Pracodawcom coraz trudniej znaleźć pracowników

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~asdfghj	brakuje rak do pracy? a podobno bezrobocie. a ci wszyscy fachowcy których niby brakuje gdzie sie podziali? przecież muszą z czegoś żyć. stwierdzenie ze brakuje rak do pracy jest niepełne, należy powiedzieć ze nie ma chętnych do pracy za miskę ryżu albo za darmo bo jakaś podstawa czy inna dziwna umowa za wymagania z górnej polki to praca za darmo, ale na szczęście nie ma obowiązku zatrudniać pracowników, te czasy już minęły, zawsze można popracować samemu... każda para rak mile widziana albo zamknąć super interes i iść do roboty na umowę o prace... podobno cenią pracowników bo nie ma rak do pracy, gwarantuje założycielowi tego postu co pomijając statystyki, które i tak nic nie mówią, ze pomimo przytaczania tych bredni, ze znajdę mu fachowca jakiego chce w ciągu jednego dnia, jeżeli zapłaci jemu odpowiednio, i nie mylic z postawa,
~Rysiu777	Brakuje bo co inteligentniejsi uciekli za miedze bo nie chcą pracować za jedzenie (dieta większą niż wynagrodzenie )
~Wielki Szu	Przewaga formy nad treścią. Pismakowi który to napisał można odpowiedzieć w maksymalnie trzech zdaniach. Mianowicie, bezrobocie polskie jest małe ze względu na emigrację zarobkową, bo to co płaci polski pracodawca nie wystarcza na opłaty. A jeśli przyjąć argument że za wszystko odpowiada system dopłat do dzieci 500 plus to jest to tylko potwierdzeniem tej tezy. Bo kto normalny rezygnuje z pracy kiedy w niej może zarobić choćby 2000 PLN dla głupich 500 PLN które dostanie od państwa.
~Gargamel	bo lepiej zatrudnić Ukraińca czy Białorusina niż dać Polakowi podwyżkę żeby został - takie jest myslenie dziadów, ale już jest płacz, bo Ukrainiec jeśli ma pozwolenie na pracę w Polsce nie może być delegowany do pracy "za granicą" już się za nich biorą we francji i włoszech a nawet w niemczech... kary już się sypią, nasze służby też sypią karami za delegowanie ukraińców - wystraczy telefon gdzie trzeba jeśli w waszych firmach delegują ukraińców i pracodawca ma pozamiatna
~Gargamel	mogą jezdzić tylko po kraju
~lolo	jak można mieć szacunek do takiego dziad-transa, skoro woli przyjąć ukrainca. polak dla niego jest za drogi.
~ciapowaty	Biedni konfederaci nie znają wstydu i niepotrzebnie obnażają. Wydaje im się, że posiadają wakujące stanowiska pracy. Prawdziwym pracodawcom żadne stanowiska pracy nie wakują. Taki WAKAT OZNACZA UTRACONE KORZYŚCI. Wakaty występują jedynie u chciwych i tępych dziadów. Jeśli nie potrafisz znaleźć pracownika (bo oferujesz zbyt niskie wynagrodzenie), to tak naprawdę to stanowisko pracy nie istnieje. Stanowisko pracy to nie jest rdzewiejący w pokrzywach złom. To nie łopata za która nie ma komu chwycić. STANOWISK PRACY tak naprawdę NIE TWORZĄ PRACODAWCY, TYLKO KONSUMENCI.
kolega_maliniaka	Pracodawcom coraz trudniej znaleźć pracowników... Błędny tytuł tematu, gdyż pracodawcy nie mają problemu z pracownikami. U nich czeka się latami na wolny wakat. Tytuł powinien brzmieć. dZIADTRANSOM CORAZ TRUDNIEJ ZNALEŚĆ PRACOWNIKÓW, NAWET NA UKRAINIE CZY BIAŁORUSI, POLACY JUŻ DAWNO NIE CHCĄ U NICH PRACOWAĆ !!! Podtytuł powinien brzmieć. NA POHYBEL PSIE TFUU DZIADTRANSPM.	-4
kolega_maliniaka	W mojej firmie czeka się na wakat bardzo bardzo długo. Rotacja w ostatnich pięciu latach to 7 kierowców. 4 poszło na emeryturę, 2 zginęło w wypadkach. Jeden zmarł w domu. Żadnych złodziejstw, kantów z każdej strony. Raz na 3 lata kurs zimowej jazdy, rękawice, pasy leżą we workach, za wszelkie kursy na przewóź rzeczy pokrywa firma, badania itp. Własny lekarz zakładowy. Urlopy w moim przypadku 28 dni w roku. Dzisiaj leżę na plaży nad Morzem od przeszło tygodnia zresztą, za kilka dni jadę poleżeć na Gubałówkę również na ponad tydzień. Płaca na czas i dobra pieniądze, mojej rodzinie wystarczy. Po odliczeniu za każdym razem nawet samolotu do domu. Może w UK zarobiłbym więcej, ale tutaj ciągle w ciepłym kraju.	-3
~fachowiec	Będzie kasa to będę pracował. Póki co biorę przykład z Ferdynanda Kiepskiego
~Ł ysy	Płacę tyle samo co polskim kierowcom i to całkiem przyzwoicie biorąc pod uwagę sytuację rynkową. Niby dlaczego miałbym zatrudniać polskich nierobów, *ów, złodziei, skoro za te same pieniądze mam Białorusinów w pełni profesjonalnych kierowców? Płacę i wymagam, złodziejom leniom, cwokom mówię krótkie spier da laj bez względu na narodowość.
~Ł ysy	Jestem na bieżąco, znam sytuację na rynku pracy, dawałem ogłoszenia. Pracy szuka szoferski motłoch. Są wyjątki, ale tych kierowców każdy przyjmie po zasięgnięciu opinii u poprzednich pracodawców. Proste pytanie, kto zatrudni tutejszy motłoch w osobach :wesołka, Rysia, kiero, elonexa, wielkiej szmaty? Odważnych brak.