Czy samochód z tablicą ADR powinien budzić niepokój?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~El Ordynatores.	Ciekawy artykul. Dużo rzeczy niewiedzialem. Trochę się doszkolilem.
~Sef	Ucz się dziecko ucz powiadam
~Piotrek	ADR to najgorsze *o dla kierowcy. Każda łajza w czapce patrzy by Cię złapać na jakimś niedociągnięću. A tu buty nie takie, a tu wiadro dziurawe, papieru brakuje, tablica o centymetr za krótka z prawej strony.
~Ccc	Piotrek bo jesteście dnem społecznym i każdy w tym kraju wie że można was kopać w duppe bez konsekwencji a wy tylko głowę zginacie. Niżej już się upaść nie da
~maly	Ccc mozesz nam wytlumaczyc dlaczego jestes taki przyjepany i piszesz takie durne teksty?	1
~Ccc	A co mam robić? Siedzę na cieciówie i tylko szlaban wewtwe ifti. Nudzę się	1
~Piotrek	Mały, przecież gościu ma rację. Kopią nas po * jak chcą. A to że pisze to z czystej złości to nie ulega żadnej wątpliwości. Po prostu jest typem człowieka który lubi dopiekać innym. Zastanawiam. sie z czego on żyje i co robi tak na prawdę.
~Ccc	Jestem stworzony do wyższych celów niż koczowanie w budzie na zaszczanych parkingach. Siofery to dno moralne. Na pracę 300 godzin w miesiacu za najniższą krajową godzi się tylko niewolnik. Nigdy nie będziecie mieli szacunku w społeczeństwie. Sprzątaczka ma szacunek bo pracuje jak normalny człowiek 8 godzin za taką pensję jak wy albo nawet wyższą. Wy żeby zarobić musicie gnić na parkingach. Świat się rozwija a wy dalej siedzicie w budach aż do emerytury. Ile ona w waszym przypadku będzie wynosiła? 800 zł?bohaterowie hahaha	-1
~sid	niby ciec a dobrze prawi polac mu
~zcx	~Ccc 2021-02-26 12:34:29 widać że ten wyższy cel to szczekanie, super osiągnięcie życiowe
~John	Pozdrowienia, dla chłopaków z Omegi, którzy zrobili sobie grilla, za moją naczepa... ADR 1. 1
~zcx	Omegusy, to pijusy:)
~zcx	~zcx 2021-02-27 12:21:10 Omegusy, to pijusy:) won wieloryjowy zje. bie
~Gruby	Coz ccc jako przedstawiciel roszczeniowej grupy społecznej potocznie zwanej motłochem uważa ze gospodarność środkami to uwłaczanie godności. On musi mieć napisane co jest wypłata a co jest dieta. Dla niego dieta nie jest pieniądzem bo ktoś inny powiedział na co ma wydac te pieniądze. Ma pretensje do wolnych ludzi ze sami decydują co zrobią z otrzymanymi środkami. Nikt plebsu nie nauczył ze aby posiadać poduszkę finansowa optymalizuje się wydatki prywatne i ogranicza wydatki stałe. Dla niego zycie na poziomie to zycie zgodnie z regulami ustalonymi przez innych. W normalnym świecie bladz by zdechła z głodu lub okradziona zaszlachtowany gniła by w lesie. Niestety ustrój socjalistyczny zapewnia mu ochorone gdyż jest pożytecznym idiota i wykorzystuje się jego lenistwo tępactwo i roszczeniowość by kręcić lepsze lody.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Życie nauczyło mnie jednego. Palety z naklejką ADR ustawiam naklejkami do wewnątrz, żeby nie było ich widać po odsłonięciu firanki, papiery z ADR chowam głęboko, a najlepiej pod folię palet i zamykam oraz zrywam wszystko co ma pomarańczową i czerwoną barwę na plandece. Jak kiedyś miałem same palety ADR, to poprosiłem żeby mi na końcu naczepy postawili dwa słupki pustych palet i wypisali dokument na te palety. Nic tak nie przyciąga kłopotów, jak naklejki i tabliczki ADR. Jeszcze nigdy nie udało mi się przejść kontroli ADR bez mandatu. I to nie za jakieś istotne sprawy. Bynajmniej. Zawsze czepiali się jakiś kompletnie nieistotnych drobiazgów. A to im się pieczątka nie zgadzała, a to jakiegoś podpisu brakowała, czy gaśnica przeterminowana o 3 dni. Czyli co? W piątek gaśnica działa bez zastrzeżeń, ale w sobotę minął termin i w poniedziałek ona jest już w magiczny sposób nieużyteczna. Tam siedzą krasnoludki, które mają datownik, kalendarz i po terminie nie pompują już zawartości gaśnicy na zewnątrz? Tak jak napisał ktoś wyżej. Zawsze coś im się nie spodoba, a jak wszystko będzie ok, to dołożą mandat za to, że zając znowu bez czapki. Kilka kontroli, szczuplejszy portfel i od dwóch lat jeżdżę incognito. Wszystko pochowane, towar bezpiecznie dowieziony i od dwóch lat ani jednego mandatu. Czego oczy nie widzą, o to głowa nie boli. Pozdrawiam durniów z ITD którym się moje buty nie podobały. Od dwóch lat przejeżdżam obok was z gestem kozakiewicza. Frajerzy. A jak ktoś chce być ze wszystkim na TIP TOP i kozakuje rozkładając tablice ADR, to w mojej opinii zwykły frajer.