Witam ! Pytanie do was kierowcow. Jestem swiezo po prawku, za soba mam 2 tyg jazdy na tandemie. Znalazlem oferte pracy na miejscu, w tyg zdarzaja sie pauzy w domu. Robota polega na jezdzeniu z kontenerami z trocinami. Bylem na rozmowie i szef mnie straszył, ze moge sobie nie dac rady, gdyz nie mam doświadczenia a jazda z przyczepa ze skrętną osia to wyzsza szkoła jazdy. Prawda to? Czy ja jako mlody i niedoświadczony lepiej zebym znalazl jakas robote na naczepe albo na tandem na sztywnym dyszlu? I dopiero jak sie troche obtrzaskam z gabarytami to probowac tam? Czy nie taki diabel straszny jak go maluja i swiezak te jest w stanie sie nauczyć tym jezdzic? Pozdrawiam

~Walduskiero	jak w temacie...
~Stolec	Łatwiej się jeździ z naczepą lub tandemem. Jeśli nie masz doświadczenia to szybciej się nauczysz niż ktoś kto już jeździł zestawami bo na skrętnej osi kręcisz odwrotnie. Tzn żeby przyczepa jechała w lewo to kręcisz w lewo. Początki są trudne, ale jeśli jesteś kumaty to szybko ogarniesz. W przyszłości doświadczenie na skrętne osi z kontenerami możesz wykorzystać jako kartę przetargową u niemieckiego pracodawcy. Potrzebują niewolników do jazdy na bdf.
~Kamil	Poradzisz sobie, pewien forumowicz kiedys tu pisal, ze nawet malpe idzie nauczyc krecic kierownica.
ZIBIIRL	Jest w tym sporo prawdy co powiedział Ci szef i większość tych, którzy nie jeździli nigdy z obrotkiem, a tym bardzie świezi kierowcy mają problemy na początku i robią z siebie często błaznów nie mogąc cofnąć, zawrócić, podstawić się etc. wystawiając opinię nie tylko sobie, ale i swojej firmie, chociaż ona sama już sobie wystawia opinię zatrudniając kierowcę bez testu. Największym paradoksem w tym wszystkim jest to, że niby ma się uprawnienia, ale trzeba się dopiero nauczyć.	1
~remik	jeżeli nie masz "nawyku do cofania z naczepy czy tandemu " powinieneś szybko załapać ps nie taki diabeł straszny jak go malują	1
~Walduskiero	Dzieki za konkretne odpowiedzi. Na tandemie jezdzilem 2 tygodnie i cofanie dobrze mi szło. Chciałem jeszcze dodac, ze w tej firmie mimo, ze sa przyczepy z obrotnica to jeszcze sa to hakowce, zeby te kontenery wrzucac na auto. Z tym tez ponoc cyrki sa.
ZIBIIRL	Na hakowcach umiejętność cofania to podstawa, trzeba się podstawiać równo i z załadunkiem nie powinno być żadnych "cyrków", do obsługi pompy są tylko dwie wajchy, o wiele trudniejsza jest obsługa HDSu. Jeżeli masz okazję, to próbuj, takie doświadczenie na pewno Ci się przyda.
~remik	po 8 latach jazdy z naczepą przesiadłem się na oś skrętną też straszyli i mówili ze niby ciężko ale szybko ogarnąłem temat. Miałem paru kierowców do przyuczenia i kilka wskazówek i też dali sobie radę
~pasmar75@poczta. fm	Szanowni koledzy j A j mam takie pytanie otoz teraz ucze soe jako swiezak na osi skretnej kont. bdf poprostu platny kurs u niemca na placu. Ale czy jesli to ogarne i nabiore nawyku a pozniej bede chcial przejsc na naczepe to nauka od nowa i nowe nawyki czy juz bedzie łatwiej?Dziękuję