Pojadę w trasę w okresie świątecznym.

~Dziad największy	500 zł? Do reszty ogłupiałeś? Ukrainiec pojedzie z pocałowaniem ręki ponad połowę taniej. Bez sensu. Żeby ktoś z wykształceniem przeciętnego kierowcy zarobił 500zl na dzień musiałby dać du. py włoskim pedałom z 10 razy. Chyba że wyliczyłeś już dodatkowe usługi. Wystawią cię jak prostytutkę na włoskim parkingu. dostaniesz 500zl.
~Dziad największy	17 lat odrealniło. Ostrzegam przed kierowcami z takim stażem. Najlepiej rok do sześciu siedmiu. Max. 1-3 swiadectwa. Do 45 lat. Zatrudniając kogoś z poza tej skali świadomie pchasz się w gow. no. Zawsze mało, wszystko źle, on cymbał co przesiedział 20 lat w kabinie wszystko wie najlepiej. Szpic za bramę. Kiedyś szczylem takich psem. Teraz spaślak szofer pilnuje tylko michy. Żre, śpi, sra. Ślą tego psa nazwałem szofer.
~Pajda	~Dziad największy masz trochę racji często po 40 roku życia niektórzy ludzie-kierowcy są już wrakami, choroby wynikające z przepracowania zaczynają być wyraźnie widoczne uszkodzenia pleców, żołądka, płuc, trzustki, wątroby, czy choćby utrata cześciowa wzroku widoczna choćby w nocy. Jak się dba tak się ma.
~Kierowca	Pojadę na święta i sylwestra do angola za 70 erykow dniówki. Ale warunek jeden. Zestaw nie starszy niż pół roku. Proszę o maile podam telefon. Acha jeszcze zwtor kosztów autohofów w DE i UK.
kiero82	Tylko pięć stówek dniówki? Na forum piszą, że dzisiaj miniumium to 350-400zl dniówki, to w okresie między świętami powinno być conajmniej jeszcze raz tyle.
~Sancho Pancho	Znasz język niemiecki, możesz w Berlinie jeździć za 11. 25 brutto. Euro. Najlepiej samemu kupić auto na niemieckich, oczywiście się zameldować w Niemczech i zarejestrować w Uber. Kurs z Tegel do centrum od 36 euro do 50 euro. 1. 30. Euro za km plus za minutę, 0. 31 euro. Jakbym znał niemiecki nawet bym się nie zastanawiał :) Nie będę pracować na złodzieja w Polsce :)
~Sancho Pancho	Zobacz sobie ogłoszenia kierowca uber berlin, pewnie dostaniesz więcej na godzinę. Po co pracować w święta za 200 jak można za 400-500 zł i spać w łóżku :)
~Dziad największy	Pajda, już nie o samo zdrowie chodzi. 20 lat za kierownicą w odrealnionym zamkniętym środowisku robi swoje. Większość potrzebuje pomocy psychiatry-psycholog a. Wymagają cudów, sami cudem nie są. Chyba że uznamy za cud to że ktoś go zatrudnił. Z młodszymi nie ma problemu. Chcą pracować. Zarabiają na mieszkanie, wakacje... później rezygnują z pracy kierowcy. Tak naprawdę nikt normalny nie spędzi życia w kabinie. Właśnie dla tego nie zatrudniam ekspertów z 20 letnim stażem. 20 problemów dziennie. Co rok przybywa nowy.
~Dziad największy	Z resztą mamy tylu ukraincow na ryku. Żaden nie jeździł 20 lat. Wszyscy chcą się dorobić. Nie boja się pracy. Idąc dalej nie widzę sensu nawet samej rozmowy o prace z ekspertem z 17 letnim stażem.
~Cyprian	Z dziadami na forum jest jak z KODOMITAMI w internecie. W internecie najmądrzejsi, mają za sobą wszystkie autorytety moralne, mają pieniądze, opanowali wszystkie media i plują na wyborców PiSu. Na który portal nie zajrzysz, to wszędzie tam pracują trolle 24h/dobę, które uświadamiają nam że głosowanie za PiSem to ciemnota, zacofanie, głupota i tutaj wstaw wszystkie obelgi świata. Jednak kiedy przychodzi do wyborów, to kończy się fikcja i świnie zostają kijami odpędzone od pełnego korytka, a nie mogąc zamoczyć pyska w melasie, kwiczą pod niebiosa. Podobnie z dziadami. Na internetowym forum stawiają wymagania, kierowcom ubliżają, plują jadem i każdy mądrzejszy od poprzedniego. Ten za młody, ten za stary, ten za głupi, ten za wysoki itd. Jeśli jednak zadzwonisz na numer podany w ogłoszeniu, to tak zachwalają pracę u siebie, że mało ci przez telefon loda nie zrobią. Jedyne pytanie jakie słyszę dzwoniąc po dziadach, to : Kiedy może pan zacząć pracę? To sprawdzone. Każdy może zajrzeć na ogłoszenia i podzwonić. Jednemu nawet powiedziałem że jeszcze nie mam prawa jazdy i chciałbym zacząć jeździć. Ucieszył się jak dziecko, że on mi opłąci kurs, byle bym tylko podpisał że będę dla niego jeździł. Cholerne gamonie. Dlaczego wprost i oficjalnie nie przyznacie że klamoty stoją na bazie bo brakuje kierowców? I wszystko obiecacie i wszystko zrobicie, byleby tylko solidnie i uczciwie nie zapłacić? W moim prowokacyjnym wątku zatytułowanym :"Cyprian szuka pracy", najbardziej przestraszyliście się punktów mówiących o karze umownej za zmuszanie pracownika do przekraczania czasu pracy. Czytałem wpisy, że: - język na poziomie 5 klasy - wymagania z kosmosu - niezgodne z prawem - nikt na takie warunki nie pójdzie (pierwsza prawdziwa opinia) - i wiele wiele innych. Jednak temat kar za nieterminowe płacenie pensji i za zmuszanie kierowcy do łamania prawa, jakby był nie zauważony lub niewidzialny. Strach was obleciał i ciarki przeszły po plecach, że być może teraz nawet ukraińcy zażądają terminowych płatności. Gardzę wami śmiecie i pluję na was. Forum opanowaliście i wygrywacie, a wystarczy do którego zadzwonić i aż sie plujecie do słuchawki. Na forum piszecie że psem do bramy, a wystarczy wejść do biura i aż wam się plecy zginają w ukłonach. Założę kanał na youtube, gdzie będę pokazywał kłąniających się dziadów. Opublikuję wizerunek, nazwę firmy i gębę dziada. Nagram z ukrycia i opublikuję w internetach. Taki sfilmowany i pokazany na całą Polskę podczas ukłonów dziad, już nigdy nie napisze na forum że kierowcę goni psem do bramy. Jak napiszę, to się mu wyciągnie filmik i się ze wstydu spali. Zaklinacie rzeczywistośc w internecie dokładnie tak samo jak kodomici i obrońcy demokracji z KO. A co najgorsze sami zaczynacie wierzyc w wypisywane przez siebie brednie. W TVNie powiedzieli że PiS stracił przewagę w sondażach, jak usłyszeli do dziennikarze ze szmatławca zwanego GAZETA WYBORCZA, to zaraz napisali to samo. Dziennikarze TVNu przeczytali wyborczą i uwierzyli, bo przecież tak napisali w gazecie. Taki samonapędzający się samograj. Przyszło do wyborów, dostali wiadro zimnej wody na łeb i zostali spuszczeni w kiblu. Was kochane dziady czeka ten sam los, jeśli uwierzycie we własną propagandę. Rozumiem że wypisujecie brednie na forum w nadziei że któryś niedoświadczony kierowca w te brednie uwierzy i pojedzie w trasę za 500zł. Na tym polega propaganda i to jest nawet słuszne. Jeśli zaczynacie we własną propagandę sami wierzyć, to już możecie sobie szukać sznura i gałęzi.
~Sancho Pancho	Dziadzio, Ty największej potrzebujesz. Żyjesz jeszcze w latach 90-2000 Jak Ty ogarnales komputer
~Sancho Pancho	Cyprian, dobrze napisane :) . Kończą się wałki, PiS robi porządki powoli :) Jak nie teraz, to zapłacą za kilka lat :) . Choćby prawo że jak składasz skargę do PIP u, nie muszą wysyłać pisma że będzie kontrola :) . BOSSAKI BOJA SIE, DU.. PA SIE PALI JUZ
~Dziad największy	Cyprian. Będzie łatwiej jak zacznę nagrywać kierowców proszących o pracę. Anonimowo bez łamania prawa. Co drugi alimenty, bez środków do życia, nie potrafią udokumentować przebiegu zatrudnienia. Jak myślisz dla czego? Dyscyplinarka? Taki driver wyleciał z pracy? Wyjdź na parking do kolegów. Porozmawiaj z nimi. Jako osoba inteligentna sam wyciągnij wnioski. Wracając do rozmowy kierowcy tez grają, każdy ekspert, wszystko wie. Czar pryska przy wyjeździe. Właśnie z takich powodów musisz wiedzieć jak najwiecej o kandydacie. Osobiście nigdy nie puściłbym w trasę niesprawdzonego człowieka. A sprawdzam wszędzie. Na fb, u poprzednich pracodawców... Rozumie ze firmy koguciki z magnesem przy kluczykach maja problem. Jednak uwierz mi, wystarczy płacić ile mówiłeś na początku, w terminie, jazda zez kombinowania. Kierowców możesz wybierać jak tylko chcesz. Pieniądze schodzą na drugi plan. Co z tego ze obiecał 350 dniówki. Jak jeździłeś za trzech starym trupem. Ostatecznie zapłacił znacznie mniej. Tak jest Cyprian. Sami o tym opowiadacie. lepszy wróbel w garści...
~Sancho Pancho	Dziadku, wnuczek pisze za Ciebie. Dyktujesz mu co ma napisać
~Cyprian	A jeszcze te wasze idiotyczne wypominki że: W aucie zaczął szwankować akumulator i żeby rano zaskoczył musiałem po północy na godzinę uruchamiać silnik, no i odpalałem. Trzy miesiące nie mogłem się doprosić nowych baterii. W końcu wziąłem się na sposób. OLAŁEM TEMAT. Wstałem rano. CYK kluczykiem i prądu nie ma. Przyjechała firma z przenośnym POWER BANKiemi i mi auto odpalili. na drugi dzień to samo. W trzeci dzień już przyjechał z nowymi bateriami. To czyj to jest do cholery interes, żeby klamot był sprawny?? Mój czy szefa. Na zakrętach mi się lało paliwo po zbiorniku. Kupiłem na stacji benzynowej KOREK i wziąłem z opakowania tylko uszczelkę. Korek wyrzuciłem. Uszczelkę dołożyłem do swojego korka i przestało się lać. Jednak zamknięcie zbiornika korkiem z dwiema uszczelkami wymagało ogromnej siły fizycznej. Nie minął miesiąc i na bazie któryś z mechaników albo kierowców nie mogąc zamknąć korka wywalił uszczelkę i znów zamknął na jedną. Poszedłem do szefa i mówię że leje się za autem paliwo. - To niech pan nie leje pod korek. Odpowiedziałem: - Halo tu ziemia. Obudź się chłopie. Trzeźwy jesteś. Twoje własne paliwo, zakupione za Twoje pieniądze, wylewa sie na ulicę, a ty nie chcesz naprawić? Na korek ci szkoda kasy, czy na odpowiednią uszczelkę? Zdenerwował się i mnie pogonił. I jeszcze mi wypomniał, że ON KUPIŁ MI AKUMULATOR. Mi kupił akumulator??!! Ja mam w d... twoj akumulator. Dla mnie, to on może cały tydzień nie odpalać. Pojechałem. Nalałem pod sam korek i zawołałem ITD. Powiedziałem że paliwo leje się po jezdni, a mojej firmy nie stac na nowy korek i szef mnie przepędził, mało po schodach nie spadłem. Auto na bok. Konkretna 2h kontrola. I auto zaplombowane do czasu usunięcia usterek. W ten dzień miałem nowy korek. Można? Można. Tylko nie należy gadać z dziadem, a z inspektorami z ITD. Wtedy nagle są pieniądze na wszystkie naprawy. CUD. Dojeżdżam do bramki, gdzie trzeba opłącić za przejazd. A tu mnie zatrzymują, bo nie ma kasy w skrzynce :) . Kiedyś płąciłem ze swoich, bo szef odda. Oddawał za 2 miesiące i nader często zapominał. Teraz staję z boku i się pytam czy mam sobie piwko otwierać czy będą pieniądze. Co pięć minut dzwoni: - Już zrobiłem przelew, nich pan idzie, może już jest. - NIech pan spróbuje teraz. To weź cholerny dziadu przelej na to konto 50 000zł i będziesz miał spokój na dwa lata, jeśli masz sklerozę. Tylko oni zawsze liczą na to, że jak zapłacą później... to zapłacą MNIEJ. NIe wiem jakim cudem. Jak inteligentny lub uważający się za inteligentnego człowiek, może wierzyć że jak zapłatę odwlecze, to zapłaci mniej. Tak jest ze wszystkim. Paliwo na rezerwie... "ale jeszcze na 100 km wystarczy" Nawet jak wystarczy, to na bazę mam 800km. I na te 800 km i tak i tak musi zatankować. Co wam to da, że zatankuje 100km dalej? Kiedyś tak mnie spławiał i spławiał. Zadzwoniłem do kumpla, kumpel mówi tak: - Wiesz jak nauczyć dziada tankować do pełna? -Jak - zapytałem zaciekawiony. - Zrób tak, żeby ci zabrakło na niemieckiej autostradzie albo w tunelu i przysiegam że będziesz miał już ZAWSZE pełno. Sam będzie dzwonił, że już mniej niż pół i przdało by się zatankować. I chyba trzeba tak zrobić.
~Sancho Pancho	Cyprian, to są gownozjady, na namyslowskiej jest kiełbasa po 7 zł i kupują po 20 kg dla rodziny. Wiesz ile można zaoszczędzić :)
~Sancho Pancho	To samo było kiedyś, pęknięta szyba. Jeździłem ponad miesiąc, nie naprawił, nie wymienil. Podjechalem pod drogowke. Zatrzymali dowód, pokwiotowanie na dwa dni. łaskawie potraktowali. Wymieniona i auto stało :)
~Dziad największy	Cyprian tylko utwierdzasz wszystkich w tym co napisałem. Pieniądze graja drugi plan. Tez ważny. Normalna praca. Tego dzisiaj szukacie. Słyszałem już pełno podobnych opowieści. Nie mówię ze to nieprawda. Dla mnie to cenne informacje. Nic nie zmieniasz, koszty takie same, a pracownik zadowolony. Jeździ sprawnym autem, na legalu, tankuje gdzie chce kto jeszcze nie ma kart. Kierowców w bród. Tak powiem. Ukraina oooo gdzie jak bym ich pomieścił. Na ta chwile mam więcej kierowców niż aut. Wystarczyło pare drobiazgów.
~Sancho Pancho	To dlaczego taki wysyp ogłoszeń jest, zateudnie, zateudnie. Non stop te same mo*dy tzn telefony :) Jak widzę ogłoszenie za 4000 zł netto, to nóż mi się otwiera. Fakt drugi, że ludzie, kierowcy teraz to nieudacznicy. Jak można pracować za 4000 zł netto. Bezmozgi
~Dziad największy	Sancho pancho. Jak ktoś jest głupi to robi tak jak opisał Cyprian. Dla mnie lepiej. Z drugiej strony najprawdopodobniej stracił płynność finansową. To znak dla ciebie. Dalej wiesz co robić.
~Dziad największy	Wszystko się zmienia. Znalezienie jelenia na 4/1 graniczy z cudem. Z takich systemów zrezygnowałem lata temu. Wiedząc co będzie dzisiaj. Tez prawda jest ze wielu szefów to zwykle janusze. Patrzą najdalej do 10 ego. Dla mnie idealnie. Taką konkurencje lubię najbardziej. Jednostrzałowcy. Między innymi właśnie dzięki takim zmianom nie narzekam. Za to jak widzę pana kierofce marudę... mam normalnych kierowców. Przynajmniej jeszcze mnie z błędu nie wyprowadzili i tak twierdze dalej. Forumowym marzycielom o 1! Z przodu mogę życzyć spełnienia marzeń. Przyjęć brak.
~Sancho Pancho	Dziwię się kierowcom, jak można pracować za 5000 zł, ta stawka była 13 lat temu :) Chyba same osly zostały już w Polsce
kiero82	Zombek bredzisz. Wg ciebie 4000zl na miesiąc to mało? Że tak zapytam, wszyscy w domu?
kiero82	Teraz już 5000zl. Dawaj dalej.
~Sancho Pancho	Kiero, czytasz czasem to co napisałem. To co wstawiam, widziałeś filmik. Ukrainiec po Polsce jeździł i poszedł pracować na własnym samochodzie do Opti. Miał w okolicach 5000 zł, po 12-14 godzin dziennie, co tydzień w domu. Kauflandy i biedronki
~Sancho Pancho	s://youtu. be/HDjqR1Pw9Uk
kiero82	Takie są polskie realia. Nie każdy nadaje się na taksówkarza, czy jakiegoś tam lewego "uberowca".
~Sancho Pancho	Już tyle razy powtarzalem, piątek sobota niedziela. Trzy dni, kierowcy mają 1000 zł. Dalej pracujecie u jakiegoś Bossaka za 200 zł dniówki. Kiero, zapytaj się starszych kierowców ile zarabiał w 2007 roku. Tyle samo co teraz płacą.
~dobry kolega	sanczo wszedzie proponuje prace w uber i wysmiewa zarobki 5000 zl w pl najsmieszniejsze jest to ze u niego nawet tyle nie ma po uwzglednieniu podatku i ubezpieczenia ktorego sam nie placi a innych wyzywa z tego powodu od dziadow
~zcx	to nie Święta tylko zabobon i zacofanie.