Pierwszy raz Austria

~Jack Sparoow	jak w temacie...
~sid	-na szarjat
~pawel	Bardzo duzo polskich kierowców jeździ do Niemiec, Austrii, Belgii i Włoch ale zauwazylem, że coraz wiecej jeździ też kierowców z Ukrainy. Z Poznania dużo jeździ z MW Spedition do Niemiec i kraje UE, Niemcy najbliżej a z Poznania maja bardzo dobre i szybkie połączenie autostradą
~dobrej drogi	Na co uważać? 1. Na wagę DMC + naciski na osie ( wagi kontrolne ). 2. Ograniczenia nocne ( patrz ET zakładka zakazy- Austria) 3. Naklejka emisji spalin - obowiązkowa okolice Wien i Dolna Austria 4. Austria jest generalnie krajem gór od wschodu do zachodu i z północy na południe. 5. Parkingi- jest dość sporo lecz i sporo chętnych na nie.	1
~dobrej drogi	Aha W sezonie zimowym obowiązkowe posiadanie łańcuchów.
~zcx	na co uwazac? a na to samo w ktorym to bys kierunku nie jechal. czy sa gory? przeciez pieszo nie idziesz i niesc towaru na plecach nie bedziesz, wiec jakie to ma znaczenie.
~maro	Akurat w porze zimowej ma to znaczenie.
~zcx	a czy na beneluxy to pora zimaowa nie ma znaczenia?
~dobrej drogi	Ma znaczenie. Ale nie widziałem na razie w Benelux takich gór jak Alpy.
jacek-kuba	Na autostradach większych problemów chyba nie ma-czy landem będzie jeździć? W ostateczności pociągiem się podeprze.
~maro	zcx śmiga palcem po mapie, więc dla niego nie ma to znaczenia
isis	~maro 2017-01-04 19:51:26 Też tak dumam !
~zcx	bredzicie. a co niby dlugich podjazdow nie ma u niemca? do tego wieksze natezenie ruch. to samo w belgii juz nie piszcie glupot o strasznych gorach
jacek-kuba	Góry są i to ostre czasami, ale landem. Jeszcze gorzej jest jadąc małym autem-chodzi mi, że dziurami ograniczenia tonażowe nie puszczą zestawu. A tak cóż tam szczególnego? Może podjazd pod Brennero i korki tam panujące-ale to już Italia praktycznie.
~Fox	Jak autko jedzie pierwszy raz do Austrii pamiętaj po wykupieniu Go box-a o zarejestrowanie klasy euro pojazdu. Jest na to 30 dni...
~Jack Sparoow	Dzięki za wszystkie podpowiedzi
owca	Austriacy są dość wyczuleni na punkcie przestrzegania przepisów, zwłaszcza wagi, nacisków, wymiarów, ale i 561, prędkości i odstępów między pojazdami. Dużo nieoznakowanych fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości, też na autostradach. I dużo policji. Częste obowiązkowe przejazdy przez punkty kontrolne (waga, wysokość, a jak coś się rzuca w oczy, to dokłądniejsza kontrola). W nocy dodatkowe ograniczenia prędkości, a w niektórych miejscach zakazy ruchu (sprawdź na zakazach et). W Czechach jeszcze rok temu sporo było remontów dróg poważnie spowalniających przejazd. Dobre żarcie u Toma za Brnem, a na granicy w Mikulowie warto pójść do miasta na piwo i np. zobaczyć zamek.
~sid	owca a nie lepiej przez hate jechac troche dalej ale do casina mozna isc... i nie ma kontroli u kasztana
~maro	sid cykasz się nadal kasztanów?
~sid	-dawno mnie tam nie bylo ale zawsze wolalem nadrobic te pare kilometrow i przejechac bezstresowo