Chcecie zaprotestować przeciwko przepisom płacy minimalnej?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

ese	~Zakręcony 2016-05- 26 22:45:06 Najważniejs za jest kreatywna księgowość. Brutto, netto, dużo kosztów... aby był ruch w interesie i interes w ruchu:-) "- A poza tym co gdzieś usłyszałeś, mógłbyś to własnymi słowanmi rozwinąć?
wesolek	marcin chodzi o to, aby nie wpaść w błoto a tak na poważnie, to, aby polscy przewoznicy, wykonujący kabotaż, nie musieli płacić na czas kabotażu, stawek obowiązujących w unii, ponieważ to ich "może do reszty zrujnować". ha ha ha. ::)
~Zakręcony	ese... ciekawostką wielokrotnie stosowaną jest automatyczne przełączanie się tachografów na łóżko po wyłączeniu silnika. Skąd się to wzięło? Czy tachograf ma rejestrować czas pracy silnika czy człowieka? Jest to jedna z metod na oszukiwanie czasu pracy nieświadomych kierowców.
~Zakręcony	Człowiek wnikliwy z PIP (taki, który nie pod stołem) z pewnością zauważy, że kierowca nie może robić sobie wielu nieuzasadnionych przerw w pracy.
~Zakręcony	Od momentu rozpoczęcia do momentu zakończenia jest to najczęściej czas faktycznej pracy za wyjątkiem obowiązkowych przerw, które i tak w części są zaliczane do czasu pracy. Obaj chyba wiemy, że 15 godzin jest niedozwolone.
wesolek	zakręcony i tu nasz racje. kierowca stosując taki manewr, sam siebie okrada. ::)
~Zakręcony	Jeśli chodzi o "interes w ruchu", to taki synonim... wiesz chyba o co chodzi. Zdrowie jest najważniejsze.
ese	~Zakręcony 2016-05- 26 22:55:53 - Z pewnością dlatego to, że i producenci tachografów dołączyli do spisku w temacie wyzysku. Wyjsciem byłoby wsiadanie do aut minimum dziesięcioletnich, ale to obciach przecie
ese	~Zakręcony 2016-05- 26 23:03:43 Jeśli chodzi o "interes w ruchu", to taki synonim... wiesz chyba o co chodzi... "- Nie wiem. Sugerujesz duże obycie z księgowością i fachowość, stąd moje pytanie o więcej szczegółów
wesolek	zakręcony nie masz do końca racji z tymi 15 kami. zalicza sie 45 minut pauzy do czasu pracy. ::)
~Zakręcony	ese... wróćmy do kontroli PIP. Ile jest tych przerw w pietnastogodzinnym czasie aktywności i dlaczego PIP się nie czepnie?
zdezorientowany	~Zakręcony powiedz to młodym co harują, piją i palą, że zdrowie najważniejsze. a później budzi się taki z ręką w nocniku... i żali czy to na parkingach czy to na osiedlu jaki ten swiat zly	1
ese	Zwróć się do PIP z tym zapytaniem. Większy to będzie miało sens.
zdezorientowany	wydaję mi się, że z tej przerwy 30 lub 45 min po 6h pracy to tylko 15 liczone jest jako praca ale nie wiem ; d
zdezorientowany	zamiast dążyć do zdrowego społeczeństwa, w przenośni i dosłownie to hodujemy obecnie patologię...
~Zakręcony	Sens istnienia traci wiele dziadów dzięki choćby Francuzom.
wesolek	ese o jakim spisku producentów tacho mówisz.? zakręcony. co ma wspólnego przełączenie selektorem na młotki, praca silnika na postoju. powiedzmy, że latem masz załączoną clime samochodowa i silnik musi chodzić, a ty jesteś w aucie i oczekujesz na rozładunek lub jesteś rozładowywany. mógłbyś wtedy przełączyć na koperty, ale po co. ::)
ese	2016-05-26 23:09:24 wydaję mi się, że z tej przerwy 30 lub 45 min po 6h pracy to tylko 15 liczone jest jako praca ale nie wiem ; d "- I od tego trzeba zacząć.
MarcinSE	Panowie-kazde tacho to sciema czy stare czy nowe... co mnie interesują jakieś przyciski, lozka, siekierki, koperty... czy pracownika pracujacego w fabryce odbijajacego karte pracy na wejsciu i wyjsciu interesuje zanik prądu na dwie godziny... -NIE!Odliczone ma posiłki nalezne i tak samo MA być z kierowcą-wkłada 6, 00-wyciąga 19, 00 minus ustawowa godzina i 12 godzin ma mieć zapłacone-koniec kropka!	1
ese	2016-05-26 23:12:13 ese o jakim spisku producentów tacho mówisz.? zakręcony. co ma wspólnego przełączenie selektorem na młotki, praca silnika na postoju. ~Zakręcony 20 16-05-26 22:55:53 ese... ciekawostką wielokrotnie stosowaną jest automatyczne przełączanie się tachografów na łóżko po wyłączeniu silnika. Skąd się to wzięło?
wesolek	zdezorientowany na maxa. cała 45 zalicza ci sie do czasu pracy. ::)
~Zakręcony	wesołek... zauważyłem w niektórych tachografach, że po przełączeniu stacyjki na off automatycznie przełączają się na łóżko. Stajesz pod rampą, gasisz silnik... tacho ustawia się na łóżko. Hmmm... ja pracuję, więc selektorem na młotki. Za chwilę ktoś z rampy krzyczy żebyś odjechał 2 cm więc włączasz silnik i za chwilę go wyłączasz. Tacho znowu automatycznie na łóżko.
ese	Winni są wszyscy wokół. Od autora umowy o pracę, przez spedytorów, załądowców-rozładowc ów, producentów aut-klimatyzacji-ogr zewań-tachografów.. Tylko nie ten, który umowę popisuje "bo kazali", bez czytania, bądź w języku którego nie zna, a za dwa dni jęczy że go oszukują, bo on myślał że to będzie inaczej
wesolek	może i tak jest w tych nowych tachografach. reasumując; to jednak nic nie zmienia. księgowa czy referent dobrze o tym wiedzą i potrafią prawidłowo wyliczyć twój czas pracy. owszem, gdybyś przekroczył 9 czy 11 godzin, to mogli by ci tego nie zaliczyć i potraktować to, jako pauze dobową. ::)
wesolek	nawet inspektor ku ku, ci nic nie zrobi, jak masz tacho z taką przypadłością. ::)
~Zakręcony	wesołek... zamotałeś. Idę spać. Dobranoc wszystkim.
wesolek	też ida lulu dobranoc wszystkim. miłej nocy. ::)
MarcinSE	Te wszystkie koperty i czasy oczekiwania to jakieś kr*ynstwo jest i tu jest opcja o ktorej mowi ese-od podpisania umowy po nieznajomość swych praw w pracy zaczyna się indywidualne osobiste wyniszczanie !Ja w przyszlym tygodniu będę pracował na dzwigu-dzisiejsza praca efektywna operatora to... 30minut, może do godziny na 10 godzin przebywania -rozstawienie ulokowanie elementu i złożenie... reszta to zaciągnięcie oslony przeciwslonecznej i internet... co operatora interesuje, że montażysci kręcą 8 godzin gwint a przecież operator oczekuje na znak zakonczenia... Podpisując umowę idziesz do pracy zgodnej z umową jaką sam podpisaleś!:-)	1
~KLP	ese - piszesz o de-iłach? Czy o UFO przybyłym z nieznajomych stron Wszechświata?
wesolek	KLP aleś cieciu z rana wyszczekany. lepiej byłoby dla ciebie, abyś wrócił do wyuczonego zawoda, czyli polerowacza kwadratowych kulek. to ci jednak najlepiej wychodzi. jednym słowem; marnujesz sie na et. ::)