ID: 208794
Czy warto zostać zawodowym kierowcą?
ID: 208794
ID: 208794
Czołem.
Mam 33 lata. Mieszkam w Poznaniu. Życie mi się wywróciło do góry nogami, postanowiłem więc się przebranżowić. Całe życie czymś handlowałem ale mam tego dość. Plan jest taki by najpierw zdobyć kat. C, pojeździć z 2-3 lata, otrzaskać się w pracy a następnie C+E. Jak sądzicie, czy warto inwestować w ten zawód? Czy może szukać czegoś innego? Za kilka dni chciałbym zapisać się na kurs i się waham czy dobrze robię. Ogólnie doświadczenie mam minimalne bo jeździłem kiedyś po Polsce busem i sprzedawałem; było spoko. Lubię jeździć. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!
Czołem.
Mam 33 lata. Mieszkam w Poznaniu. Życie mi się wywróciło do góry nogami, postanowiłem więc się przebranżowić. Całe życie czymś handlowałem ale mam tego dość. Plan jest taki by najpierw zdobyć kat. C, pojeździć z 2-3 lata, otrzaskać się w pracy a następnie C+E. Jak sądzicie, czy warto inwestować w ten zawód? Czy może szukać czegoś innego? Za kilka dni chciałbym zapisać się na kurs i się waham czy dobrze robię. Ogólnie doświadczenie mam minimalne bo jeździłem kiedyś po Polsce busem i sprzedawałem; było spoko. Lubię jeździć. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!
Posty (138)
~Bogdan | Rysku jak myślisz że wciagniesz mnie w jakąś dyskusję, to się mylisz. Jak już pisałem nie interesuje mnie kto gdzie i za ile. Życzę Tobie takich warunków do emerytury. Ps. Mam nadzieję ze rozumiesz co napisałem. Dobranoc | 2 | ||
~terex | Praca jest ok, jeśli będziesz codziennie, ew. co drugi dzień w domu. Wszystko inne, to równia pochłania dla twojego zdrowia fizycznego i psychicznego. | |||
~Xdrive | leprzy maly chandel jak wielka fajera | |||
~terex | Ja teraz jestem co weekend w domu i na samą myśl, że jutro muszę jechać na kilka dni do Niemiec, to mnie skręca. W zawodzie o 10ciu lat. | |||
~Ł ysy | terex. Nie musisz jeździć. Nie ma takiego przymusu. Twój wybór. | 1 | ||
~Ł ysy | "leprzy mały chandel jak wielka fajera " Co innego może robić ten człowiek poza pracą kierowcy lub pracą w warzywniaku? | 1 | ||
~Xdrive | -moze zawsze zostac dziadtransem | |||
~Ł ysy | Gdyby było to takie łatwe, połowa parkingowych mędrców już byłaby na swoim. A jednak jest inaczej. Już widzę, słyszę jęki pozostałych Panuf Kierofcuf. Bo jak okraść kolesia, który zna wszystkie numery z autopsji? | 2 | ||
~Xdrive | -wystarczy ojcowizne dac pod zastaw w banku... | |||
barracuda
| Ł ysy, a zatrudniłbyć kogoś takiego, jak autor wątku? Mam na myśli brak stażu. Bo jak rozsądny kierowca jest z kilkuletnim stażem-to już nie jest zawód prosty. | |||
~Ł ysy | Trzeba mieć ojcowiznę. Wielu nie ma. | |||
~terex | Łysy, kredyt sam się nie spłaci. Jeszcze kilka lat. W zawodzie zostanę, bo lubię tę robotę, ale o internat. nie będę chciał słyszeć. | |||
~Ł ysy | Czym innym jest całkowity brak stażu, czym innym krótki staż poprzedzony jazdą busem czy C? Znam kilku patafianów z dużym stażem, ale z inteligencją ameby? Zawód prosty, przez inteligentnego chłopaka do opanowania w kilka miesięcy. | 3 | ||
~Ł ysy | terex Twój wybór. | 1 | ||
~kiero magnesiarz | Kilka miesięcy? a co ty chcesz go uczyć przez taki długi czas. Prowadzenie ciężarówki jest ba*alnie proste, małpę by nauczył. Rozpięcie plandeki? no chłopie rów jest trudniej wykopać, zabezpieczyć towar? no chyba każdy mam mózg i widzi i myśli do opanowania na max 3 załadunku. Papiery? kuźwa jakie papiery jedna cmr-ka? i kilka innych formularzy? czas jazdy/pracy prosty jak drut. Czego uczyć 3 miesiące!!??? | |||
wesolek
| C ycol jezeli nie idzie pokonać przeciwnika (przewożnika), cza sie do niego dostosować, udając, że sie ma inteligencje ameby. niech se przewoznik myśli, ze ma do czynienia z przygłupem. do czasu. stara wojskowa zasada, ale jak sie sprawdza w nowej rzeczywistości. ::) | |||
barracuda
| Ł ysy, nieraz pisałem, że dla wiedzoodpornego gościa-nie pomoże wiele lat stażu. Jednak żeby nabrać jako takiej wprawy i w prowadzeniu i szczególnie w opanowaniu opłat w poszczególnych krajach (żeby nie narazić szefa i siebie na drakońskie kary), trzeba przejeździć kilka zim (nie lat). Wtedy to już nie jest zawód prosty. | |||
visitors
| ostatnio posługuje się nickami: ~Xdrive użyte: 2016-11-20 20:44:57 ~sid użyt e: 2016-11-20 13:14:46 | |||
~terex | A jakimi nickami ja się posługuje? Mnie pewnie też sprawdzałeś? Jaki wynik? | |||
wesolek
| barracuda. mnie sie wydaje, że to boss jest odpowiedzialny za wszystkie opłaty i to on powinien je znać. ::) | -1 | ||
visitors
| chyba sam najlepiej wiesz jak sie podpisujesz | |||
~jajovict | Victros dedektyw od siedmiu boleści... i ci Ci to daje? | |||
~jajovict | victros a IP też namierzasz? podpowiedzieć Ci jak? | |||
visitors
| jasne. przeciez tylko ty wiesz jak | |||
~Ł ysy | barracuda. Problem leży gdzie indziej. Rzeczywiście zawód prosty. Papiery, drogi, czas pracy do ogarnięcia w max miesiąc. Jednak to coś, co odpowiada za bezpieczeństwo, a nazywa się intuicją, nabierasz latami. | |||
barracuda
| Ł ysy i wtedy to nie jest zawód prosty. Takim zawodem prostym jest np. zawodowy piłkarz. Jeszcze prostsze zasady, ale ilu piłkarzy ma taką intuicję, jak np. Lewandowski? | |||
~Informatyk | Vistros, kobiety też podglądasz? Pewnie Cię to rajcuje, co? mamy się bać? | |||
visitors
| no i tyle z nauki inwigilacji IP... a juz myslalem.. | |||
300D
| Przy zrozumieniu ogólnych zasad fizyki, jest bezpiecznie na tyle, na ile sam kierowca ma wpływ. To coś sie ma, z doświadczeniem tego czegoś przybywa. Gorzej jak sie tego czegoś nie ma, wtedy doświadczeniem można tylko trochę nadrobić. | |||
wesolek
| C ycol ja to doskonale wiem i to obowiązek bossa przekazać mi takie dane. gdzie sie opłaty robi i za ile. kumaj czacze bo pojade z toba, jak z kozą paprockiego. C ycol - złamasie, nie życze sobie, abyś mnie od devila wyzywał. ::) ::) | -1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.