Mam 240 l i 500 km do stacji czy dojadę?

~Lucas	jak w temacie...
~kiero	Dostałes polecenie służbowe jazdy bez tankowania, więc jedziesz, .
~maly	hm... 30l/100km policzmy 30x5=150l czyli zostaje jakies 90l do spuszczenia sief bd zadowolony ze dojechales a ty zarobiony jeszcze albo osobowke zatankujesz sam miod dobry szef podaj nazwe firmy sa przyjecia??
~Jack Spaarow	Miałem taką samą sytuację 15 lat temu. Kazał jechać aż na kąty wroclawskie z berlina. Jechałem jechałem i stanąłem pod górką za legnicą bo sie opary paliwa przemieściły na tył zbiornika i smok zassał powietrze. Przyjechala policja i słuzba autostrady opachołkowali mnie postawili radiowóz na kogutach a że była 2 w nicy to kazali iśc spać. Dziadtrans przyjechał o 7 gnając 200km/h i woził paliwo z orlena 5 razy po 20 liter potel godzinę odpowietrzał scanie. Potem zapłacił 500 zł mandatu policji i jakiąś sumę za opachołkowanie. Potem niewiele mowiąc pojechał 200km/h do domu bo musiał wiązać inną scanie drutem w stodole. Potem ja przyjechałem na firmę spakowałem manatki i tyle mnie widział. Kasę dostałem bo płacił po każdym kursie. Tak że spiepszaj z tej firmy.
g-a	Jak masz 500 km do przejechania i zużycie 30/100 to ile powinno zostać w zbiorniku na wyznaczonej stacji? Arytmetyka z drugiej klasy podstawówki kłania się.
~sid	odepnij naczepe i lec samym koniem napewno ci paliwa starczy i szeff zadowolony bedzie
g-a	Nie pisz takich głupot, bo jeszcze naprawdę tak zrobi.
~sid	a jak zatankujesz to po naczepe nie zapomnij wrocic
g-a	Po co? Szef da drugą naczepe. Nie stać go? No to odejdź od dziada.
pawelfh	Obawiam sie że możesz nie dojechac, choc to zalezy od tego ile zamierzasz spuscic, lub juz sposciles	1
pawelfh	Panie Boże widzisz i nie grzmisz	1
~sid	poczekaj na wiatr w plecy tak za 100 /h i wtedy ruszaj [ ja jezdze tylko z wiatrem ]
~Alfa i Omega	Przedsiębiorcę należy traktować jak zleceniodawce. Zleceniodawca zleca aby jechać, więc należy jechać. Ważne jest aby nagrywać rozmowy lub w formie pisemnej SMS trzymać dla okazania w razie kontroli. Zleceniodawca płaci i bierze odpowiedzialność na siebie, kierowca wykonuje polecenie zleceniodawcy. Po unieruchomieniu pojazdu należy postawić pachołek za tym że pojadę powiadomić zleceniodawce o zdarzeniu i wezwać służby aby nie utrudniac ruchu dla innych zleceniobiorcow.
~Moderator	Śmierdząca szoferacka hołota musi szanować swojego Dziadtransa. Bo to jest osoba, która tę hołotę karmi. A teraz, szoferaki do budy i mo*dy w kubeł.
~sid	jedyne co szoferak szanowac musi to kociol z paliwem bo to on go karmi