martwy punkt

~robal	jak w temacie...
~ktosik	za malo danych zeby okreslic winnego.
~marian kowalski	skręcasz w lewo - to lusterko wszystko widzi, to głowa przez lewą szybę wszystko widzi - wciśnie się na lewy wolny pas a ty go ścinasz i zajmujesz już zajęty pas - zmiana pasa ruchu zawsze wina zmieniającego ! ps. domniemam, że chodziło o skręt w prawo i osobówka na wysokości kół naczepy - należy przewidzieć sytuację wcześniej, ocenić zbliżające się pojazdy, jak nie jesteś pewny to zatrzymujesz pojazd wychodzisz i sprawdzasz - nie masz prawa uszkodzić innego pojazdu - nie jesteś pewny to nie jedziesz!
barracuda	Już dawno powiedziano "komu więcej dają, od tego więcej wymagają ". Nie ma tak dobrze, żeby kierowca prowadził auto-a inni odpowiadali za kolizje. To kierowca ma wiedzieć, jak zachowuje się auto i wszystko przewidzieć. Albo zmienić zawód.	1
~ktosik	A może jednak to wina tego co nie zmieścił się na swoim pasie? A może to wina tego z osobowe bo chciał wyprzedzić pomimo że widział iż ciężarówka już była częściowo na jego pasie? Wciąż za mało danych. Same spekulacje Marian - rozumiem że chciałeś być madrzejszy niz jesteś i dlatego napisałeś o skrecie w prawo pomimo że autor pisał o skrecie w lewo.	1
~abc	jakie spekulacje? zmieniając pas ruchu musisz ustąpić pierwszeństwa i tyle, możesz zająć dwa pasy jak sie nie mieścisz i na to pozwalają przepisy ale to ty, zajmując dwa pasy musisz mieć pewność ze nikomu nie zajeżdżasz drogi a tym samym nie wymuszasz pierwszeństwa tym, którzy jada swoim pasem, co innego jeżeli już zaczoles manewr, zmieniłeś pas jak nikogo nie bylo a osobówka np ci podjechała i ja przytarłeś, jeżeli staneła bo stwierdził ze sie nie zmieści i patrzy co sie stanie dalej, to twoja wina ale jeżeli sie porusza bo myśli ze sie jakos zmieści to juz jej wina bo nie wolno kontynuować jazdy jezeli nie ma sie którędy jechać	1
~z.	Przy okazji. Zdecydowana większość powożących zbyt późno sygnalizuje zamiary skrętu, w tym Nieczytelne zmiany pasa ruchu, a często wcale. Dochodzi tym samym do niebezpiecznych sytuacji. Grunt to kasa i za nic nie odpowiadać. Równie dobrze tyłu naczepy nie widać przy skręcie, kogo winić... Trzeba przewidywać, nieraz ustąpić "głupocie ", mieć oczy dookoła głowy, ostrożności nigdy dość.	1
~ktosik	Zdecydowana wiekszosc tzw "kierowcow" jedzie zbyt blisko poprzedzajacego pojazdu zachowujac odpowiedni odstep zaden manerw ( sygnalizowany czy nie ) nie jest w stanie zaskoczyc tego co jedzie z tylu	1
~z.	Prawie żaden, albo i żaden. Bez stopów też się zdarzają tzw. kierowcy. Niby nic, tylko żarówka. Chyba, że jedzie ze 2 doby, trudniej... ~ponuży żart, a i ponura prawda. Jest czas na reakcję i następne przemyślane manewry (tych o dziwo za mało u jednych i wydawać by się mogło że mnóstwo u drugich pokonujących tysiące kilometrów) -muszę przyznać ci rację ktosik, podzielam zdanie. Efekty "domina "widać w karambolach, albo najechań na Bogu ducha winnych innych uczestników ruchu
~ktosik	dlatego wszystkie auta ciezarowe produkoane poczawszy od 2017r maja byc obligatoryjnie wyposazane w czujniki odleglosci do poprzedzajacego pojazdu i maja ostrzegac o mozliwej kolizji, a w razie braku reakcji kierowcy, auto samo bedzie hamowalo

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Drogi w Polsce