Jakie polecacie dobre okulary przeciwsłoneczne z polaryzacją.

~Breaker Breaker	Jestem na granicy czesko niemieckiej. Jak pięknie. Tak jeszcze po staremu normalnie. Zero samolotów, sztucznych chmur, nawet masztow 5g nie widziałem. Nie mówię gdzie, bo zaraz tu wejdą. A że jestem sam, to pisze sobie z wami
jacek-kuba	Espanie robiłem 1, 5 roku cały czas, pod Hiszpańską spedycją zresztą. Optyk proponował mi korekcyjne okulary samo ściemniające. Ale jak powiedziałem, że używam tylko do jazdy-to powiedział, że to nie ma sensu. Bo będzie to działało jedynie minimalnie.
~Covid-21	Ja ten podział widzę tak. Są różne rodzaje energii kiedyś nazwane ogólnie nadfioletowe (bo człowiek widzi światło widzialne a niewidzialne jest albo podczerwone, albo nadfioletowe), a w toku lat badań, odkryciu nowych rodzaju promieniowania UV, mikrofale, X i jego wpływie na ciało wyodrębniono podgrupy w znanych już wąskich pasmach.
~Breaker Breaker	Widzę że jesteś w temacie. Ja już nie wierzę w nic, tym bardziej w naukę. Cały czas nas oklamują
~Breaker Breaker	Czerniak, dziura ozonową, walka że słońcem, gl9balne ocieplenie itp itd
~Covid-21	"Optyk proponował mi korekcyjne okulary samo ściemniające. " Ja nie używałem takowych, jednak słyszałem że źle sprawdzają się w zmiennych warunkach oświetleniowych, bo wolno się przyciemniają i rozjaśniają co może być irytujące (być może niebezpieczne) np przy nagłym do wjeździe lub wyjeździe z ciemnego tunelu.
~Covid-21	"Czerniak" to czerniak niejest zapoczątkowany w dzieciństwie lub wieku młodzieńczym? Nie wiem jak jest z czerniakiem kiedyś hen hen była to ponąć choroba zawodową chłopów i żeglarzy. Odnośnie chłopów to nie wiem czy chodziło o tych co żyli na równinach czy bardziej w górach i zajmowali się pasterstwem. Głównym czynnikiem czerniaka chyba jest biały kolor skóry, czas ekspozycji na ostre Słońce, ogólny stan zdrowia człowieka, odżywianie.
~Covid-21	Podobnie jest chyba kataraktą.
~Breaker Breaker	Wbrew temu w co karza nam wierzyć, glowna przyczyną czerniaka jest niedobór wit D, która organizm wytwarza ze slonca właśnie. Ta syntetyczna nie dociera do wszystkich komórek.
~Covid-21	Zauważyliście że karnacja kobiety w każdej rasie jest jaśniejsza niż karnacja mężczyzn?
~Breaker Breaker	Ale byk! Każą - od kazać
~Covid-21	"Wbrew temu w co karza nam wierzyć, glowna przyczyną czerniaka jest niedobór wit D, która organizm wytwarza ze slonca właśnie. Ta syntetyczna nie dociera do wszystkich komórek. " Czy oby na pewno? Myślę że to bardziej skomplikowane. W wielu chorobach że tak powiem cywilizacyjnych obserwowany jest z jakiegoś powodu niedobór witaminy D, a suplementacja witD może spowodować wapnienie tętnic i szybszy rozwój miażdżycy i szybsza jakby nie patrzeć pewnie śmierć. Nie mam zdania w tym temacie. Witamina D to śliski, niezbadany temat powiązany z układem hormonalnym.
~Breaker Breaker	Wszystkich raków zresztą, także opalać ile wlezie. Chodzić bez koszulki, jak często tylko się da
~Covid-21	Wapnienie z tego powodu że komórki z jakiegoś powodu nie reagują na witamieD i we krwi pojawia się w większym stężeniu. Poza tym są dziesiątki substancji chemicznych (witamin) nazywanych dla uproszczenia D o różnej aktywności. Podobnie jest z innymi znanymi i nieznanymi witaminami, hormonami. Ogólnie substancjami hemicznymi.
~Breaker Breaker	Ja jestem prosty chłop i wiem że natura jest dla nas dobra. Sami jesteśmy jej częścią. Nie da się tego oszukać, to nas probują oszukać.
~Breaker Breaker	W każdym przypadku jakiejkolwiek choroby, zostanmy przy tym raku, poziom wit D jest bardzo niski. U osób z wysokim poziomem wit D raka nie odnotowuje się
~Covid-21	"Wszystkich raków zresztą, także opalać ile wlezie. Chodzić bez koszulki, jak często tylko się da" Myślę że w ogóle chodzić, a nie leżeć. Bo zadziwiająco dużym czynnikiem chorób cywilizacyjnych (powodowanej przez przewlekle stany zapalne). Jest: 1. brak ruchu lub niewystarczająca jego ilość. 2. deregulacja zegara biologicznego bo wiąże się ze wzrostem stanów zapalnych i problemami w komórkach, narządach, transporcie, naprawach itd 3. przejadanie się bo wpływa na przeciążenie układu pokarmowego i jego niedotlenienie, niedożywienie, gorsza regeneracja (przy słabej kondycji) w konsekwencji szybsze starzenie się. Powyżej wymienione czynniki plus nadmiar sprzecznych niepokojących informacji prowadzi do świadomego i podświadomego napięcia i przeciążenia układu nerwowego (część regulująca) i rozwój chorób cywilizacyjnych.
~Covid-21	Wiem że natura jest dobra tak samo ludzie z siebie samych też są dobrzy byle nikt nimi nie manipulował sklucajac. "W każdym przypadku jakiejkolwiek choroby, zostanmy przy tym raku, poziom wit D jest bardzo niski. U osób z wysokim poziomem wit D raka nie odnotowuje się" O jakim przedziale wiekowym mówimy? Ludzie po 35-40 roku życia? Czy dzieci też? W różnych przedziałach wiekowych człowiek inaczej reaguje na środowisko. To co jest dobre dla dziecka niekoniecznie musi być dobre dla człowieka w okresie porozpłodowym, a może mu nawet zaszkodzić.
~Breaker Breaker	Widzisz, swiat sam w sobie jest prosty. Tak trudno to dostrzec. Cóż to może być takiego, co nie szkodzi dziecku, a będzie szkodzić dorosłemu?
~Covid-21	Wiele zeczy. Np. nadmiar białka we współczesnej diecie. Złe tłuszcze które potem będą budować błony komórkowe i kilka innych substancji by się znalazło. Poza tym na dzieci nie oddziałują hormony płciowe. Czy wiecie że tradycyjne potrawy wielu nacji to nie są wcale potrawy mięsne tylko jarske?
~Covid-21	A za promocją mięsa, cukru po 2 wojnie stoi przemysł?
~Breaker Breaker	No w końcu mówisz jak człowiek:)
jacek-kuba	Naturalne jedzenie to mięso-zboża, ziemniaków kiedyś nie było. Były za to dinozaury aha i pizza -ale z boczkiem z dino. Tak jak gorącej herbaty czy gorącej zupy nikt nie jadł, bo ognia nie było.
~Breaker Breaker	Każdy instynktownie wie, co dla niego dobre. Ja np. za mięsem nie przepadam.
~Covid-21	Kiedyś kawę jak była piło się w niedzielę. Mięso jadło się od święta na codzien źródłem białka były rośliny np. groch. Dzieci piły mleko bo dla nich były dojone krowy po odsadzenie cielaka, kózki lub owieczki albo prosiaka lub klaczy; -) z nadmiaru robiło się sery. Jak ser był stary to się go topiło. Nie było sztucznych konserwantów. Średnio krótko się kiedyś żyło bo niestety choroby, zarazy były zabujcze zwłaszcza dla dzieci. Kiedyś umierało się np na przeziębienie po porodzie. Dzisiejsze czasy pod względem opieki medycznej i profilaktyki jak np. mycie rąk, owoców, wyparzanie, gotowanie i też chemia w żywności są dla ludzkości wybawieniem od czasów niedostatku.
jacek-kuba	Tatar z dziczyzny i woda-to naturalne jedzenie.
jacek-kuba	Jajka do tatara były, bo ptaki były. Mleko pewnie też, tylko nie wiem czy dino dał się doić. A jak mleko to i sery.
~Breaker Breaker	Zbóż też kiedyś nie było. Pszenica została udomowiona stosunkowo niedawno, cale wieki wcześniej człowiek egzystowal w trybie zbieracko lowieckim. O mięsie pozyskiwanym dzisiaj nie puszcze pary z gęby
~Covid-21	"Tatar z dziczyzny i woda-to naturalne jedzenie" No ba! Jak miałeś świeże ciepłe jeszcze mięso (ciekawe w którym wieku powstała maszynka do mięsa) i świeże jaja to czemu nie:) Surowe mięso z jajem lepiej smakuje niż bez:-)
~Covid-21	Przez wieki jadło się zboże (zboże to ziarniaki trawy) i chwasty tyle że mniej wydajne dlatego widmo głodu było jak dzisiaj siedzenie na fejsie, TV i słuchanie radia. Przyspieszenie postępu w selekcji i to może ostatnie 150 lat? Selekcja odmian stała się przemysłem. Najnowszy gatunek zboża powszechnie znanego i uprawianego pszenżyto powstało że skrzyzowania żyta i pszenicy w 19 wieku. Nowe zboże nowe możliwości.