Restauracje czynne dla kierowców

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~alfred nie nobel	polacy i tak nie chodzą bo dl nich jest za drogo
kevlar	Nie tylko Polacy bo cała Europa Wschodnia, Południowa (biedniejsze kraje: Bułgaria, Chorwacja, Macedonia, Rumunia, itd... ). Ruskie, Kazachstan itd. pewnie też... Kierowcy tylko z bogatego zachodu korzystają z restauracji ale nie jeżdżą p biednych rejonach okupowanych przez transport ze wschodu.
~Anty dziadtrans	Bzdury. Pracuje w polskiej firmie i czasami chodzę, a dlaczego czasami? Ponieważ mało jest restauracji z dobrym jedzeniem ( moja opninia ) a jak już mam możliwość to tylko na wybranych autohofach we francji na landówce. Kawy nawet darmowej za tankowanie lub na firmach nie biorę bo mi nie smakuje, zawsze sobie dam i swoją robię. Ot takie mam zboczenie
~sid	te kierofce ta jakies nadludzie nawet covit ich nie rusza
~Hiszpański pies	Jedziesz na autohof bierzesz ute albo dkv shell płacisz autohof dos tajesz voucher ubierasz smoking idziesz na kolację proste?
~skg dk	byl kiedys film na yt jak policja zgarnela trzymacza z polski obieral kartofle na obiad na autostradzie i byl zdziwiony ze dostal mandat
~Gucio	Polski kierowca i kierowcy z RO, BG, LT, LV, itp. nie korzystają z restauracji bo jakby zaczęli się tam stołować każdego dnia to nie byłoby sensu podejmować pracy jako kierowca międzynarodowy, kierowcy ze wschodniej UE zarabiają jak zarabiają dzięki temu że omijają takie dobrodziejstwa jak Restauracja, jedzą puszki, gotowe obiady ze słoików, czy to kupione, czy przygotowane w domu - na takie rarytasy restauracyjne to może sobie pozwolić kierowca z zachodu UE gdzie podstawa to 2300-3500 euro a dieta jest na cele wyżywienia w trasie, Polski kierowca ma podstawę w większości 2600 brutto, to musi jeść jedzonko ze słoików.
~Oraz	To kanapki na drogę już nie wystarcza?
~Oraz	Tak się Gucio nakreciłeś na RO, BG, LT, LV, zupełnie jakby na zachodzie mieszkali sami de*ile co liczyć nieumieją i tylko po restauracjach latają. Skrajności=manipulac ja. Nie twierdzę oczywiście że jesteś zmanipulowany.
~Ghik	Rzygać się chce jak patrzę na te wasze komentarze. Sami znawcy i wielcy szoferzy k***a.
~Kierowca	Ze słoików żarcie bardzo dobr domowe jak żonka zrobi karłaż twarz
~brandop	Będzie dobre 20 lat jak się chodziło do knajpy w ES i nie tylko i jakoś człowiek nie narzekał że brakuje z pensji
~Kierowca	A kto pamięta bar sarenka
~kiero	Faktem jest, że w Polsce na nowych odcinkach dróg nie ma gdzie dobrze zjesc jak kiedyś, same goowna mc i kfc a dobre bary na starych trasach ledwo przędą lub padły.
~kiero	Na zachodzie Europy to samo, więc proszę się nie dziwimy, że każdy woli domowe jedzenie ze słoika, gdyż jest po prostu dużo lepsze i wiemy co jemy. Kwestia finansowa nie ma znaczenia
~kiero	Sarenka to bodajże na 444 km
~Kierowca	Kiero na gierkowce ładnych parę lat jej nie ma kiedyś tam się działo nie tylko mieli dobre żarcie
kevlar	Nie jeżdżę poza Polską już ze 3 lata ale jak jeździłem to gadałem z Francuzem i twierdził że za jedzenie ma zwracane przez firmę. Nie mam powodów nie wierzyć bo jak jeździłem w "dziad-transie" to poruszałem się głównie "landówkami" (takie określenie niemieckich dróg ale nie wiem jak one nazywają się we Francji) i przy znacznej części restauracji był parking dla kierowców co korzystają z restauracji. Innych praktycznie nie było. Więc zapewne jest to prawdą.
~Chareque	Nie wiem dlaczego, ale czytając ten wątek od razu przypomniał mi się cytat śp. Roberta Brylewskiego z filmu, Polskie gówno" :, Prawdziwe dymańsko skończyło się wraz z Gierkiem. Bo od Jaruzela zaczęła się co najwyżej ostra koniobijka". Koniec cytatu.
~sid	kiero kobra sie o ciebie pytala ; ]]]