Czy jest coś, czego polskim kierowcom jeszcze brakuje?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

Dawid87	Prorok co ty możesz wiedzieć o porządnych firmach? Mniej niz zero, dlatego dymasz u Niemca a do wyplaty zaliczasz zasiłek.
~Ł ysy	Zastanawiam się, w jakim celu tropicie zgorzkniałego starca. ? Z tego kmiotka można się tylko pośmiać. Takich "mundrusiu "olewa się ciepłym moczem.
~Kierowca	Dawid87-mylisz sie z pewnymi tematami. Nie żebym kogoś bronił, ale pracując w polskiej firmie gdzie np:ulagasz wypadkowi (czego nikomu nie życzę), i będąc na zwolnieniu lekarskim, zdychasz z głodu. O emeryturze już nie wspomnę. Kolega z poprzedniej firmy wraz ze swoim ojcem poszli pracować do niemieckiej firmy. Pech chciał, ze ojciec dostał zawał w pracy. Siedział na zwolnieniu lekarskim przez 8miesiecy, i przez te 8 miesięcy dostawał z niemieckiego ubezpieczenia ponad 4400zł. I tutaj tkwi różnica.	1
~Kierowca	I nie pisz proszę, że zarabiamy po parę tysięcy złotych miesięcznie, to powinniśmy odłożyć, bo odkładamy, ale nie po to żeby ciężko zarobione pieniądze pracując w delegacji kosztem rodziny, wydawać na życie będąc na zwolnieniu. Nie tędy droga.
~gvisdek	som tutey jakieś mondre ludzie???
Listowy	Gvisdek co potrzeba synu?	-2
~gvisdek	ano trza tych tu mondrych profesorów na ziemie sprowadzić. Toć to co uni tu wygadują to o pomste do nieba woła. Apeluje do modejatorów coby z nimi porządek zrobili, Tak ci ojcze powiadam a wiem co gadam!!!
Listowy	Tak tak, porządek musi być, zawsze i wszędzie.	-1
~gvisdek	bez porządku siem w śmieciach potopim!!! Tych co śmiecum trza prostować
Dawid87	Kierowca o dodatkowych ubezpieczeniach słyszałeś? Wam kierowcą wiecznie mało wiecznie ktoś was okrada, większość u Niemca też ma najniższą, ale czy jest sens rozmawiać z kims kto porównuje Niemcy do Polski wiem na parkingu mówili ze wszyscy maja takie same stawki
~gvisdek	listowy co tam na grabsenie jak wekend???
~gvisdek	oooo Dafidek swe mundrości prawi. W piskownicy miejsca brakło?	-1
~Jacek	Z drugiej strony jak masz dłuższe zwolnienie lekarskie w niemieckiej firmie to możesz się pożegnać już z pracą, taka jest prawda
~VS396ACB	Dziad mówi duża kabina a to schowek na miotły. Dziad mówi nowy skład a to ma 5 lat. Dziad mówi nie dołożę do pensji tysiąca a płaci ratę leasingu i podatek i ubezpieczenie za miesiąc na parkingu bezruchu stanie. Brawo zmyślni biznesmatoły norma paliwowa i weksel in blanco i szkód zero. A i narętnych telefonów kierowcy z trasy brak
Dawid87	VS396ACB Założyć firmę w dzisiejszych czasach to 1 dzień, załatwić leasing troszkę dłużej, pokaż jak prowadzić działalność, pokaż to mieć auta max 2-3lata, pokaż jak sie płaci kierowcą, z doświadczenia wiem ze największym idio/tami są kierowcy na swoim i naj więcej zniszczą rynek, ich mottem jest aby zarobić na ratę,
Listowy	Otworzyć dzisiaj firmę transportową jest łatwo. Problemem jest mieć dobrą robotę, żeby to wszystko utrzymać.	-1
~Febus Ravenga	Właśnie też się zastanawiałem nad tym, jakim kierowcą trzeba być, żeby sie Łysemu i Dawidowi87 przypodobać. Żeby usiadł uścisnął dłoń i powiedział : Z pana pracy jestem zadowolony!! Trzeba jeździć, a jak się coś zepsuje w aucie to naprawić we własnym zakresie. Auto parkować tylko na płatnych strzeżonych parkingach i nie zawrracać mu głowy tymi kwotami. Płacić samemu, bo przecież dużo zarabiasz. Kiedy, lub w drodze do pracy wydarzy ci się wypadek (jakikolwiek i nie koniecznie z twojej winy) i już nie będziesz zdolny do pracy, to masz powiedzieć, że nigdy dla tego pana nie pracowałeś, nie znasz go i mają się wszyscy od niego odczepić. Masz sobie poradzić sam i przeżyć za tą marną jałmużnę z ZUSu. A jak nie dajesz rady, to niech żona i córki dorobią w wiadomy sposób. Kiedy kończy się czas, a nie dojechałeś, bo korki były, wtedy masz magnes pod siedzeniem i żadnych dyskusji. Jeśli trafi się kierowca, który jest uczciwy, sumienny i solidny, ale też nie pozwoli sobie wejść na głowę, to takiego trzeba psami poszczuć i za bramę. Sama świadomośc tego, że istnieją w Polsce pracodawcy, którzy w przypadku zwolnienia, ciężkiej choroby, czy wypadku, płacą pracownikowi bez przerwy tak jakby ciągle był w pracy, spędza takiemu sen z powiek. No jak tak można? ? Jeśli okazuje się, że pracodawca wpisuje kierowcy w umowę uczciwą kwotę, to też jest niedopuszczalne. Przecież zaraz wszyscy będą oczekiwać tego samego. Niestety dziady moje wspaniałe. Te czasy, że stało pod bramą 20 w oczekiwaniu na jakąkolwiek pracę sie skończyły raz na zawsze i trzeba się z tym pogodzić. Czasy w których daliście człowiekowi starego klamota na łysych oponach i z kapiącym z silnika olejem, a on musiał jechać, też na szczęście przeminęły. Ja bardzo chętnie korzystam z usług ITD, mam do ich biura numer w komórce i jak tylko coś się mojemu szefowi nie podoba, to zaraz go pytam, czy mam ich zawołać, a oni mu wszystko jak dziecku wytłumaczą. Tak, tak... raz szef nie chciał mi przywieźć pasów do spięcia ładunku. Spławił mnie tekstem : "A co ty tu chcesz spinać?. Dwa pasy tu wystarczą" Wyjąłem komórkę i czekam na połączenie. Ten popatrzył na mnie i pyta, gdzie ja teraz dzwonię. Ja mu na to, że po ITD, a on krzyknał : PO CO? -Oni przyjadą i panu wytłumaczą ile tutaj potrzeba pasów, bo mi najwyraźniej pan nie wierzy. -Nie wygłupiaj się. Zaraz ci przywiozę pasy. Wsiadł w auto i za 20 minut przywiózł 8 pasów. Można? Można! Jednak wiedział ile pasów tam trzeba. I to jest ten sam szef, który później płacił mi na zwolnieniu lekarskim te pieniądze o których pisałem wyżej. To jest ten sam człowiek, któremu podałem przez ojca klucze od mieszkania i tan sam, który starał się o lokum dla swojego innego kierowcy. On ludzi szanuje i wątpie, żeby którykolwiek z jego pracowników podkradał mu paliwo. Gdyby ktoś się na to poważył, to inni by go skopali. Z jednej strony nie chciało mu się jechac po pasy i trzeba było go zmotywować telefonem po itd, a z drugiej strony, kiedyś przy mnie inny kierowca zapytał go o pożyczkę. Rozmowa przebiegała tak. -Halo. - Dzień Dobry. Szefie, potrzebowałbym trochę gotówki pożyczyć, bo mam kłopoty. - Ile potrzebujesz? - 12 000 zł. - Jutro mogę ci przywieźć, czy potrzebujesz dzisiaj? Może być jutro A działo sie to w 2012 roku i z tego co mi wiadomo już w 2013 roku dlug był spłacony. Szef potrącał mu przez rok po 1000zł. I ten kierowca dalej u niego pracuje. Rozmawiałem z jednym i drugim w zeszłym tygodniu. Takie podejście do pracownika wam się w głowie nie mieści nawet. I powiem więcej. Gdyby ten szef do mnie zadzwonił dzisiaj, że potrzebuje pożyczyć z 50 000 zł, to z miejsca zrobiłbym przelew. Sprzedałbym funty (nieważne po ile akurat by były) i pożyczyłbym mu kazdą kwotę jakiej by potrzebował. Jeśli by mi zabrakło, wtedy sam pożyczyłbym pieniądze od znajomych i rodziców. I to nie jemu samochód zostawiałem na skrzyżowaniu. Auto na skrzyżowaniu zostawiałem w 2000 roku, a tamten gamoń o ile wiem zbankrutował krótko po tym, jak weszły w życie przepisy o czasie pracy kierowców. Więc zamiast mi pisać o tym, jakie to bajki opowiadam, napiszcie sami jakie macie oczekiwania względem pracowników i na co mogą liczyć w przypadku nieszczęścia. Jak chociażby pogryzienie przez psa, jakiego nikomu nie życzę. Pies złapał mnie za łydkę, przewrócił, złapał zębami za szyję na karku, ale się wyrwałem. Chwycił mnie za drugą nogę i ponownie przewrócił, po czym kiedy szarpał mnie za ramiona, wybiegł już właściciel i go porządnie na butach przepędził. A ugryzł mnie bo wylazł przez dziurę pod ogrodzeniem i za mną pobiegł. Nawet nie zaszczekał i nawet go nie widziałem. Widział właściciel z okna i z góry domu i nie miał czasu okna otwierać i krzyczeć, to wybiegł na podwórko i wtedy krzyczał. Psa po tym zdarzeniu uśpił. Opowiadał, że kiedyś rzucił się na dziecko znajomych, ale go złapał i dciągnał. Dziecko przewrócił, ale ugryźć nie zdążył. Skoczył łapami na plecy. Po tym zajściu już go z terenu ogrodzonego nie wypuszczał, a nie mineły trzy miesiące i sobie dziurę podkopał. Z właścicielem tego psa mam dzisiaj dobry kontakt. 12 000zł uleczyło nasze stosunki i nwet kilka razy mnie woził do chirurga na zmianę opatrunków. Psa już nie ma, więc nawet ich odwiedzamy z żoną.
Dawid87	Listowy o czy ty piszesz roboty od bólu, gefco czeladź po kraju szuka przewoźników 2, 7 zł od km. Brać auta tylko nowe i pokazać jak prowadzić działalność, ja popatrzę z boku jak sie dorobić,
Listowy	Dawid87 zarobek 2, 70zl za kilometr to na kraju szału nie robi. Z nowym autem w lisingu plajta jest gwarantowana.	-1
Listowy	Chyba że lising będzie rozłożony na 10-15 lat, to może by uszło.	-1
~gvisdek	a czegoś ty się dawidku dorobił że u admina dorabiasz grosiwo za wpis!!
kryskamaryska	~Febus Ravenga 2018-10-28 10:54:28 Człowieku, Ty nie masz litości?Przecież przez to co napisałeś, łysy jak to przeczyta udławi sie kością z rosołu. Bedziesz miał dziada na sumieniu.
Dawid87	Febus Ravenga, cypek opisz raz jeszcze jak koledzy gwałcili twoja żonę a corka musiała na to patrzeć, wracajac do pasów na naczepie jak mogłeś wyjechać z placu z dwoma pasami, minimum to 21 pasów 500dan, dwa czlowieku mamy 2018 jakie auta łapią magnes, jakie ja mam wymgania względem pracownika, kazdy dowiaduje się na rozmowie, jeżeli je akceptuje nie widzę problemu abym wymagał ich spełnienia
~kierooo	ALE BEŁKOT HAHAHAHAHHA Co za kryn to napisał !!! Która firma płaci 5000 na legalu? ?? Dlaczego taki kryn ma prawo pisać takie bzdury na forum publicznym? ?? A tak naprawdę to jest tak że dostaje na legalu ok 2 tyś na rękę a reszta pod stołem. A co do braków kierowców, to też jest BZDURA !!! Jaka firma produkcyjna zaprzestała produkcji bo nie miał kto dostarczyć towaru? ? Kiedy to spedycja dobijała się do przewoznika o podstawienie auta pod załadunek, kiedy podbijała stawkę za km by dostać auto? Jak to się spełni, jak w marketach zacznie brakować towaru, wtedy będziemy mogli mówić o BRAKU KIEROWCÓW !!! Ja rozumiem że szefom jest smutno gdy szuflady są puste, gdy nie mogą powiedzieć kierowcy że, jak Ci się nie podoba to za bramą czeka 10 na Twoje miejsce, , ale cóż te czasy już mineły bezpowrotnie hahahahahaha. Nie szanowaliście Panowie ludzi, to uciekli oni za granicę, a Wy zostaliście z ręką w nocniku-) Mój obecny boss, skasował, 60 aut, i jakoś żyje -)
kryskamaryska	dafitek. Nie podskakuj, bo ty osla palo nic nie masz, myślisz ze masz, a tak naprawde ma twoj ojciec. No i pozdrów Ją, ode mnie.	-1
~gvisdek	dziadtransy lustra powyrzucali aby swych gęb zrozpaczonych nie oglądać
~Febus Ravenga	A skąd wiesz, czy moja żona nie chciała. Może my tak lubimy i wara ci od naszych upodobań seksualnych. :) Zmieniasz temat, bo ten który ja podrzuciłem bardzo niewygodny, prawda? No a co do twoich wymagań. Podziel się nimi publicznie. My chętnie się dowiemy czego oczekują od kierowców porządni pracodawcy w 2018 roku. Chcemy się podciągnać i może poprawić.
~gość	Pisz, pisz więcej myślę, że znasz więcej takich historii Pulizer murowany
Dawid87	Cypek względem takiego jemioła jak ty, nie miał bym zahamowań spuścić rottweilery nawet sekundy by sie nie zastanawiał. Wczoraj pokazałeś jakim jesteś człowiekiem.	-1
kryskamaryska	dafidek. Ona też lubi moja purpurowa czerwien.

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Czy jest coś, czego polskim kierowcom jeszcze brakuje?

ID: 237208

Umowa o pracę, 7 000 zł na rękę, prywatna opieka medyczna, służbowy laptop, dodatkowe ubezpieczenie i komórka do celów prywatnych...

~etransport.pl

Posty (618)

1

-2

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ