ID: 203756
Bieda w niemczech gdzie te pieniadze?
ID: 203756
ID: 203756
Brak pracy zostawilem a jesli jest na wozku widlowym to za max 1400e netto za 8h od pon do piatku ale to dla niemcow polacy maja 10e brutto jak dobrze pojdzie i zarabiaja 1000-1200 to ma ktos prace za te 1400 chetnie pojde
Brak pracy zostawilem a jesli jest na wozku widlowym to za max 1400e netto za 8h od pon do piatku ale to dla niemcow polacy maja 10e brutto jak dobrze pojdzie i zarabiaja 1000-1200 to ma ktos prace za te 1400 chetnie pojde
~Kotek*.in.net.pl
*.in.net.pl
Posty (111)
kolega_maliniaka
| A jakie są moje bezpodstawne pomówienie? | |||
g-a
| 2016-08-03 10:37:38 Tv g. a, masz tutaj więcej twarzy. Już raz wklejałem, jak nie łapiesz to nie mój problem. | |||
~Kotek | to ma ktos te oferty pracy za 1400 po 8 h? bo ja chwilowo pracuje od 7-18 od pon do soboty na rusztowaniach za 1200e minus mieszkanie na bazie | |||
~Kotek | aha bawaria inglostadt | |||
g-a
| Kotek, to ile na godzinę wychodzi? W soboty też do tyrki chadzasz? | |||
g-a
| Te 1200 e jak się podzieli nawet na 176 godzin to wychodzi ledwo te słynne 8, 50 po podatku oczywiście... | |||
~Kotek | na godzine na reke wychodzi 5 euro | |||
~ksyzol | Zaraz maliniak znajdzie mu lepsze oferty. | |||
g-a
| Dno, muł i wodorosty... nawet nie 8, 50 brutto... | |||
~ksyzol | Kolega maliniak ma wszędzie układy i na pewno Ci chętnie pomoże. | 1 | ||
~Kotek | wszedzie tak jest mowia ze daja ci 10e brutto ale robisz np po 12godzin a kaza podpisac ze pracowales 6h i tak to wyglada ze max 1200e masz i to za orke a za 8godzin w sklepie kasjerki maja 900-1050e | |||
kolega_maliniaka
| Nie masz lizol jakieś lekkiej łatwej i przyjemnej pracy u siebie w Warszawie za 8, 5, że aż mnie każesz jemu szukać? Tutaj bieda piszczy, plus 40, zero klimy, wypłata tylko jak sobie sam z baku ulejesz, bez znajomości wśród wieśniaków i tak nie sprzedasz. Szef goni i wyzywa, na pewno nie chciałby pracować i nas, do tego jeszcze z kierowcami dbbilami i pijakami co chodzą w sandałkach i białych skarpetkach pod kolana. Bądź Polak lizolku, załatw chłopinie robótką u siebie. | |||
~ksyzol | Dlaczego piszesz lizol? | |||
kolega_maliniaka
| Jak mam cię nazywać lizol, jak ty kierujesz puste nie uzasadnione niczym interktywy pod moim adresem. Jedyne co można wywnioskować z Twojego wpisu to to l, że nie posiadasz kultury osobistej. lizol, jest nazwą dla ciebie. | |||
kolega_maliniaka
| ku ku, jesteśmy Twoimi, sztuk 6 fanami | |||
kolega_maliniaka
| Jeśli ku ku, będziesz potrzebował swojej sekretarki ku ku lub pacjenty ku ku, to wołaj. | |||
~ksyzol | Achaa... to wszystko przez te puste interktywy. | |||
~Kamil | Kotek, siostrzenica z kolezabkami pojechaly na ogorki do niemiec, tez obiecywali 8-10 e a skonczylo sie na 5 e jak w twoim przypadku. Jedyny plus z tego, ze one mlode i pojechaly glownie dorobic pare groszy do wakacji, a ty zapewne pracujesz na swoje utrzymanie. Do czego zmierzam, wszedzie zlote gory obiecują, a jest jak widzisz. Co do rusztowan, to kuzynowi sie kontrakt w wojsku po 12 latach skonczyl, tez jak ty na rusztowaniach w D siedzi. Jest lipa w tym temacie niestety. | 1 | ||
kolega_maliniaka
| Nie ma żadnej lipy, trzeba tylko omijać Polskich pośredników i Polskie firmy wykonujące usługi w Niemczech. W ogrodnictwie było jest i będzie, podstawą akord. Kłamią w oczy i tak niech się cieszą, ze nie trafiły do obozów pracy, jakich wiele w Europie. | -1 | ||
g-a
| maliniak z perspektywy złomiarza wie lepiej jak jest... całe podsumowanie. | |||
~Kotek | nigdy nie pracowalem przez posrednikow i w ostatnie firmie mialem na widlakach 50 osob sami niemcy i co kazdy po 1200-1300euro | |||
~Kotek | ale co tu duzo gaddac tirami jezdza po 10-12h od pon do piatku i maja 1600-1800e | |||
~Kotek | na rusztowaniach moj znajomy rasowy niemiec zarabia 1600e netto | |||
~Kotek | pracuje w jednej firmie juz 25lat | |||
g-a
| Tylko widzisz kolego... nie brak tu takich co wiedzą lepiej. Nawet od tych, co są "tam", na miejscu... | |||
~Kamil | Maliniak, jest lipa, poniewaz ja mowie o zatrudnieniu bezposrenio przez niemieckiego bauera czy przedsiebiorce. Dlatego wiem o czym pisze. Na prawde nie lodzcie sie, ze pracownik nie wykwalifikowany zarobi dobrze u naszych sasiadow zach. Jezeli ktos pracuje na swoje utrzymanie i rodziny na tych warunkach to jest na prawde ciezko co kolwiek odlozyc, no chyba ze oczekujemy od zycia wegetacji. Nikogo nie oceniam, kazdy ma swoje priorytety i oczekiwania, ale prawda jest brutalna, niestety. | |||
kolega_maliniaka
| Zebyś tak zdrowy był jak twa Korek wiedza o pracy kierowcy. Kierowca codziennie pracuje oid 13 do 15 godzin do 6 dni tygodniu, 82 godziny w tygodniu. Nie licząc tych godzin z pauz poświęconych COP czy COT i innym naprawom. Kierowca pracuje przeciętnie miesięcznie do 300 godzin. Śpi tygodniami w kabinie, rabuje czas przeznaczony rodzinie na mycie auta, zdawanie dokumentów i dojazdy. Kotek nie ma im czego pozazdrościć, uwierz mi. | -1 | ||
~Kamil | Ja nie pisalem o pracy kierowcy, nigdy bym nie porownal pracy drajwera do pracy na rusztowaniach czy ogorkach. Nie śmiał bym. | |||
kolega_maliniaka
| 2016-08-03 14:59:52 Tylko widzisz kolego... nie brak tu takich co wiedzą lepiej. Nawet od tych, co są "tam", na miejscu... Co kto może Ci g. a napisać jak tutaj jest? Kiedy dla Ciebie to jest bredzenie. Nie oskarżam Cię g. a o zawiść, bardziej o niezrozumienie? Jesteś tym, z tych tak dużo Polaków co lubią wsadzić nam szpilę. Ja mogę porozmawiać z tymi którzy mieszkają na stałę pozagranicami Polski Czy nie tak? W zasadzie kiedy przyjeżdżamy do Polski na wakacje, aby nasze dzieci pobyły z dziadkami, aby pooddychać polskim powietrzem, aby nasycić się polskim jedzeniem, bo nigdzie ono nie smakuje tak dobrze jak w domu. I nagle ktoś nam wbija szpilę. Dzieje się to z reguły na spotkaniu ze znajomymi, których widujemy przecież bardzo rzadko. Jak zwykle idziemy do nich z jakimś prezentem, drobiazgiem dla dzieci. I wszystko jest fajnie, aż do pewnego momentu. Kiedy ktoś z tam obecnych nagle nie wytrzymuje i nam wygarnia. Bo my nie rozumiemy jak to ciężko jest w Polsce. A jeszcze z kredytem we frankach. Bo my sobie siedzimy tam gdzieś jak pączki w maśle, a realny świat i realne problemy są zupełnie gdzie indziej. No i palcem też będzie wytknięte nasze dziecko, które przytargało swoją ukochaną zabawkę spod choinki 8211; no bo co to za moda kupować dzieciakowi takie drogie prezenty. Przecież to majątek, majątek! No, nas w Polsce na takie wyrzucanie pieniędzy w błoto nie stać. I rozpuszczamy te nasze dzieci, potem zobaczymy jak one nam wejdą na głowę8230; I po wizycie. Było miło i się skończyło. Więc wycofujemy się rakiem do drzwi, z rumieńcem na twarzy. Wciąż nie za bardzo rozumiejąc o co chodzi. Zazdrość, zawiść, niezrozumienie? Bo jaka jest właściwie nasza wina? Jedyna to ta, że wyjechaliśmy. I wszystkim się wydaje, że ot tak spakowane manatki i rzucamy wszystko w cholerę. A przecież emigracja to wewnętrzne rozdarcie... I możemy nawet my zdecydujemy się kiedyś na powrót, ale nasze dzieci tutaj zostaną - chcąc nie chcąc zaoferowaliśmy im nową ojczyznę. Ktoś mi powiedział ostatnio, że emigracja to trauma. Ale kto z naszych znajomych w Polsce to zrozumie? Jestem w Szkocji od 11 lat, Niemczech pracuję od 6 i nie przeszło mi przenigdy przez myśl, że tutaj zostanę. I będę emigrantem. | -6 | ||
Dawid87
| te maliniak kierowca pracuje dziennie od 13 do 15 h z głową wszystko ok? poza tym " rabuje czas przeznaczony rodzinie na mycie auta, zdawanie dokumentów i dojazdy" ta są jego obowiązki jakim trzeba być idiotą aby napisać że kierowca marnuje czas na dojazd do pracy albo zdawanie cmr to co swięta krowa (taka ja ty) ma wyjść z auta pier/dolnąc drzwiami i nara | 4 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.