ID: 259880
Skradziono mu towar z naczepy. Kierowca ciężarówki ma do zapłacenia 320 tys. zł
ID: 259880
ID: 259880
Do zdarzenia doszło, gdy mężczyzna odpoczywał nocą na parkingu dla ciężarówek w Niemczech.
Do zdarzenia doszło, gdy mężczyzna odpoczywał nocą na parkingu dla ciężarówek w Niemczech.
~etransport.pl
Posty (230)
~Ordynator orginał! | Glaca yełopie, w poprzedniej firmie 90 procent załadunków to było rtv lub agd (na frigo). Mam kolegów którzy pracują w firmie mającej wyłącznosć na takie towary (niebiesko-białe zestawy). Przestań już więc robić z siebie buca. Hcooja wiesz na ten temat. | |||
~Wielki Szu | Co ty głupia ł ysa palo możesz za towary wrażliwe wozić?? Tobie deska lub stal. Ciebie takie sprawy nie dotyczą. | |||
~Ł ysy | Jeszcze jedno, gdyby nasz nieszczęśnik miał polisę full wypas z zaborem mienia włącznie, też by gówno dostał. Ubezpieczyciel zarzuciłby rażące zaniedbanie w postaci odbierania wypoczynku na parkingu, który nie kest ujęty na liście bezpiecznych. Dlaczego o tym piszę? Chcę uświadomić durniom zza kierownicy, oj przepraszam, dumnym kierowcom, co może ich spotkać, jak zaczną wprowadzać w życie etos pracy etransportowych przygłupów. | |||
~Ordynator orginał! | "scanariusze przewozów". O czym ty idioto piertolisz? | |||
~Ł ysy | Przygłupie ku ku. Masz racje, gówno wiem na ten temat. Dużo czytam, ale to zbyt mało. | |||
~Wielki Szu | Ł ysego dziada całkiem już gnie. Stary jelop słońce pali glupi łeb. | |||
~Wielki Szu | Jak kiedyś jeszcze jeździłem przed 500 plus to murzyni w Calais nasrali mi do chłodni ze spozywką. Dowiedziałem się o tym pod rampą w UK. Towar do utylizacji. Niby to ja miałbym odpowiadać za to gdzie murzyn sra? ? | |||
~Ł ysy | Jak się czyta ellittę forumowych kieroffcuff można odnieść wrażenie, że dzikie kraje zaczynają się na zachód od Odry. | |||
~Ł ysy | Forumowe szoferskie przygłupy, znacie takie powiedzenie :" mo*da swędzi guza szuka. A jak szuka, to znajdzie ". Tyle w temacie. | |||
~Ordynator orginał! | Glaca od dawna piszę że cienki Bolek jesteś. Nawet gdybyś gdzieś wyżebrał transport tv, to z piątej ręki. Czyli przysłowiowy gnat do ogryzienia lub micha do wylizania. Ćwierć psiwożnik na więcej nie może liczyć. Z klamotami na salony nie wejdziesz, jesteś na to za krótki. | |||
Puchacz1
| ~Łysy Gorąca prośba!!! Nie używaj proszę tutaj określeń filmowych "scenariusze przewozów". Bo jak to przeczyta jakiś "z bożej łaski" spedytorek i weźmie się jeszcze za reżyserię to może z prostego przewozu wyjść niezły horror. | |||
~Ł ysy | Mój kot najszczał mi na klawiaturę | |||
~Ł ysy | Wielka szmata. Twoje posty o szczającym kocie robią się nudne. Stojąc przy drodze, masz czas "stworzyć "coś nowego. Postaraj się. | |||
~Zygmunt | Wystarczyło stanąć na płatnym parkingu, byłoby z czym walczyć z ubezpieczycielem. Co trzeba mieć w głowie, aby stanąć na zwykłej pompie z takim ładunkiem? To nie jest transport stali zw się wpada na 8:59, jak jest ryzyko kie dojechać na nastepny parking to staje się na 7h jazdy. Oczywiście bezpiecznych parkingów jest bardzo mało, ale za zwyczaj dla ubezpieczyciela wystarczy postoj na parkingu płatnym. | |||
~Ł ysy | Puchacz. , Scenariusz wydarzeń "-będzie poprawniejszym terminem. | |||
~Ł ysy | Wielka szmataZnowu cię fantazja ponosi. Co tam sobie wymyśliłeś? Handluj ąc runem, głupie myśli ci przychodzą. Zbieraj siły, za moment pojawią się jagody. | |||
~Spasiony K | ":gdyby koleś przestrzegał instrukcji, zatrzymywał się na wyznaczonych parkingach, nie miałby teraz do spłaty 300tyś zł. " Jaki sens ma dopisywanie historii do tytułowego artykułu w którym nie ma nic o jakiejkolwiek liście bezpiecznych ( wymaganych ) parkingów, danej do ręki kierowcy przed wyruszeniem w trasę? | |||
~Ł ysy | Zygmunt. Napisz jeszcze raz to, co napisałeś tylko dużymi literami. Może duże litery dotrą do głów szczekających sioferzyn. | |||
~Ł ysy | Spasiony knurze. Skąd wiesz, że nie dostał listy, instrukcji? Ku ku ci mówił? | |||
~Spasiony K | Jeśli by kierowca dostał instrukcję gdzie może się zatrzymywać, i ją zlekceważył, sprawa byłaby oczywista i nie byłoby o czym pisać. W treści artykułu nic o tym nie ma | |||
~Spasiony K | Skąd wiesz że ją dostał, Łysy? | |||
~Ł ysy | Spasiony knurze, posiadasz zerowy poziom abstrakcyjnego myślenia. Nie wydedukowałeś z postawy ubezpieczyciela, że takowa lista lub takowy wymóg istniały? | |||
~Spasiony K | Ja znam przypadki, jak sam gdzieś pisałeś, z własnego doświadczenia, dotyczące kosmetyków L'Oréal ( czy jak im tam ) wartych kupę kasy, gzdie kierowcy żadnych instrukcji dotyczących parkingów - nie dostawali | |||
~Spasiony K | Kierowca który z takim ładunkiem jedzie, któryś tam raz, w znaną mu trasę, może znać mniej lub bardziej bezpieczne parkingi, ale co jesli robi to jakiś kierowca po raz pierwszy np? | |||
~Spasiony K | Jedno jest pewne, jeśliby kwestia dotyczyła jakiejś większej firmy przewozowej a nie pojedyńczego kierowcy-właściciela ( czy kogoś na samo zatrudnieniu ) , ubezpieczyciel zastanowił by się dwa zanim by poszedł do sądu. | |||
~Spasiony K | dwa razy | |||
~Ordynator orginał! | "takowy wymóg istniał". Glaca jeśli już to wymógł mógł dotyczyć parkingów bezpiecznych. Ale za bezpieczny ostatecznie można uznać każdy dobrze oświetlony i malo obsrany. Bezpieczeństwo idioto każdy może oceniać wg własnego uznania. Parking strzeżony też nie musi zawsze być bezpieczny, bo pójdziesz do kibla a po drodze ktoś cię wydyma. Scenariusz przewozu... buchachacha! Szczur y chociaż glatzee bioro? | |||
~Spasiony K | Cała ta spraw a to jest nic innego jak tylko zrzucanie odpowiedzialności na najsłaabsze ogniwo - kierowcy/ operatora. Gdzieś w łańcuchu decydowania firmy ubezpieczającej, zapadła decyzja że z takim mozna pojechać. Ubezpieczyciel zakłada że tego kierowcy w sądzie nie będzie reprezentował Roman Giertych | |||
~Ł ysy | Wypociny przygłupa ku ku pominę. Przygłup ma zawsze racje i niech tak zostanie. Spasiony knurze, nie zgadzam się z Tobą. Możesz myśleć co chcesz. | |||
~Spasiony K | Jeszcze jedna kwestia, żeby z tej historii wypłyneła jakaś nauka : jeśli kierowca żadnej instrukcji jednak nie dostał ( w artykule nie ma o tym mowy ) to co ma zrobić, z kim gadać przed wyjazdem z miejsca załadunku, żeby się zabezpieczyć? . Z ubezpieczycielem, ze spedycją, ze zleceniodawcą? Jesli pracuje dla dużej firmy przewozowej to taka ma zaplecze, gotowe formuły postępowania ale co jesli jest kierowcą/ właścicielem, albo pracuje dla niewielkiego przewożnika z 2 albo 3 autami. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.