Witam.

Czy mógłby ktoś z doświadczonych kierowców opisac, lub dac wzór jak powinna wyglądac prawidłowa polska umowa o pracę dla kierowcy międzynarodowego? Chodzi mi o to na co zwracac szczególną uwagę itp., aby nie zostac oszukanym przez pracodawcę. Co jeśli z góry umawiam się z pracodawcą na wysokosc diety? Czy musi ona byc koniecznie opisana w umowie w dokładnej kwocie? Co musi byc wpisane w miejscu pracy? Czy wystarczy tylko "siedziba firmy i UE"? Wiem, że dla wielu doświadczonych kierowców pytanie może wydawac się ba*alnie proste, ale ja jestem początkującym kierowcą, i nie wszystko jeszcze wiem. Myślę, że taki wątek pomógłby wielu młodym kierowcom, wiedzieliby wtedy na co uważac przy spisywaniu umowy. Przykład prawidłowej umowy byłby jak najbardziej pomocny w tej sytuacji, lub konkretny opis na co zwrócic uwagę. Bardzo proszę o konkretną odpowiedź doświadczonych kierowców, prosiłbym o powstrzymanie się od docinek, i śmiania się "co to za pytanie", "to co ty nie wiesz?", jeśli komuś nie podoba się pytanie, to niech nie odpowiada, bo takie coś nic nie wniesie do wątku. Forum jest po to żeby zadawac pytania, i jestem przekonany, że taki opis bardzo pomógłby początkującym kierowcom. Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam.

MarcinSE	Spokojnie "chopy ":) wesołek ale czy z km czy frachtu czy na godziny... to nic nie zmienia bo jeśli nawet dochodzi do tych 300 h, czy 20tys km miesięcznie to nadal kto jest tym większym idiotą?? Wesoły - rozumiesz o co mi chodzi? Bo krzyk krzykiem a paradoks pozostaje!
~Nero	Jak uzywa wynalazkow, to pretesje moze miec tylko i wylacznie do siebie, ze tyra wiecej niz powinien.
wesolek	marcon zgadza sie. napisałem o specyfice pracy. to nie kierowcy naginają. są do tego zmuszani. chcesz mieć prace, rodzine utrzymać, musisz sie zgodzić na takie warunki. ::)
~kierowca	Gadasz jak potłuczony, brudzisz sobie we wlasnym gnieździe idąc tym tokiem rozumowania wesołek, co było gdy by wszyscy chodzili tacy zastraszeni jak Ty, az strach pomysleć
wesolek	to tylko ese, wirtuos klawiatury, papuguje komara, każąc kierowcom zmieniać prace, jak rękawiczki, brać kredyty na mieszkania, samochody i czego jeszcza dusza zapragnie. ese-sorry, ale musiałem to napisać::) ::)
Dawid87	wesołek, ty CIULU kierowcy naginają i są do tego zmuszeni. rozumie że szef przykłada wam broń do głowy i zmusza was do jazdy na magnesie? to dobrze że szef nie kazał ci skoczyć z 10 piętra, domyślam się że byś to zrobił	-1
~kierowca	Do łopaty powinnes iść jak taki strachliwy jestes, robota bezstesowa, na świezym powietrzu !
~Nero	Taa, a jak mu szef kaze zrobic laske, skoczyc w przepasc czy wypozyczyc zone na czas delegacji, to tez sie zgodza, bo chca miec prace? ? Teraz drugi absurd - podobno brakuje kierowcow i jest duze zapotrzebowanie na ten zawod. Kazdy jeden jak zapytasz na parkingu, to powie, ze sie nie boi, bo on fachowiec i bez problemu znajdzie prace. To o co tu chodzi?
wesolek	większość tak chodzi. boją sie własnego cienia. napatrzyłem sie do woli. ::)
~kierowca	chodzi o to że świat jest pelen idiotów, ociec prać?
wesolek	i wcale im sie nie dziwie, ani nie ganie. no może troszku. ::)
wesolek	nie. bedziem wyzymać bez prania. ::)
wesolek	Dawidowy syneczku nie ma co z toba dyskutować. weż udaj sie na inne strony. ::)
wesolek	kierowca-nero. pisze o ogólnym problemie wśród kierowców. mnie osobiście nigdy on nie dotyczył. dawałem sobie doskonale rade z krnąbrnymi przewoznikami. metoda silnej perswazji psychcznej. ::)
Nero	Przeciez brakuje kierowcow na rynku !! Kazdy jeden znajdzie bez problemu zatrudnienie, wiec czego tu sie bac? ? Nie wybielaj ich, stosuja wynalazki, to zasluguja na to zeby pracowac 24h na dobe.	-1
MarcinSE	Wesołek - gdy do mnie dzwoni szef czy spedytor w piątek po całym tyg pracy i mówi mam pilne na niedzielę rano, 800 w jedną stronę wracasz pusto... On dzwoniąc do mnie już musi wiedzieć, że gdy się zgodzę to straci bo nie pojadę mu strzała za normalną stawkę-uwielbiam takie telefony :) :) ! Ale ja również bez dyskusji idę w poniedziałek rano do pracy... Bo to moja decyzja była!Muszą być zaznaczone granice i nikt inny jak kierowcy ich nie zaznaczą!
wesolek	Nero nie wszyscy stosują wynalazki dla sportu. jest część takich co musi ze względów finansowych. gdyby mieli uczciwie zapłacone nie byłoby problema. masz przykład; na kraju ma powiedzmy stała pensje 3000 jak przekroczy 8000 km. ma dodatek powiedzmy 100 zł. robote ma tak przez durnego spedytora poustawianą ze załadunki lub rozładunki wychodzą mu na pauzie. owszem moze odmówić rozładunku. następnym razem przewożnik podziękuje mu za prace, gdyż jest mało wydajny, mało operatywny. jak sie chce psa uderzyć, kij sie zawsze znajdzie::)
wesolek	no dobra co wtedy robisz z tarczką lub wydrukiem z karty. nie pytam gdzie jedziesz te 800 km, gdyż według mnie, nie zmieścisz sie w czasie jazdy.
MarcinSE	Wesołek - to ja robię to mój problem, ja się zgodziłem i nikt więcej za to nie odpowiada! Takie jazdy na karty nie są możliwe!Rozumiesz o co chodzi... Po podpisaniu głupiej umowy to tylko do lustra rano można krzyk wznosić!
wesolek	od kiedy to można sie poruszać autem przewożnika, nie wkładając tarczki lub karty. dobrze czytałeś przepisy.? ?::_)
wesolek	proś tylko boha, aby nic złego nie stało sie podczas takiej jazdy, ponieważ jesteś udupiony. przewoznik sie wszystkiego wyprze a ty zostaniesz z ręką w nocniku. ::)
MarcinSE	Wesołek - a w teksty o kryzysie w transporcie też wierzysz... ? ?? :) :) :)
MarcinSE	F. U. CK-wesolku teraz o religii chcesz ze mną rozmawiać... nie żartuj!
wesolek	nie wierze, ale może do tego dojść, o ile kierowcy będą nadal wyjeżdżali do pracy za granice. ::)
wesolek	o jakiej religii odpowiedzia łem tylko na pytanie. ::)
Dawid87	marcin w teks o kryzysie nie trzeba wierzyć, on naprawdę dotyka branże transportową, zapytaj pierwszego lepszego właściciela i on ci to potwierdzi :)	-1
wesolek	o kuzwa-zakumałem nie proś boha a kosmitów. ::)
wesolek	to co sie nagle stało, ze zaczyna brakować kiermanów. wymarli wyemigrowali, przebranżowili sie czy moze pootwierali swoje firmy. ::)
wesolek	jest tu na forum wątek; padło 600 firm transportowych. zaraz pewniakiem ukaże sie wątek, że powstało ponad 2000 nowych firm. to moze brakować kierowców ale mamy silne zaplecze na ukrainie rumunii, mołdawi czy w wietnamie. nie powinno byćtak zle.. ::)
wesolek	taa-Dawidek zapłaci wirtualnym szmalem. ::)