~Kris
| W każdej firmie nowy kierowca jest weryfikowany. Najczęściej polega to na tym, że jest umowa na czas próbny i pracodawca weryfikuje umiejętności nowego kandydata. | | | |
~Ł ysy
| Podszywający się śmieciu
Uważasz, że jesteś śmieszny?
Jesteś żałosny. | | | |
~Kris
| Ty chyba nie myślisz, że w porządnej firmie ktoś dzwoni do jakiegoś leszcza i pyta na ile i jakimi metodami dymał kierowcę? | | | |
~Ł ysy
| Kto poza dziadtransem przyjmie szoferskiego przygłupa na okres próbny? W jakim celu?
Przecież wiadomo, czego można spodziewać się po kolesiu z workiem świadectw. | | | |
~Kris
| Łysy porządne firmy nie dzwonią do druciarzy, bo druciarze pół rozmowy poświęcają na szkalowanie kierowcy, a drugie pół błagają o jakieś ładunki. W porządnych firmach wiedzą jak zachowuje się porzucony druciarz i nie muszą słuchać jego kwiczenia. W firmach porządnych kierowca dostaje sprzęt i na pierwszych trasach bacznie się przyglądają jego pracy. Tzw. worek świadectw pracy nie jest żadnym wyznacznikiem solidności kierowcy, jest za to doskonałą recenzja dziadtransow u których kierowca miał nieprzyjemność pracować. Oczywiście niepokojące może być świadectwo z dyscyplinarnym zwolnieniem kierowcy, ale takie świadectwa istnieją tylko w legendach, bo w realu chęć wystawienia dyscyplinarnie kojarzy się raczej z prostowaniem tego w sądzie, a przy okazji z licznymi kontrolami. Tak więc łysy teoretyku-swoj koncert życzeń o milionach telefonów w sprawie kierowcy to do świętego Mikołaja, albo na infolinię się gdzieś zatrudnij to może ktoś zadzwoni, bo porządne firmy do takich leszczy jak ty dzwonią tylko żeby przeparkować swoją Renatę trochę dalej od ich firmy, bo rdza się sypie:) | | | |
~Kris
| Po kolesiu z workiem świadectw można się spodziewać że nie daje się dymac i nie jest murzynem od nadprogramowej roboty. W porządny h firmach nie dumą się kierowcy i nie każe mu być mechanikiem, ładowaczem, stróżem i cudotwórcą, więc taki kierowca w porządnej firmie jest mile widziany. Osobiście przez 22 lata nie spotkałem kierowcy z dyscyplinarka, a to jedyny powód przez który nowy pracodawca mógłby mieć zastrzeżenia. W kręgu porządnych pracodawców o dziadtransach mówi się: chwasty, szczury, pasożyty i nikt do takich nie dzwoni, bo wie że normalny kierowca ucieka z takich firm jak najdalej. Ale ty łysy jesteś teoretykiem i nie masz pojęcia o tym jak funkcjonuje rynek pracy w sektorze transportu. | | | |
~Kierowca niewolnik
| Kris te dyscyplinarne to nie legenda, znam dziadów co wystawiają, nawet jedno mam w kolekcji swojej i to po 2. 5 roku pracy u dziada i to tylko dlatego że zwolnilem się z dnia na dzień bo jak bym dał wypowiedzenie to ostatniej wypłaty bym nie zobaczył A mnie nie stać i nie mam czasu na szlajanie się po sądach, ja mam żonę dzieci i psa więc muszę utrzymać te towarzystwo. Ale na szczęście to było tylko jedno dyscyplinarne na 9 świadectw i 16 lat w branży hehe | | | |
~Kris
| A teraz kolego łysy idź się wyspać, bo rano czeka na ciebie realny świat i jak codzien odświętnie ubrany razem ze swoją żoną będziesz się kłaniać w pas swojemu kierowcy i ładnie będziecie mówić DZIEN DOBRY, i życzyć PANU Kierowcy miłego dnia! | | | |
~Kris
| Kierowca niewolnik jesteś dobrym materiałem na pracownika dla łysego. Tym się różnimy, że ją z dnia na dzień mogę położyć kluczyki i w swojej łaskawości nie zgłosić dziada do wszystkich możliwych urzędów. A do sądu nie potrzeba, ani dużo czasu, ani pieniedzy- wystarczy odrobina chęci i krótka rozmowa z papuga na której umawiasz się jaki dostanie procent od tego co wytarga od dziada. A argument o braku ostatniej wypłaty działa chyba tylko na małe dzieci, bo ostatnia wypłata jest obowiązkowo przynoszona w zębach! Jeśli dajesz się dymac, to podbijaj do łysego o właśnie takich szuka. W porządnej firmie nie lubią niezaradnych, bo skoro dymał cię zwykły dziadtrans to będą cię dymali wszędzie gdzie pojedziesz. | | | |
~Kierowca niewolnik
| Kris nie chwal się bo za mało dziadów przerobiłeś pewnie siedzisz u jednego bo nie masz jaj żeby się postawić i zresztą te twoje wypociny sugerują że mało w życiu w * dostałaś | | | |
~Kierowca niewolnik
| A i daj namiary na tą porządną firmę bo chyba w promieniu 150km ode mnie nie ma tej porządnej firmy tylko jakieś same dziady | | | |
~Kierowca niewolnik
| A do Łysego mam za daleko ale lubię jeździć drutowanymi paryżanami ale w okolicy nie mam żadnego dziada co by miał : ( | | | |
~Kris
| Dziadów na rozkładzie mam dwóch przez 22 lata, a oprócz tego kilka zmian pracy wynikających z potrzeby zmiany systemu i miejsca zamieszkania. U jednego siedzę już dlugo- to się zgadza. Namiarow na dobrą firmę nie daje się obcym ludziom to raz, a dwa to dystans mógłby cię zdziwić skoro 150km to dla ciebie dużo. A w p**** nigdy nie dostałem, bo ja nie jestem chłopak do dymania. Ty za to jesteś miękka faja i jaja to co najwyżej mógłbyś zobaczyć na wysokości swoich oczu. Próbuj dalej internetowy trolu; ) | | | |
~Kierowca niewolnik
| Kris co ty pyrtolisz 22 lata 2 dziadów kilka zmian pracy bo system bo miejsce zamieszkania ty się zdecyduj A nie pisz opowieści jak z Narnii. Następny uskuteczniacz swojej wielkości i teorii spiskowych. Tak dla mnie 150km dymac do roboty to za daleko ja nie pracuje jak zapewne ty 3/1 albo dłużej ja wolę wekendy spędzać z rodziną A nie będę dymał 300km tygodniowo do roboty do jakiegoś obsranca co i tak nie doceni mojej roboty ale widzę że Ty to kolejny omnibus tego forum A trol to cię chyba zrobił bo sam nakrecasz spiralę nienawiści bucu forumowy | | | |
~Kierowca niewolnik
| Dziadów na rozkładzie mam dwóch przez 22 lata, a oprócz tego kilka zmian pracy wynikających z potrzeby zmiany systemu i miejsca zamieszkania. U jednego siedzę już dlugo- to się zgadza...
A i wyjaśnij mi o co tu chodzi?
Bo napisałem wcześniej siedzisz u jednego buda i świat jest piękny i kolorowy dlatego że nie znasz jak to jest jak cię dziad wydyma to skacz te dyskusje że reszta to miękka faja bo ich dymaja | | | |
~Niebac pis
| Gosciu napisal tak ze nawet malpa zrozumie. Tylko ciebie nazwal miekkim fajom a nie wszystkich. Ty prokurator ze sobie kazesz wyjasniac? To pasuje do kiero82 bo on taki ciemniak jest co na zachod nie moze jechac | | | |
~Ordynator jest jeden!
| Kierowca niewolnik musisz mieć smutne i przygnębiające życie. Nawet nie będę ci proponował wspólnego gwintowania. | | | |
~Klaus
| Ja *le banda patałachów wątek o nasierowskim a tu dwie strony przechwałek kto ile CV nosi jesteście kłamcami tak samo jak prezesi przeważnie naginanie to co wam się mówi w wyobraźni na waszą korzyść i połowa próbuje ułożyć innych pod Siebie co się nie udaje i zmiana po 3 miesiącach zdradzę wam sekret dorabiają się i mają normalne życie tylko Ci którzy doceniają i pracują latami bo potrafią się dostosować i rozumieją reali branży to wy 10 LAT TEMU BYLSISCIE TAKIMI URAINCAMI NA ZACHODZIE jak teraz oni są u nas świat się zmienia polskie dziady też ale u was mentalność zostaje | | | |
~dobry kolega
| 300km to bariera w zjechaniu na weekend? Ludzie mają po 1000km i nie ma problemu, zwłaszcza w firmach gdzie w piątki koło południa kierowcy kończą pracę. W dobie autostrad i szybkich samochodów taki problem istnieje tylko dla tych którym dojazd do pracy kojarzy się z tylnym fotelem w autosanie. U niemca jest przy zwrocie podatku dodatkowe 30centow/km za dojazdy, więc też nie jest źle na bardzo długich dystansach. Ale 300km tygodniowo? Stare babinki robią tyle na piechotę śmigając 5 razy dziennie na mszę. Kolega zatrzymał się chyba w PRL i myśli że przed taką wyprawą, to musi się z całą wioską pożegnać. | | | |
~dobry kolega
| Klaus jaki język ustawić w translatorze? Chciałbym przetłumaczyć na polski to co napisałeś. | | | |
~dobry kolega
| To na bank kiero82 ten cały niewolnik. Ten co kiedyś szukał kumpli na forum, a jak go każdy olał to chlopina napisał list pożegnalny okraszony łzami- że odchodzi z forum na zawsze. Dwie godziny później już trolowal pod innym nickiem:D On tak wychwala jazdę wokół komina i on jest taka cio. t. a co ciągle płacze, bo każdy go olewa. | | | |
~Klaus
| Po polsku będzie to tak " forum etransport to ściek, ludzie przychodzą tu żeby wyżyć się na innych bo są życiowymi nieudacznikami i mogą dowoli olewać innych, każdy wątek sprowadzają to tego samego tematu czyli jechania po Sobie " nie wiem po co tu tyle tematów skoro w każdym jest praktycznie to samo. Pozdrawiam was bulwy wpadam tu poczytać raz na miesiąc żeby się dowartościować haha | | | |
~dobry kolega
| Klaus a ty przypadkiem nie napisałeś bo zobaczyłeś że Ordynator szuka kogoś do przegwintowania? | | | |
~Klaus
| A ja zapytam tak masz życie poza tym forum bo spędzasz tu więcej czasu niż w realu obserwując to forum można wyjść z takiego założenia popychadła tylko zaczepki szukają nic wiecej | | | |
~dobry kolega
| Klaus skoro obserwujesz i zauważasz, to chyba też jesteś na tym forum? | | | |
~Kierowca niewolnik
| Dobry kolega tak mam problem 300km ale widzę że Ci pasuje dojazd 1000km bo w okolicy już nikt nie chce Cię zatrudnić to zapyrdalasz 10h do roboty. Ja robię kółko w czwartek jestem już na bazie pauza 11h w piątunio rozładunek i załadunek o 14. 00 jem już obiadek w domu. Ale ty wolisz siedzieć za te same pieniądze 3 tyg w budzie i wekendy spędzać na parkingu z kolegami i po 2 piwach i użalać się jaki to biedny jesteś. A dla ciuli forumowych nie jestem żadnym kiero82. Ale dalej miejcie niektórzy swoje wizje lubię poczytać niektórych klikaczy. | | | |
~dobry kolega
| A tak na marginesie.. Ty kolego Klaus miałeś w szkole język polski? Wiesz co to jest interpunkcja i w jakim celu się jej używa? | | | |
~dobry kolega
| Niewolnik po pierwsze nie napisałem nigdzie, że JA mam 1000km do firmy. Jak Cię to interesuje, to mam 500 i robię to w 4h. W piątki jestem koło 18h w domu i nie spędzam weekendów na parkingu. A pieniądze takie same? No cóż- pewnie kwoty podobne tylko że u Ciebie na końcu PLN, a u mnie Euro. W mojej okolicy nikt nie chce mnie zatrudnić to fakt, bo u mnie próg wyjściowy to 12tys PLN za pracę od poniedziałku do piątku, a za mniejsze pieniądze nie szukam. Tak więc wolę dojeżdżać 4h do pracy tam gdzie zarabiam interesującą mnie kwotę. | | | |
~driver
| to juz bajek po parkingach nikt nie chce słuchac? czy kontakt live był zakończony oklepem ryja ze hołota przenosi swoje bajki o 12tys do neta? | | | |
~dobry kolega
| Hahaha! Nawet polscy pośrednicy szukają kierowców oferując często dużo więcej niż te 12tys za pracę u niemca. Wpisz sobie w wyszukiwarkę i znajdź obojętnie jakiego pośrednika i się przekonasz jakie ma oferty. To taka opcja dla początkujących i tych leniwych. Szukając samemu bezpośrednio u niemca można bez problemu zacząć pracę następnego dnia za dużo więcej niż te 12tys. Ale zapomniałem, że dojazd to dla niezmotoryzowanych jedna bariera, a wymagana znajomość języka to dla kolejnych już coś w stylu chińskiego muru. | | | |