Witam znawców tematu i kolegów za kółkiem. Ostatnio miałem może nie do końca przyjemność podzwonić do potencjalnych pracodawców, którzy szukają kierowców z popularnych portali ogłoszeniowych. Skala zjawiska jest porażająca-90% odpada i jąka się już przy pierwszym pytaniu-Jak z tachografem (legal-oznacza zał/rozł na magnesie, czasem jak braknie czasu to Pan podjedzie chyba do firmy, trzeba kombinować), drugi temat zarobki większość propozycji płaca z km, % i to często bez podstawy (np. 40gr z km w tym wszystko). Jak chcesz mieć choć czyste tacho to szykujesz się bracie na UE na przerzuty po min 3, 4 tyg, co do zarobków też bywa różnie. Więc brakuje kierowców, czy tępych baranów do golenia!!!Bo na takich liczycie i czekacie jak na błogosławieństwo. Ot i cała przyczyna braku kierowców zawodowych.

~Zakręcony	Łysy... zastanawiam się skąd masz taką nienawiść do kierowców. Musiałeś ich nieźle oszukiwać, że doprowadzili cię do takich zachowań (wpisów).
~Ł ysy	Jarek, kierowca. Panowie, muszę wam wyjaśnić pewną kwestię, tak wygląda kapitalizm. Wam się śni socjalizm w pracy, kapitalizm na stole. Musicie zmienić nastawienie do życia. Świat się zmienia, a Rysiek cały czas w szatni.
~tirowiec	dziad transy podbijcie stawki
~Jack	Kierowca jeżeli znajdąą się jelenie jak to mówisz za 40 gr to może tak być, jeżeli nie rynek musi się dostosować, rynek nie lubi prozni musi się dostosować, wiem jedno napewno nie jechal bym zestawem za 40 gr, niech sobie zrobią kwity i sami jeźdzą, nikt normalny nie wyda kupe kasy i nie bedzie spał w budzie za jakieś 40 gr z km
~Zakręcony	Łysy... Rysiek w szatni, a łysy chłopek z ręką w nocniku.
~Jack	Jak zauważyleś tych co tak placą ogloszenia wiszą, a inni placą więcej i przejmują robote tych co płacić nie chhca, z ekonomią jest jak z przetrwaniem garunku, albo się dostosujesz, albo wiginiesz
~Jack	Idź do dentysty i powiedz mu żeby Ci zęba wyleczył za 5 zł, powiedz mu że wszyscy tyle biorą, wysmieje Cię, wygrywa ten ktory jest mądrzejszy i ktory ma kontretny atut w ręku
~Ł ysy	Zakręcony. Osądzasz świat przez pryzmat swoich kompleksów. Gdzie ty widzisz u mnie nienawiść do kierowców? Przykłady proszę. Jeżeli chcesz oceniać moją postawę do tej szerokiej grupy zawodowej musisz wspiąć się na niedostępny dla ciebie poziom obiektywizmu. Olewam, nie kryję tego, całą szoferską hołotę. Tych po je ba nych, prymitywnych pajaców, zdegenerowanych alkoholików, złodziei. Natomiast bardzo poważnie i z szacunkiem odnoszę się do kompetentnych, przyzwoitych ludzi pracujących w tym zawodzie. Ponoć na szacunek trzeba zapracować, a jak i za co szanować złodziei, niszczycieli sprzętu, głupawych kolesi?
~Jack	Zastanawiające jest że masz takiego pecha, w zyciu hihi
~Zakręcony	Łysy... nie zauważyłem u ciebie wpisów, które potwierdzałyby twoje powyższe słowa. Szacunku nikt na tym forum nie uświadczył z twojej strony. Poza tym jesteś typowym propagatorem jawnego wyzysku, którego ja osobiście nie popieram.
~Ł ysy	Jack. Czasami dzwonie do przewoźników z lukratywnymi ofertami. Zazwyczaj jest to lep dla głupich. Z ośmiu tysięcy po rozmowie robi się pięć. Osiem jest za magnes / ostry magnes/ lub za ciąganie 30-35 ton ładunku. Taka prawda Pany Kierofce.
~Jack	To tak z psychologicznego punktu widzenia, przecież nik nie powie że jest nie dobry, po prostu ma pecha, tak jest prościej, tak jak to że żaden kierowca nie napisze że wszędzie placą 40 gr i takie tam, sory pomimo autenyuczności wątkupo prosty tego nie łykam sprzeczny z psychologicznego punktu widzenia z logiką myslenia kierowcy
~Ł ysy	Zakręcony. Nie widzisz wpisów, bo jesteś zakręcony. Widzisz tylko to, co chcesz zobaczyć, jak każdy świr. Mnie stać na obiektywizm. Nigdy nie bronię wszystkich przewoźników wiedząc, że wśród przewoźników też jest bydło. Zawsze pisząc posty zaznaczam, powyższe oceny odnoszą się do kierowców, a te drugie do szoferskiej hołoty. Ty natomiast masz optykę świra.
~Zakręcony	Łysy... każdy ma prawo do własnego zdania. Ja pozostanę wierny swoim przekonaniom. Jesteś zwykłym dziadem.
~tirowiec	lysy to profesjonalista
~Ł ysy	Jack. Tak wygląda kapitalizm. Każdy płaci tyle, ile musi. Każdy pracuje za tyle, na ile się zgodził. Wszystkim tym zawiaduje niewidzialna ręka wolnego rynku. Ot, cała tajemnica. Chyba nie jest tajemnicą fantazja kierowców na punkcie swoich poborów. Na parkingach wszyscy zarabiają wyśmienicie, zatem można domniemać, że dobrych ofert jest do bólu. A tymczasem jest inaczej. Wszyscy zarabiają podobnie, tylko niektórzy mają większą skłonność do fantazjowania. Z tego cały czas się śmieję.
~Zakręcony	Łysy... najgorsze jest to w twoim przypadku, że z przypadłości polskich kierowców przestał śmiać się zachód.
~Ł ysy	Zakręcony. Dla ciebie mogę być dziadem, chłopkiem, wieśniakiem, burakiem itp, itd. Twoje opinie mam głęboko w czterech literach.
~Ł ysy	Zakręcony. Tu akurat muszę się z tobą zgodzić. Zachód poznał polskich kierowców i dlatego zamienia ich na Bułgarów, Rumunów. Najlepszym przykładem jest byłe ND.
~Forest glemp	Polski siofer jest najlepszy! Przykład; wczoraj w Czechach - 900 tys zł, dzisiaj cysterna z gazem 2 promile. Ale na parkingu pewnie najmadrzejszy. Z jednej strony każdy losymke zarabia, z drugiej strony płacz, że u dziada jeździ...
~Zakręcony	Łysy... taa, a polskie dziady zamieniają polskich kierowców na pracowników z Ukrainy w celach świadczenia usług na przerzutach. Przestań ściemniać.
~Ł ysy	Jack. Nie przesadziłeś pisząc o kupie kasy wydanej na kurs C+E i kwalifikację? Zliczając koszty dojazdu do szkoły chłopaczyny z zawodówki wynik będzie wyższy. Panowie, wy się sami wzajemnie rajcujecie. Czas na powrót do rzeczywistości.
~Ł ysy	Chciałbym obalić kolejny mit. Ponoć nikt się nie garnie do zawodu kierowcy, a tymczasem od wejścia do Unijnego Sojuza kierowców przybyło 500 %. Takie są dane. W 2004 roku fur jeżdżących w międzynarodówce było 40 tyś. Dużych fur, wtedy o busach nikt nie słyszał. Dzisiaj mamy 160 tys fur / teraz trochę mniej 140 tyś / i niezliczoną liczbę busów. Tak wygląda rzeczywistość Pany Kierowce i Panowie Kierowcy.
~Ngine	nie chcę międzynarodówki za żadną kasę. Bierzcie swoje auta i pieniądze za tą "pracę"
gustav	Łysy, a z tą spedycją który wygryzła ciebie z roboty jak jest? Bandyctwo czy wolny rynek?
gustav	Kierowców przybyło 500% i u Łysego na płocie wiszą, a on dla jaj wykupuje ogłoszenia o naborze chętnych. Dziwny jest ten świat...
gustav	Łysy, odpowiem za ciebie zanim skończysz obrządek, to nie wina rynku, winny mój (twój?) wszawy charakter.
~Tom70	Dla mnie sprawa jest prosta jak budowa cepa, trzeba nie mieć mózgu żeby jeździć na kilometrówce, ale skoro firmy w Polsce takie coś oferują to znaczy że są na to chętni sami sobie kierowcy są winni jak się godzicie na takie warunki to pracodawcy z tego korzystają. Ja osobiście nie zgodziłbym się na niejasne warunki pracy a co dopiero na jazdę na magnesie.
~Daniel Craig	Łysy - w kapitalizmie tez istnieją zasady np nie kradnij, albo szanuj dobrze wykonaną pracę, nie rób łaski ze dobrą pracę dobrze płacisz i odwrotnie. Partnerstwo szacunek do siebie nawzajem. Profesjonalizm narzędzia pracy. Nikomu sie zaden socjalizm nie marzy - normalnosc, transparentność, partnesrstwo, szanowanie samego siebie - tego ostatniego brakuje przedsiębiorcom w odniesieniu do walki o lepsze warunki do funkcjonowania na rynku ale jakoś odwagi do zgnojenia pracowninka - bo jest kapitalizm - do tego nie brakuje odwagi. Brak odwagi jest takze by razem pracownikami szczerze walczyć o swoje. Pracownik traktowany gorzej od najgorszej sprzataczki której prace tez trzeba szanować, pracownik nawet ten mądry profesjonalny traktowany jak zło - nie będzie bronił twojej firmy nie będzie się angażował w najlepszym wypadku to zostawi, bo co on będzie z tego miał. Temat przerabiałem osobiscie trudno się dziwić ludziom że nie chcą pracować za ochłapy. Ja sie nie dziwie, na takich zasadach niczego sie nie zbuduje.
~Ł ysy	gustav. Jeszcze nie wiesz o tym, ale potrzebujesz pomocy. U mnie godzina kosztuje tylko stówkę. Cena też jest zdeterminowana sytuacją rynkową. Praca z takimi jak ty powinna kosztować min 200zł za godzinkę. Co zrobić, wolny rynek się kłania.