nikt nie miał komórki kierowca był zdany na swoją kreatywność albo pomoc innego kierowcy dostawał namiary na jakąś spedycję albo szukał telefonu żeby się zameldować że rozładował w dzisiejszych czasach ciągle na łącząch w auta gps i ciągle poganianie bo trzeba km zrobić jeszcze trochę to będzie trzeba meldować że staje na 7 min bo muszę do kibla iść i zameldować że się zrobiło swoje i do auta wraca.
~znajomy	a co robi szczur w ka*ale
Kierowca_niewolnik	Ccc zmień teksty bo się powtarzasz, stoję pod rampa u żaby zdążyłem się wykąpać, zalożyć swieze majtasy, zjeść śniadanie i czekam leżakując w budzie aż rozładują i załadują bo trzeba na wekenda do domu wracać ale co ty możesz wiedzieć o życiu jak ty ciagle skomlisz na forum
Kierowca_niewolnik	Ccc skąd ty masz takie info? Widać że plujesz jadem nie mając pojęcia czyli pyrdolisz jak potłuczony nie czytasz z uwagą A już tym bardziej wniosków. Znaczy następny forumowy idioten, znajdź gdzie pisałem że wracam w sobotę A wyjeżdżam w niedzielę? Tak tak gopku nie masz podstaw A bredzisz daj tel do żony to jej powiem że za mało ci po łbie daje i nie widac efektu
Kierowca_niewolnik	Widzisz dzbanie nie czytasz uważnie ile siedzę w tygodniu godzin w budzie a oceniasz mnie tylko dlatego że jestem kierowca, działa to w dwie strony tak że zapewnie domyślasz się że jesteś w pierwszej piątce gupkuf forumowych i usilnie próbujesz wskoczyć do pierwszej trójki ale nieudolnie ci to idzie.
Kierowca_niewolnik	Zreszta po wpisach do twoich komenatrzy innych, widzę że jesteś lubiany jako urodzony dephil
dziadkierowca	Kierowca _niewolnik - Kierowca zawodowy to fantastyczne rozwiązanie dla wielu ludzi. Nie jeden postawił DOM Nie jeden zmienił swoje NA LEPSZE Nie jeden spełnił MARZENIA... My ludzie musimy się skupić na tym co dobre... Dobro buduje!!! Wzajemny szacunek jest jak woda dla kwiatów... Każdy z nas wybiera drogę, której pragnie. Na końcu naszej drogi jest ŚMIERĆ... Czy dla kilku chwil ma ziemi opłaca się być złym człowiekiem?
Kierowca_niewolnik	Dziadkierowca ty to wiesz ja to wiem inni też ale ciągle słuchać jazgotu tego dzbana się nie da miał jakąś traumę z dzieciństwa i nie może się z tym pogodzić
dziadkierowca	Kierowca-niewolnik aluzja nie bezpośrednio do Ciebie ; ) Pozdrawiam
dziadkierowca	Poznałem wielu fantastycznych kierowców. Nie tylko jako dobrych pracowników ale jako porzadnych ludzi ; ) tyle ode mnie tutaj...
Kierowca_niewolnik	Luzik panie, zero stresu, wystarczy stres u niemaca na autostradzie szczegolnie na powrocie do domu
Kierowca_niewolnik	Tu naprawdę jesteś jepniety czy to będzie wątek o dzifkah ty pyrdolisz o oszczanym parkingu, będzie o tym czy spania lepsza od colą ty o najniższej krajowej jakieś zboczenie masz że ty ciągle to samo w kółko
Kierowca_niewolnik	Ciekawe matole czy zrozumiałeś co napisałem hahaha
jacek-kuba	Niewolnik pamiętasz żółte Fiaty z PKS w-wa z dawnych lat? To byli kierowcy -biznesmeni. Ale ciekawe jaki staż w pzpr był wymagany.
Kierowca_niewolnik	Jeszcze coś ciekawego napiszesz bo już to piszesz któryś raz A to oznacza że jesteś ograniczony intelektualnie
jacek-kuba	Zostaw tego ccc to schorowany dekiel, nie widzisz, że pęknie zaraz gł/up/tok?
Kierowca_niewolnik	To do ccc było wyżej
Kierowca_niewolnik	Tak daleko to nie pamiętam ale już koniec lat 70 tak w 80tych latach to już za łepka po kraju na wakacjach jako pasażer smigłem
~Didi37	~Mistrz Ty gł... i H... u.
~Mistrz	Coś w temacie bedzie?
~...	Daj nieudacznikowi dostęp do pracy w której testuje się smakołyki, to się okaże, że to trzeba do buzi wkładać. W zęby tyle nawchodzi, że trzeba później używać wykałaczek. Te wykałaczki, to, też nie taka prosta sprawa, bo z opakowania z małą dziurką parę razy trzeba potrząsać, żeby jedna wypadła. To jest praca dla de bili i tylko otwierasz usta, wkładasz do buzi, przezuwasz i łykasz. Ludzie w kosmos latają, łodziami podwodnymi pływają, a ty łykasz jedzenie, jak jakiś zwierzak. I tak można rozwijać i rozwijać swoje teorie zbudowane na traumie po niedudanym wejściu w zawód o którym się nie ma pojęcia.