Ile kierowca powinien zarabiać?

~Ł ysy	Głupi kołchoźniku, po takich jak ty dziadkowie mojej żony na koń wsiadali. Pod Kobryniem dzięki dziadkom ze sześćdziesiąt rodzin kmieci wygodnie jak na owe czasy żyło. Wraz z Krasną Armią przyszło barachło takie jak ty. Zrozumiałeś de*ilu kilka zdań wyżej napisanych?	-2
ninobzik	Łysy jak na typowego polskiego gumofilca przystało, rzeczywistość zaklinać próbuje. Ot durny sabaka !!	1
ninobzik	Łysy dureń musi być bękartem, który pozostał jako spuścizna po armii czerwonej. Dlatego właśnie tak bardzo nie cierpi osób zza wschodniej granicy.	1
~Forest glemp	Wymagac by sie kurva wymagalo, ale jak przyjdzie 9 godz jechac albo dwa boki rozpiąc to bekowisko!
ninobzik	Nooo !! Długo nad tym myślałeś?
~Rob	Łysy, Plum dobrze prawi -za rachunki za hotel należy się zwrot do górnej granicy limitu wg tabel ryczałtu, najczęściej to 37, 50 x4 =150e za dobę noclegu. Dlatego PANY kerofce ja tyz biere rachunki i kładę do teczki, a wyimaginowanych diet nie podpisuję, tylko to co dostaję na konto. MOGĘ sobie na to pozwolic, nie mam potracen komorrniczych.	1
~H@j	Rob - nie masz potrąceń komorniczych gratuluje gdyż wśród kierowców to rzadkie zjawisko..
~kiero	"KP Art. 9. § 2. Postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych oraz regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych. " Szoszon na chooj to wklejasz kilkaset razy, jeśli nie rozumiesz tego? 1
~Ordynator w trasie!	A "idze"ty hoju.
~Ordynator w trasie!	Agniecha lej kolchożnika!
~kiero	"KP Art. 77. 5 §4. "Postanowienia układu... , regulaminu... lub umowy... nie mogą ustalać diety... niższej niż dieta (krajowa i zagraniczna) z tytułu podróży służbowej (krajowej i zagranicznej) na obszarze KRAJU (krajowego i zagranicznego) określona dla pracownika, o którym mowa w §2" (Art. 77. 5 §2. "Minister... określi, w drodze rozporządzenia, wysokość... należności... NA obszarze KRAJU oraz POZA granicami KRAJU.. " Tego też nie potrafisz wciąż zrozumieć
~kiero	Kraj krajowy lub zagraniczny- tak se szoszon wymyślił
~kiero	"na obszarze KRAJU (krajowego i zagranicznego) " Idiota jednym słowem
~kiero	30 to jest minimalna dieta zagraniczna dla pracownika spoza sfery budżetowej. Może już dowolnie ustalana powyżej tej kwoty za porozumieniem stron w umowie o pracę
~Ordynator w trasie!	Szkoda czasu na kołchoza. Idiota podaje przepisy uocpk, tak jak by to kontrolującego za granicą interrsowało. Głupek szoszo.
~Driver	On jest cwaniak i robi z reszty de*ili gdy ktoś przyjdzie i zacznie głosić takie kazania w firmie lub zacznie brać faktury za nocleg to usłyszy tylko jedno dziękuję za współpracę proszę opuścić miejsce pracy
~kiero	O to mu chodzi zapewne
~Cypek	Kierowca znów płaci. Za nic. Polowanie trwa. Austriacka policja walczy ze stolikami w ciężarówkach. Mandat nawet ponad 200 euro Mandaty za pułki w ciężarówkach.
~Ordynator w trasie!	I słusznie, widoczność jest ograniczona. Po hcooj komu ta półka.
~Cypek	Wyglada na to ze kierowca ma oddać pół wypłaty wszędzie tylko nie w Polsce. W dodatku zapłacić podatki w kraju w którym jedzie. Ważne aby nie w Polsce. , To teraz jestem ciekaw ile kierowca odzyska z tego wszystkiego. Kto mu zapłaci za chorobowe? Polski ZUS się wypnie. I będzie miał racje. Idź tam gdzie płaciłeś. Jakie rozwianie proponuje? Bardziej i dotkliwiej karać kierowców w Polsce. Tak żeby opuszczając kraj byli już spłukani. Gospodarka musi rosnąć. Dokładnie do osamotniony robi UE i kierowcy się podoba. Mówi ze dobrze będzie. Oby tak dalej.
~Ordynator w trasie!	Co ma wspólnego karanie kierowcy w kraju, do półki za granicą? Skoro jej nie powinno być, to nie powinno. Ja osobiście, nawet boxy ktorych nie używam często chowam do półki. Mam widzieć. I tyle w temacie.
~Cypek	Co ma wspólnego? A no wiele. Kierowcy zachód wychwalają, jak tam cudownie, oj jakie zarobki... a to g. Prawda. Kierowca na zachodzie zarabia tyle ile sprzątaczka. Maja go za śmiecia. To w tych pięknych krajach, które kierowca wychwala płaci najwiecej mandatów. Za nic. Dosłownie. Tresują kierowcę jak psa. A on zadowolony. W Polsce ma luz z porównaniem do np Niemiec. Ale nie. Niemcy są ok. Porobi w Niemczech, na niemieckich stawkach sprzątaczki, zapłaci podatki, mandaty a na koniec jak już go się pozbędą przekażą taka sierotę pod opiekę ZUS i NFZ na nasz koszt. Nie oddając składek z Niemiec. Tak to działa. Darmowe mięso armatnie. Oczywiście kierowca wie lepiej. On student grabsena wymyślił ze czym więcej firm padnie tym lepiej. Tacy ludzie powinni dostać grupę ułomności. Zabrać im dowody osobiste i zaostawic tylko prawo jazdy. Ja to mówią Polak mądry po szkodzie. Tak i tym razem będzie. Czyli ile powinien zarabiać? Jak najmniej za jak najcięższa prace. Stężonych obozy pracy, tylko nazwać raj na ziemi. Kierowców nie braknie. A i nie wolno płacić więcej niż sprzątaczce. Przy okazji należy odpalić troli takich jak pavel żeby przekonali kierowce ze dobrze będzie tylko w raju. Oszustwa nazwać dbaniem o dobro i wygodę. W kółko wmawiać ze to co było było złe. Raj. Obóz pracy. Czeka na niewolników. Ciekawe ilu kierowców widzi co naprawdę dzieje się w transporcie. Sadzać po tym co pisza kierowcy, żaden.
~Ordynator w trasie!	Cypek nie sugeruj się forum. To jest świat wirtualny, z daleka odmienny od realnego. Piszesz "ile kierowców widzi co naprawdę... " Ja się więc zapytam, a ile obecnie jest kierowców? Choć to pytanie retoryczne To widać jest na drodze i w pierwszym korku.
~Cypek	Zamiast bić brawo ruszcie głowa. Pomyślcie sami. Co lepsze. Pauza w hotelu, zero diet czy diety? Wcześniej jakoś żaden kierowca nie chciał zapłacić z diet za hotel. Przytulił dietę aż miło. Zusy małe? Przecież możesz poprosić pracodawcę, sam dołożysz na pewno podniesie nawet na 10k. Tylko że nie będziesz chciał dopłacać. Rozwiązaniem jest przejście na zarobki brutto. Sam zdecyduj ile chcesz płacić. Przecież to ty jesteś kowalem własnego losu. Teraz zostawiasz decyzje innym, wiec nie powinieneś być zdziwiony. Tez sąsiadowi nie pożyczysz lepszego roweru tylko ten gorszy. Zachód załatwi kierowce jeszcze lepiej. Obiecają cuda a zostawia z niczym, na łasce bankrutującego państwa. Wszystko co przynosiło dochód państwu, zostanie zniszczone. W części sam masz w tym udział. Czyli co, zostanie tylko twoja kieszeń, oskubanego podatnika. Będziesz płakał kierowco. Za jakiś czas zrozumiesz sytuacje. Ale na odwrót będzie już za późno. Polska ma być tanią siła roboczą, a ty tanim robolem. Wschód Europy pracuje na panów na zachodzie. Masz się z czego cieszyć.
~Cypek	Ordynator, obawiam się ze kierowcy jednak tak myślą. Widuje dziennie całe wycieczki kierowców. Jeszcze nie spotkałem, może poza jednym rocznie, kierowcy rozgarniętego. Przeważnie to ociemniałego tłumoki. Tylko mallo, każdego obgadują, jacy oni mądrzy. Pewnie wiesz o czym pisze. Na parkingach identycznie. Nie liczyłbym na jakieś nagle oświecenie. Szczególnie w obecnej sytuacji politycznej.
~Ordynator w trasie!	Cypek przecież nie zaproszono nas do Hoojni Europejskiej bez powodu. Innych też. Rynek zbytu i tania siła robocza, to był cel. Nikt jednak w Brukseli nie spodziewał się tego, że wschód w przeciwieństwo do zachodu potrafi sobie radzić. Dlatego pojawił się "bul"odbytu. Nie spodziewali się tego że zacofany wschód, szybko pokaże im jak można efektywnie pracować (i nie tylko o słynne "przeżuty"mi chodzi. Nie potrafili docenić tego że państwa wychowane "w bidzie", wiedzą jak sobie radzić aby przeżyć. Może gospodarczo jeszcze długo będziemy za nimi, ale sprytem bijemy ich o głowę. Dlatego pojawia się problem, co dalej
~Cypek	I taki cel ma pavel. Nikt mi nie wmówi, ze przeciętny forumowicz kopiuje komentarze segreguje, przypisuje do nickow, studiuje wręcz forum. W jakim innym celu siedzi tu całymi dniami? Sam przyznał ze widzi IP. Jak? W jaki sposób? Raczej nie zmyśla. Urabianie kierowcy to norma. I nie powinien nikt się temu dziwić. W końcu mówimy o rynku na którym kręcą się miliardy. Tylko forumowicze nie dostrzegają tego co się wokół nich się dzieje. Siedzą na czubku góry lodowej, zaślepieni nienawiścią. Tak tak, to działa..
~Cypek	Dalej wiadomo... ustawy wchodzą w życie. Pozdrawiam, miłego dnia.
~Ordynator w trasie!	Kołchożniczy troll. Olać kacapa.
~Tom	Cypek, częściowo zgodzę się, ale jak czytam powyżej to: -KIER ma tyle co sprzątaczka, ale za 10 lat w D na 2400e dostanie emejyture 800e, natomiast nasz za 35 lat w PL na 3000zł dostanie em. 330e, o ile ZUS przetrwa, bo już w 2019 była mowa, że jest luka w kwocie 77 MLD zł którą muszą łatać dopłatami -tylko sytuacja u tzw. dziada zapewnia ultimatum hotel albo dieta, gdyż dieta nie jest na pokrycie kosztów hotelu, a na pokrycie kosztów jedzenia, czytając powyżej, jeśli KIER zbiera takie rachunki na 150e choćby raz na tydzień i nie powie, to inwestuje w swą przyszłość, gdyby tzw. dziad zarzucił mu przy zwolnieniu jakieś dyrdymały z Księżyca, pamiętaj tylko aliment i pijok będzie brał udział w gónwianej grze tzw. dziada, aby wygrać gónwiane nagrody -co takiemu singlowi bez perspektyw na znalezienie małżonki (3/1) zależy aby raz na tydzień pójść do hotelu na pauzę 24h i 45h po 150e za noc i później mieć przyjemne wspomnienia i jeszcze to odzyskać plus 25% diety -ten zestaw jest należny bez znaczenia co jest podpisane w umowie, o ile delegacja jest podpisana na kwotę, którą faktycznie już otrzymałeś na konto. Jeśli pracodawca podsuwa Ci do podpisu dokumenty bez potwierdzeń przelewu, niech zapali Ci się żółta lampka.