Witam.
Jestem świeżo po zrobieniu wszystkich uprawnień na kat. C, C+E oraz kursie ADR podstawa + cysterny. Szukam jakiejś w miarę dobrej firmy z Podkarpacia, najlepiej okolic Jarosławia +100km. Nie mam doświadczenia więc chciałbym was podpytać na co uważać przeglądając oferty. Jazdę mogę zacząć dopiero 1 Października więc chciałbym wcześniej już sobie coś znaleźć. Jakie stawki wybierać, na co mogę ogólnie liczyć nie mając doświadczenia? Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem.

hCYk	jak w temacie...
~ktosik	ty chcesz sobie cos wybierac nie majac zadnego doswiadczenia? :D hehhe :D	1
kompostzlysych	Na Podpartaciu takich nie znajdziesz. Jedynie złap trochę praktyki i szukaj coś bardziej na zachód od Wisły. Wschód to syf i metr mułu.
~Ucho dyrektora	Magtrans gdzieś tam na wschód od Wisły jest, dobre warunki oferują
~Emmanuel Macron	gratulujemy wyboru życia zawodowego
hCYk	To moja sprawa jakie życie zawodowe sobie wybrałem. Zawsze marzyłem o tym żeby być kierowcą zawodowym i nikt tego nie zmieni. Chcę robić w życiu coś co lubię i czym się interesuje. Jedni jeżdżą bo jest robota a inni bo chcą to robić i sprawia im to przyjemność. Pozdrawiam	1
ese	1. Namiar do siebie.
Adam82	Prosze o kontakt jak jeszcze pan szuka pracy. Pozdrawiam
~tomix73	okolice reszowa to gdzie	-1
~Emmanuel Macron	praca zawód hobby pasja marzenia dobroć uczciwość poszanowanie
hCYk	Kontakt s://etransport. pl/praca. kierowca. 273663. html
~Ajajaj	Tanssped Malawa, Omega Pilzno, Romet to z takich większych. A jak nie to wlacz sobie olx i szukaj, dzwoń bo tam pelno dziadów przyjmie mlodego do nauki.
~Ajajaj	Albo Heisterkamp, podobno biora jak leci z tym ze to daleko juz jest poza Podkarpaciem.
hCYk	Wiem że ten pierwszy rok będę musiał gdzieś przedziadować żeby złapać trochę doświadczenia ale czasami warto zapytać innych, a nóż trafi się coś lepszego.
~x-x	Kolego też mam podobny problem i w naszych okolicach jest lipka, jedyny taki większy kołchoz który można wziąć pod uwagę to jest ZET Transport i ewentualnie Batim. Niestety ciężko tutaj na Podkarpaciu o coś normalnego a tym bardziej bez doświadczenia. Możesz spróbować po jakichś mniejszych prywatnych firmach może Ci się akurat uda na coś w miarę normalnego trafić ale to wiadomo trzeba się przekonać na własnej skórze. Powodzenia życzę!
~zenek	ucz się dodatkowo języka gebelsowskiego, i "po objeżdzeniu " z rok czasu, pal gumę chłopie na zagranicę, popracować między normalnymi ludzmi i za przyzwoitsze pięniądzory, tu w klechistanie pewne masz: odciski na rękach, i krzywy kręgosłup po 10 latach, a co się ze złodziejami naużerasz to ci pies nie zliże,
~koneser jabola	czegoś tu nie rozumie skoro wybrałeś ten zawód z pasji, to pracuj dla idei! jeszcze ci prawa jazdy nie wyprodukowali a ty już porządnej firmy żądasz! nie przeorzesz gleby nosem, nie zostaniesz komandosem! zacznij od stara, kamy3!
~zainteresowany	Ostatnio mówili, że nie jest źle w omega pilzno park logistyczny podkarpacie (biorą bez doświadczenia), jeżeli chodzi o Jarosław to masz Sokołów-Logistyka na ulicy przemysłowej (chodzi mi o typowy sokołów, nie podwykonawców) - potrzebują na już 10 kierowców, ostatnio warunki poprawiły się w firmie KOMA,
~Ajajaj	O właśnie Koma Żołynia tez bierze z tego co widzialem w ogloszeniach. Ogólnie wbrew pozorom na Podkarpaciu jest w luuuj firm transportowych wiec jak to lubisz to znajdziesz cos szybko ale jak oczekujesz złotych gór odrazu to za niedługo bedziesz zalowal wydanej kasy na lejce.
~Tez z podkarpacia	Ile masz lat?
hCYk	Nie wiem czy to takie ważne ale 23.
~Tez z podkarpacia	Hej. Informacja o Twoim wieku jest jak najbardziej ważna i uważam, że nie powinieneś tracić swojego i czyjegoś (głównie) czasu i wspomnieć o tym w swoim ogłoszeniu. Myślę, że potencjalny zainteresowany chciałby wiedzieć z kim ma do czynienia po drugiej stronie przed wykonaniem telefonu. To tak apropos tej kwestii. Druga sprawa. Nie chcę za bardzo przynudzać i się rozpisywać, ale mogę udzielić Ci małej rady. Ze swojego doświadczenia polecam Ci zacząć robotę u jakiegoś małego przewoźnika (lub jak kto woli - chłopa ze wsi) i nie zawracać sobie głowy podkarpackimi "potęgami" transportu, typu wcześniej wymienione Romety, Omegi, czy inne Komy i malawskie dziado... stwa. Niestety. Jesteś zielony w temacie, więc o wielu rzeczach nie masz pojęcia, wiec tylko ostrzegam. Jeśli aż tak bardzo korci Cię koczowanie po kilka tygodni w aucie, to pakuj mandżur i dawaj na zachód Polski. Przynajmniej będziesz zarabiał lepiej, jak tu u Nas na podkarpaciu. Wracając do sedna. Albo robota na miejscu, albo jakiś miejscowy przewoźnik, skoro i tak w planach masz pojeździć chwilę i wiać dalej. W małopolskim (tu bliżej podkarpacia, dalej to nie wiem) jest podobnie. Także szkoda czasu i pieniędzy na dojazdy. Nie licz, że bez doświadczenia i pleców dostaniesz się do porządnej roboty - zapomnij - to kwestia trzecia, ostatnia. Podsumowując - przekalkuluj sobie wszystko. Pomyśl. Spokorniej :) I ucz się, ucz się, ucz się... żebyś kiedyś mógł faktycznie stawiać warunki. To, że NIBY brakuje kierowców w PL, nie znaczy, że jakiś żółtodziob może się "rozpychać łokciami" i wymagać Bóg wie czego - w dużych "firmach" Cię wysmieja a u chłopa ze wsi klamot będzie stać dalej pod płotem. A Ty będziesz plastik mógł oprawic w ramkę i powiesić w garażu.
~mack	Dobrze ze sie nie rozpisałeś bo głupoty piszesz
~Kiero	Podbijam temat