Część. Otóż, jestem Ola, mam 24 lata. Od zawsze interesowały mnie samochody, te małe i te większe. Już w szkole wiedziałam, że chciałabym jeździć ciężarówką, chociaż przez jakiś czas. No ale jak to często bywa życie pokrzyżowało mi plany. Po liceum poznałam faceta, dużo starszego, miał warsztat samochodowy. Taki mały, przydomowy. Pracowaliśmy razem on naprawiał auta ja sprzątałam, zajmowałam się biurem itd.. Byliśmy razem 5 lat, wielka miłość skończyła się kiedy zaszłam w ciążę. Facet zostawił mnie odrazu jak się dowiedział. Teraz jestem sama i chce zrealizować swoje marzenie, chce zostać kierowcą ciężarówki. Muszę zrobić prawo jazdy a następnie znaleźć firmę. Mam do panów parę pytań:
1. Kończąc kurs będę na początku 4 miesiąca ciąży, czy jest szansa że ktoś mnie zatrudni, najlepiej na Polskie trasy?
2. Czy dam sobie radę pracować z brzuchem, tzn. czy przy rozładunku będę musiała bardzo dużo dźwigać?
3. Ile wy jako zdrowi mężczyźni jesteście w stanie siedzieć za kierownicą bez rozprostowania nóg.
4. Czy znacie jakieś kobiety które pracowały/pracują będąc w ciąży?
Wiem, że dla niektórych z was mój wybór może wydać się głupi ale ja naprawdę czuję się na siłach, przynajmniej na razie.
Życzę wszystkim miłego wieczoru:)

~Aleksandra 94	jak w temacie...
MANnalegalu	OLA dziewcze drogie.. praca kierowcy jest jak wojsko... trzeba to przejsc zeby sie cos o tym dowiedziec-nie jezdzilas- to tak naprawde nie masz pojecia o tej robocie. powodzenia zycze
MANnalegalu	kierowcow z UsA zatrudniaja na prawkach gdzie wszystkie kategorie zdal (tzn. kupil) w jeden dzien... POLSkI przewoznik bierze wszystkich-gluchego, slepego, psa i kota byle tylko mial prawko (bez prawka zreszta tez jezdza)...
~Pan Ordynator	Nie przewoźnik a dziadtrans, czyli Łysek, Dzyndzel 87, głąb transpurtowski, dekiel mt i wielu innych.
~Aleksandra 94	Czyli nie mam szans na dobrą firmę : (?
~Pan Ordynator	Najpierw zrób uprawnienia.
~gość	A dziecko w ciężarówce będziesz wychowywać?
~Aleksandra 94	Nie, mama mi pomoże, ojciec dziecka również. Na razie chcę pracować, zdobyć trochę doświadczenia puki zdrowie pozwala.
MANnalegalu	ALEXdra masz szanse choc mala-tak jak kazdy mlody kierowca najpierw bedziesz lykac bajki "byznesmenow" transportowych i z czasem zalapiesz co gdzie i za co sie robi (choc sa przypadki ze kierowcy z 20letnia praktyka daja sie robic jak dzieci)... z dzieckiem to twoja sprawa i wybor i rob jak chcesz ale jesli wsiadziesz za kolko wczesniej niz za 2-4 lata to za pewien czas mozesz sobie tego nie wybaczyc albo ono tobie tego nie wybaczy...
MANnalegalu	ALEX dzis nie ma problemu ze zdobyciem praktyki-jest taki brak kierowcow ze jezdzi kazdy co chce-firmy biora starych pijakow, gamoni co co tydzien uszkadzaja auta-nie ma zadnego problemu chcesz jezdzic miesiac czy tydzien... tutaj kazda para rak sie liczy
~Pani Sobota	Aleksandra, Ciąża to czas wyjątkowy dla kobiety. Nie sądzę, by praca kierowcy sprzyjała zdrowiu przyszłej matki i dziecka. Na razie jeszcze nawet uprawnień nie masz. Jest zasada: "Jak zjeść słonia? Po kawałku". Jeżeli czujesz taki imperatyw, to zdobywaj je. Jednak koncentruj się na małych wyzwaniach. Zdrowie Twoje i dziecka jest najważniejsze. A w dalszej kolejności - Twoja obecność przy maleństwie. Maluszków nie można wychowywać "korespondencyjnie". Na pracę w wymarzonym zawodzie czas przyjdzie. Lepszy czas. A może i marzenia po drodze zmienią się?
~fryc	Dziewczyno ogarnij się lub przestań się wyglupiac. Nikt Cię nie zatrudni w 5 miesiącu ciąży w żadnej branży.
~fryc	A ty Man skoncz bredzić.
MANnalegalu	pogadaj so na czacie z P Sobota ona ci chyba najlepiej wytlumaczy o co chodzi bo wiadomo my ci mozemy pomoc tylko technicznie a glebiej to jednak miedzy soba to wyjasnicie...
MANnalegalu	wole bredzic z kobieta niz gadac z facetem
~kierowca	Pani Olu, to wielki ciagly stres, nerwowka i ciezka praca, moja rada to dochodzić z ciążą, urodzić i dopiero myslec o tym nie zbyt wdziecznym zawodzie, ja w nim jestem ponad 40 lat, pozdrawiam.
~Juz byly kierowca	Poszukaj firm ktore jezdza pod amazonem. Tam jest nerwowka ale najciezsza fizycznie robota jest otwiefanje i zamykanie drzwi od naczepy. Potem to juz tylko wariat. Dzis zaczynasz pra e o 2 w nocy jugro o 16 w dzien. Choc to wykancza mocniej niz praca fizyczna. Nie napisalas skad jestes ale podpytaj w takich firmach jak xpo elmex slam natanek
~Radiooperator - Wrocław	Ja mam rozprostowane nogi wiekszosc czasu bo jezdze autostradami na tempomacie. W tym czasie aktywny tempomat dba o moje bezpieczenstwo a ja czytam beleterystyke na zmiane z literatura faktu a jak wszystko przeczytam to ogladam YouTube i nawet nie wiem kiedy czas zlatuje. Z brzuchem to raczej bym sie nie pchal do tej pracy bo nie wyobrazam sobie jak kobieta w ciazy skacze po naczepie i zapina pasy.
~Kiero	Radiooperator No chyba że pójdzie na Izoterme np do Demotransu na podwójną obsadę. Pasów zapinać nie będzie musiała a w podwójnej się przyuczy. Jednak fakt faktem w ciąży mimo wszystko bym się nie pchał w ten zawód.