NIEMIECKIE FIRMY ZATRUDNIAJĄCE POLAKÓW

~tedesco	Praca na emigracji za 20% więcej niż w Polsce moja się z celem.	1
~remik	~tedesco 2019-03-14 13:31:29 Załatw mi pracę, gdzie zarobie 200% tego co w Polsce. Wtedy powiem, że coś potrafisz załatwić. jeżeli masz takie wymagania to dlaczego sam sobie nie załatwisz? a zapomniałem najlepiej wszystko na tacy położyć. dużo chcieć mało dać
~remik	~x-man 2019-03-14 13:30:16 pisze bo mam nie "Polska" klawiature i nie moge uzywac polskich znakow. Remik jestem z Toba chce to zobaczyc. tylko Gazimetron to jest troll internetowy i nie bedzie mial odwagi. mam wyj/bane na ludzi pokroju gazimetron czy jak mu tam dużo szczeka a jak przyjdzie co do czego to w kabinie się chowa
~olo89	Do Niemiec mozna jechac ino jako uchodzca vel nachodzca, nic nie robi sie, pobzykac mozna na koszt niemieckiego podatnika, jest sie praktycznie nietykalnym. Na roboty do Niemiec jada albo ostatnie lebiegi co soba nic nie reprezentuja i niemiaszka tylki podcieraja doslowie albo w przenosni, albo fachowcy z dobrym wyksztalceniem a tych jest niewielu. Ci co maja swoja godnosc, nie sa totalnym dnem i marginesem spolecznym nie jada robic na wroga i sie ponizac, bo nawet nie ma za co.
~olo89	Znam wiele polek co wyszly za niemca, ale nigdy nie spotkalem by polak mial niemre za zone, wiem to szowinizm ale polscy faceci maja godnosc w przeciwienstwie do polek.
~Dawid	Siema Remik widzę że czasami tu wpadasz i dalej się kopiesz z... nie napiszę z kim. To nie ma sensu zawsze ich będą dymac i nie tylko tu ale wszędzie, bo po co się uczyć języka przecież myślą, że prawo jazdy otwiera wszystkie bramy nawet bramy niebios
~Dawid	Dalej nocki na skrętnej osi, czy zmiany?
~remik	Siema oś skrętną mi zabrali a za karę dostałem tandem :- (
~remik	Dawid tak czasami zaglądam ale rynce opadają jak czasami się czyta tam wyżej kolega dobrze napisał mała firma i było ok przyszli Polscy mistrzowie kierownicy i zje/bali wszystko w pół roku...
~x-man	cos w tym jest, ja zauwazylem ze jak maks 20-30 Polakow w jakies duzej firmie jest to jeszcze idzie powyzej tej liczby to tylko sobie w leb walnac. Zaorac sie mozna jeden kabluje na drugiego. ciagle i i ciagle nic nie pasuje. oczywscie ciagle za malo kasy.
~x-man	samochody nie takie bo tylko beda jezdzic DAF, SCANIA i MAN juz jest be no bo jak hrabia bedzie MAN jezdzil. ostatnio mialem rozmowe o prace jednym asem z Szczecina. ani dzien dobry ani"pocluj mnie *" od razu ze on tylko DAF zadne inne g... o tylko na jakims tam zawieszeniu oczywiscie resor z przodu nie wchodzi w gre tylko poduszka ale mega jezdzic nie bedzie. oczywiscie panu podziekowalem i kazalem dalej szukac szczescia. no do tego sie jeszcze obrazil.
~x-man	Panowie kierowfcy wiem jedno niemieckie firmy szukaja rozwiazania braku kierowcow i otwieraja sie na inne panstwa. jeszcze troche i moze sie okazac ze z Wami przetanie ktokolwiek rozmawiac. dobrzy zawsze beda mieli prace
~remik	powoli zaczynam rozumieć łysego trola e transportu
~x-man	remik a dziwisz sie. dajesz prace caly rok wiadomo sezon wiecej zima mniej, placisz uczciwie do tego dodatki, dodatkowy tydzien, jakies swieta, itd nie obcinasz diet tylko wrownojesz podwojnymi bo tak wolno, ale ciagle w *ch zle. Policja, BAG, klient Problem robisz za tlumacza bo pan kierofca jeszcze sie nie zdarzyl podstaw nauczyc. auta nowe nawet ku r w a zarowek sami nie musza zmieniac bo to robi serwis auta na kontraktach. powoli zaczynam sie pytac ile mozna
~x-man	Tacho pelen legal do tego pilnowani zeby pan kierofca maks 10h dziennie i 48 w tygodniu nie przekroczyl. to my w biurze 50-55h tygodniowo mamy i czasami soboty. ta branza powoli zaczyna stac na uszach a nie na glowie.
~x-man	wieczne prtensje ze poprzednik zostwil "balagan" w aucie najlpiej zebym to ja przyjachal i posprzuatal, co tydzien w niedzeile ma takie telefony. teraz juz nawet nie odbieram bo to juz zdrowiu psychicznemu zagraza. naprawde szanuje robote chlopakow bo robia ja dobrze i sie staraja tu nie moge nic zarzucic nikomu. ale burdel w kabinach to kto zostawia wlasciiel i biuro czy sami kierofcy???
~x-man	jak w PL jezdzili na kamieniach, pstryczkach itd to bylo super. jak tu sie ludzi normalnie traktuje to jest sie be. niech mi ktos to wytlumaczy o co tu chodzi. bo ja juz wysiadam chwilami.
~x-man	remik powiedz mi taka rzecz jeszcze czy ktos po Tobie jzedzil w niemieckiej firmie jak po gownie.. na pewno nie. robisz swioje i jestes traktowany jak czlowiek jako wspolpracownik nie pracownik, ale to tez widocznie pasuje.
~x-man	scigal Cie ktos za paliwo, palety jakies inne przydki i obciazalem na pewno nie, ale to tez jest zel
~x-man	troche mi sue zebralo, ale jak sie te wypociny czyta to mozna z trampek wyskoczyc. co by nie zrobic zawsze zle i nie mozna dogodzic.
~remik	w życiu nigdy mnie nie obciążył i tak nie będzie zawsze wykonuje swoją prace jak najlepiej a z dyspo i szefem żyjemy b. dobrze co też potrafią docenić. Mam stałą linię i czasami z miesiąc lub dłużej brak kontaktu bo wiem co robić
~remik	* też nie zawracam bo po co w aucie mamy czysto bo lata na dwie zmiany nocka/dniówka 3 lata i nowe auto ale jak ktoś przyjdzie jak któryś z nas ma urlop to chwali że tak czysto mamy bo czasami w rękawiczkach by trzeba było prowadzić
~dobry kolega	x man i remik co tu gadac wiekszosc kierowczyn na tym forum to pier... dolone tumany nieudaczniki alkoholicy i an fabeci takich chlopkow sie kijem zagania do lopaty bo nawet jak 12 tysi bys zaoferowal to i tak cos ukradnie bo musi
~remik	A no racja, na tym forum to kierowczyny i biurokraty na jedym poziomie, o zgrozo.
~Shichtfahrer	Zna ktoś firmę w rfn co płaci między 2300-2500 lub więcej ojro netto za2/1, ale bez wychodzenia z kabiny tylko siedzenie za (fajerom) :D, rozładunki zaladunki robione przez pracowników fizycznych z magazynów, bo mi się nie chcę brudzić. jak coś to zapodajcie temat bo nie chcę mi się szukać szkoda czasu, a i sprache nur polnisch, bo nie chcę mi się jezyka strzepic. jak cos to czekam na oferty, może coś podejmę. Od siebie ( mogę objezdzac sztauy i nie błądzić ) ::)
~bombaj	A ja robie u niemca na niemieckiej umowie i codziennie jestem w domu w polsce. Robie trasę i jade do domu bo mieszkam przy granicy. Zarabiam 2200-2500 euraków i jestem zadowolony i nie mówcie mi że się nie da bo do niedawna też tak myślałem. I nie powiem że dla chcącego nic trudnego bo kolega mi tą robotę nagrał ale powiem że czasem się przytrafia jakiś bonus od życia. Pozdrowionka i szerokości
Fronda	Upsi, fajnie się to czyta, niczym stenogram z rozmów pacjentów z domu wariatów. Zawsze jakaś odmiana. Za to humor mi się poprawił na dobranoc, ale i tak szwabów nie będę kochał, godność swą mam, trzeba wyciągać wnioski z przeszłości. Trzeba być pragmatycznym i się nie sku... ić.	-1
~przygłup pijak kierofca	~x-man 1. Jak szukacie kierofców (rozmowy o prace ) a nie macie kolejki chętnych z polecenia kierowców to o niczym dobrym nie świadczy dla Twojej firmy. 2. Swój ciągnie do swego - macie takich roboli na jakich zasługujecie 3. "Normalnie i uczciwie" to w polskich realiach bardzo względne pojecie zwłaszcza dla tych z perspektywy biurka 4. Do kontaktu z BAG przy "czystym tacho" nie potrzebny jest np. niemiecki a u Was tacho ponoć czyste i zestawy new wiec czegoś tu nie rozumiem Tak wiec nie narzekaj i nie denerwuj się, a zaczynaj uczyć się mongolskiego. Po ua zapewne ludzie z Mongolii będą następnym PALIWEM dla "prężnie rozwijającego się polskiego transportu" Albo sam lepiej idź na ten miód za fajerą pozdrowien ia
~x-man	1. 90% kierowcow z polecenia nie z ogloszenia, akurat sezon i potrzeba mi na juz kilku ludzi 2. pozostawam bez komentarza 3. TAcho czyste do tego przepisy socjalne tez zachowane zadnach przekroczen, ew. te wynikajace z sytuacji na drodze 4. nie mieszkam i nie pracuje w PL. z polskim transportem nie che miec wiecej nic do czynienia nie wiem jak teraz ale pare lat temu to bylo dno i dwa metry blota.
~Dawid	x mam po co to tłumaczysz, szkoda nerwów i czasu, nie wygrasz, nie na tym forum