Samozatrudnienie w transporcie – widoki na lepsze, czy zmora kierowców?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~kiero	przede wszystkim pierwszym i głównym powodem niechęci kierowcy do pracy "na działalności gospodarczej" jest fakt, że nie chroni go Kodeks Pracy, jest tyko Umowa Cywilno-Prawna a jeśli pracodawca/zleceniod awca nie wypłaci należnego wynagrodzenia pozostaje tylko Sąd z powództwa cywilnego. jeśli pracuje się dla firmy "spółka z oo" z kapitałem zakładowym 5000zł (a takich dziadów jest coraz więcej) to wynagrodzenie jest praktycznie nie do odzyskania ( a podatek od faktury i składki Zus i tak trzeba ze swoich pieniedzy zapłacić), doliczając jeszcze koszt wynajęcia adwokata to można wyjść na takiej formie zatrudnienia jak przysłowiowy Zabłocki na mydle... nawet komornik takiemu dziadowi nie ma co zabrać.. pomijam takie kwestie jak brak należnego urlopu itp. ( a raczej wynagrodzenia za urlop) co z tego, że zarobie wiecej jak sobie sam na ten urlop muszę odłożyć, muszę też odłożć na składki Zus, bo będąc na urlopie i tak muszę je zapłacić.. koszt księgowej, prowadzącej dokumentacje... przy stawkach proponowanych na rynku pracy to "skórka za wyprawkę" general nie samozatrudnienie wymyślone przez dziadów/ kombinatorów/ złodziei. Uczciwy pracodawca takiej formy nie proponuje...
~maro	Ale sam sobie opłaci własciwe podatki, ZUS, odpowiednie diety, ryczałty, etc. Nikt go już nie okradnie i nie oszuka na pensji. Same zalety.	1
tonidriver	Tak jak maro pisze. Zaniesie 2800 do zusu i będzie miał upragnioną oficjalną szóstkę z przodu.	1
~maro	No i emeryturka będzie godna, nie taka jak z pensji u dziada.	1
~kiero	taa, no i świstaki co zawijają to w te sreberka... hehe..
~maro	kiero w czym widzisz problem?
~gnebca gamoni	samozatrudnienie tylko i wyłącznie z swoją ciężarówka jeszcze w UK można gdybac co o LTD ale tam jest inny swiat	-1
~DIXI	nikt go wtedy nie oszuka bo wszystko bedzie miał na papierze i na konto, ale jak zwykle kierowcom kombinatorom tez to nie odpowiada bo co drugi z nich ma komornika na karku i zaległe alimenty
~lukasz	Nie wiem czemu kierowcy boją się samozatrudnienia. Nie mogę tego zrozumieć. Jeśli pracodawca nie chce zapłacić kierrowcy a ten jest na umowie o pracę to po pieniądze i tak musi iść do sądu minimum 2-3 miesiące. W przypadku umowy b2b pracownik ma dodatkowego straszaka na swojego szefa a oprócz tego zarabia więcej. Zresztą w każdej umowie można zastrzec ile dni wolnych od pracy itp. (zazwyczaj przyjmuje się że powinno być ich więcej niż w przypadku umowy o pracę). I ostatnia kwestia najwazniejsza kasa. Jeśli ktoś ma podstawe + dieta plus jakieś kilometry i wychodzi mu założmy 750 (15 dni roboczych) euro diet 1500 zł podstawa i 500-600 zł za km to bardziej opłacalne dla pracodawcy i kierowcy jest wystawienie jednej faktury na 7500 zł netto. To przy odliczeniu nawet dużego zusu podatków itp zostaje więcej. Nie rozumiem czemu kierowcy się tego boją. Chyba, że chcą iść na urlop macierzyński no to wtedy co innego... :)	1
~lukasz	@kiero co do Twojego postu odnosnie kapitału zakładowego, to uwierz wysokość kapitału zakładowego nie ma znaczenia przy wypłacalności czy nie. Kapitału zakładowego nikt nie wpłaca na jakieś specjalne konto jako kaucję. Spółka może miec niski kapitał zakładowy a duzy majątek albo duzy kapitał zakladowy i mnóstwo spółek zależnych gdzie może być zatrudniony kierowca. Tak czy siak jak ktos ma Ci nie zapłacic bo ma taki model biznesu to nie ma znaczenia na jakiej jesteś umowie.	1
~Zakręcony	Czy na założenie takiej działalności gospodarczej są dotacje z UE? Czy mając taką działalność mogę zatrudnić innych jeleni do podwykonawstwa podwykonawstwa?
~sam się trudnie	Jezus Maryjo kto i ile wam zapłacił za te *ły?! redachtory i prawniki
~Zakręcony	sam się trudnie... w moim wypadku to wszystko z nudów. Transport jako wyjątkowa branża pełna jest niewyjaśnionych do dnia dzisiejszego (włącznie z TK) ciekawostek.
~Killer Idiotów	Tylko Polska B płaci mniej jak 6 tysięcy od poniedziałku do piątku. Zresztą u Was to pewnie baby mają w poprzek...
~Franek	Samozadrudnienie jest dobre jak ktoś ma cały zysk dla siebie, czyli ma własną firmę, w innych przypadkach to przeniesienie odpowiedzialności na kogoś, pozbycie się problemu z urlopem, dieta, czasem pracy, trzeba być niespełna rózumu raczej by iść na taki układ w mojej ocenie
~Franek	Urlop brak, czas pracy Ty odpowiadasz podwójnie, odpowiedzialność 100 % zysk zabiera zleceniodawca, żadnego plusu

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Drogi w Polsce