ID: 239901
Nie chciał jechać w trasę. Musiał. Bo nie było nikogo innego- rusza proces sprawcy karambolu
ID: 239901
ID: 239901
Mężczyzna kierujący pojazdem ciężarowym na początku rozprawy oświadczył, że nie przyznaje się do czynu i nie będzie składał wyjaśnień. Zmienił jednak zdanie i postanowił opowiedzieć o tym co wydarzyło się przed wypadkiem.
Mężczyzna kierujący pojazdem ciężarowym na początku rozprawy oświadczył, że nie przyznaje się do czynu i nie będzie składał wyjaśnień. Zmienił jednak zdanie i postanowił opowiedzieć o tym co wydarzyło się przed wypadkiem.
~etransport.pl
Posty (96)
silwio
| zcx-troszku po*eś wpis... ok... piszesz z tel... dla mnie i tak jesteś... | |||
~zcx | pocałuj mnie w gębę jak głową w piecu będę. | |||
silwio
| A szczerze... zcx-nie jesteś z łapanki... ale czasem w główce ci siem pier. toli... | |||
~zcx | Gość był więcej w domu niż w trasie. Wyjechał z bazy i pojechał na kuźnicę, zaliczył pewnie dom, bo ma po drodze. I w niedzielę pojechał na granicę. Na kuźnicy odwalił w kolejce i wrócił do domu, był poniedziałek rano. Wieczorem pojechał odstawić żelazo na bazę. O 21 po rozliczeniu pojechał do domu, do którego dotarł we wtorek rano- 120km. Był w nim cały dzień. O 20 był na bazie, z której wyjechał o 20. 30. Po 40 paru km jazdy robił zakupy w grójcu. Następnie ruszył w drogę i do wypadku zrobił jeszcze ok 170km. Więcej nie piszcie, że był przemęczony jadą, czy innymi czynnościami związana z pracą. Nie róbcie z nieho ofiary. | |||
~fryc | 100 % racji zcx. | |||
gustav
| fryc który ciągnik jutro odbierasz od dilera renomowanej marki z tych 50 zaplanowanych? Bę dzie to po klasówce z geografii czy jak skończysz pauzę na viatolowych bramkach pod Kutnem? | 1 | ||
~gość | Ja też czasami nie czuję się dobrze rano jak zobaczę te nieogolone gęby kierowców z pretensją na twarzy. No ale co mam zrobić? | |||
gustav
| gość, a jak rano stajesz przed lustrem i widzisz nieogoloną gębę, to jest na niej zadowolenie czy nie? Zwłaszcza, mając świadomość, że jak ona zostanie ogolona, to zobaczysz nieogolone i niezadowolone gęby? | |||
~Spasiony Knur | Żaden zakichany ładunek nie jest warty narażania Bogu ducha winnych ludzi na ulicy. Jak facet zapodaje ze się żle czuje, psychicznie czy jakkolwiek, to należy mu uwierzyć | 1 | ||
~Spasiony Knur | dotyczy to, zresztą, nie tylko kierowców ale i innych, pracowników na budowie np. Nie wysyła się na rusztowanie człowieka który przychodzi i mówi że się żle czuje, bo spadnie i zrobi krzywdę sobie albo innym | |||
~Obserwator 0007 | Ngine - wbrew opiniom forumowych głupków masz jednak rację. | -1 | ||
~Ł ysy | Czytając posty szoferskiej ellitty kolejny raz mam przekonanie, że za wszystko odpowiada szef firmy. W tym przypadku wina szefa sprowadza się do zatrudnienia szoferskiego przygłupa. Bo jak inaczej nazwać tego kolesia? | |||
~Ł ysy | Na TVN była migawka o poważnym wypadku na obwodnicy Trójmiasta. Ciężarówka wpadła w poślizg bo odpadły koła na środkowej osi / samochód z przyczepą 3+2/. Q/rwa, ile jeszcze wypadków zrobią szoferskie przygłupy? | -1 | ||
~Ł ysy | Tu też wina szefa? Podły drań nie dokręcił kół Panu Kieroffcy. | |||
~Ł ysy | Szoferski przygłup wali w stojącą pod światłami osobówkę, bo spieszno mu do domu. Zapomniał przed wyjazdem założyć żonie żelaznych majtek z kłódkami po bokach. Zamiast myśleć o pracy przygłup myśli o sąsiedzie i kolegach i o dostępie do waginy żony. Czyja wina? Szefa. Szef powinien przypomnieć Panu Kieroffcy o założeniu żonie żelaznych majtek. | -1 | ||
~Remik | Łysy a wystarczył by ustawowy nakaz montowania rejestratorów wszystkiego co dotyczy pracy kierowcy łącznie z rejestrowaniem i archiwizowaniem rozmów telefonicznych, smsów, dynafleta itp. na lini kierowca-firma. No ale jak wtedy spedytor miałby przekonać kierowcę że "musi pan dojechać bo inaczej szef panu nie da wypłaty "? | 1 | ||
~kiero | Kierowca może odmówić wykonania pracy ze względu na zły stan psychofizyczny, oczywiście nie dostanie wynagrodzenia za nie wykonaną pracę. Dotyczy kierowca autobusu, ADR, pojazdów powyżej 16t DMC i 12m długości. Poza nie otrzymaniem wynagrodzenia, nie powinien ponieść za odmowe żadnych konsekwencji. | |||
~Remik | kiero a można podstawę prawną że tylko te grupy mogą odmówić? Pytam bo wg. mojej wiedzy każdy kierowca może odmówić wykonywania pracy ze względu na stan psychofizyczny. | |||
~kiero | Dz. U. nr 62, poz. 287 | |||
~fryc | Zgodnie z art. 210 § 4 k. p. pracownik ma prawo, po uprzednim zawiadomieniu przełożonego, powstrzymać się od wykonywania pracy wymagającej szczególnej sprawności psychofizycznej w przypadku, gdy jego stan psychofizyczny nie zapewnia bezpiecznego wykonywania pracy i stwarza zagrożenie dla innych osób. Wykaz prac wymagających szczególnej sprawności psychofizycznej reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 28 maja 1996 r. (DzU nr 62, poz. 287). | 1 | ||
~Ł ysy | Remik. Za co się płaci? Mnie uczono, że zapłata należy się za wykonaną pracę. Jeżeli komuś zdrowie nie pozwala siedzieć za kierownicą, jeżeli ma tysiące innych spraw poza jazdą musi zmienić zawód. Wszystko w temacie. Zazwyczaj nie zgadzam się zcx, którego uważam za wzorcowego parkingowego filozofa, życiowego przygłupa, tak w tym przypadku ma rację. O zmęczeniu nie ma mowy. Wasz problem / mowa o kierowcach / sprowadza się do waszego stanu psychomotorycznego. Większość z was jest zapasionymi knurami o wydolności pralki frania. Zamiast popracować nad sobą wolicie chlać piwsko, siedzicie na *. Stąd wieczne zmęczenie. Knury tak mają. | -1 | ||
~Remik | Łysy ja akurat mam 47 lat i przy wzroście 180 ważę ok. 90 kg, dbam o regularny tryb życia, nie piję i nie palę a mimo to po 15 godzinach pracy bywam zmęczony. Jeżeli mam parszywy dzień bo robota się nie układa to i po 13 godzinach potrzebuję zrobić jedenastkę. Czy jestem nienormalny? Nie po prostu organizm ma swoją wydolność. Czy jak twój organizm sygnalizuje że musisz iść do kibla to nie idziesz? Albo jak chcesz spać to nie śpisz? Oczywiście jesteś człowiekiem który nigdy nie był kierowcą więc nie ma pojęcia o tej pracy. Niestety ale dyskusja z tobą to jak dyskusja żołnierza z kimś kto gra w strzelanki na komputerze i myśli że na polu walki można po stracie życia wcisnąć enter. | |||
~fryc | Po to są ustawowe odpoczynki dzienne, aby kierowca wstawil się do pracy wypoczęty i sprawny psychofizycznie. A ten gość co zrobil? Mimo iż wiedział ze ma wyjazd to szwendal sie hui wie gdzie przez pół nocy i caly dzień. Do pracy stawił się zjepany, ale tylko z wlasnej winy. | |||
~HAM | Przecież specjalnie nie rozjechał, dużo jest wypadków przypadków na drogach, życze mu aby sędzia był spoko bo jak trafi na barana to najlepszy prawnik niepomoże. Ale przecież te z osobówek też powinny być winne... nieigra sie na drodze z tirem... co kierowca widzi to widzi gdzie może wychamować tam może ale czasami to diabeł przychodzi i świety boże niepomoże. Zależy od sądu wszystko niejeden powie że niewinny a niejeden że troche winny... A wy? | |||
~HAM SĘDZIA HAM | NIewinny, według mnie niewinny. no ale Ja mam swoje zasady rok pozbawienia wolności dla każdego kto zabił i żyje aby za dobrze niebyło i koniunktury nie było na zabijanie TAK POCICHU MOŻNA NAPISAĆ. NO NIESTETY NIESZCZĘŚLIWY WYPADEK, A I *ŁY W OSOBÓWKACH PEWNIE JECHAŁY. A SOBIEKURSK TO ZAWSZE BYŁA BARDZO DOBRA FIRMA... CHYBA PRAWIE NAJWIEKSZA W KRAJU. | |||
~Wielki Szu | Dziady cienko pierdzą. Ich robotę już przejmują korporacje. O dziadtransach w zawodówkach będą uczyć jak na biologii o dinozaurach. | |||
~Forest glemp | Bo nigdy nie wolno jechac na siłe, zjechalby na 2-3 godzinki kimnąc i tyle. Tylko trzeba uzywac tego czegos miedzy uszami. | 1 | ||
~Spasiony Knur | Winny / niewinny / niewinny bycia niewinnym - moze kto pójdzie i to objasni tym wgniecionym pod naczepę. Jesli rzeczywiście tak było jak kierowca mówi to tym, którzy go forsowali do jazdy- wesołych snów, może tutaj kara ich nie spotka, ale całą wieczność mają gwarantowaną w podwyższonej temperaturze, jak w banku | |||
~Spasiony Knur | swoją drogą, ktoś tu wspomniał że może kontakt na linii kierowca -szef-dyspo powininien być monitorowany i - skoro ciężarówka, załadowana, jest w stanie spowodować tzw. katastrofę w ruchu lądowym, to - powinno tak być | |||
~Spasiony Knur | zamiast inwestować w ciągle cfańsze tachografy, ciężarówki powinny być wyposażane w " czarne skrzynki " ( jak tupolewy ) rejestrujące każdą komunikację z do i od kabiny ( kontakt z dziadem tylko kanałami oficjalnymi ) |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.