ID: 198354
Kaganiec
ID: 198354
ID: 198354
Miałem zły piątek. Turyn 1350 km do domu i trochę za mało godzin by zjeść niedzielny obiad z rodziną. Nienawidzę takich dni. Koło Mediolanu na zwężkach, mimo pośpiechu, z powodu jeszcze tlącej się nadziei, że dojadę na tyle blisko, że uda się poprosić szefa o małą pomoc i jakoś dotrzeć do domu, musiałem zwolnić za naczepą Edro do 82/h. Rozumiem mój "Mietek" też ma kaganiec na 85/h i na zakazach, gdy widzę za sobą kilka rozpaczliwie zwalniających tir-ów, wstyd mi za niego.
Po 20 km Edro, dzięki Bogu, zjechało na parking. Od Mediolanu aż do Udine normalna jazda, koło Udine w czarną rozpacz wpędziło mnie kolejne Edro, tam zakaz wyprzedzania ma 40 km i znów 82 z górki 83. Kiedy się zakaz skończył włączyłem swoje 85 i przez kilka kilometrów nie mogłem, mimo starań wyprzedzić Edro, gdy na domiar złego usłyszałem z radia CB
-Przyciśnij, bo nie będę hamował dlatego, że ty jedziesz kilometr więcej. Wkurzyłem się.
Oj, ty mój jajogłowy przyjacielu z Edro. Gdybyś jechał tak jak jechałeś przez trzydzieści kilometrów, wyprzedziłbym cię bez problemu i nie było by tego tematu, jechalibyśmy dalej swoim tempem, ja bym się oddalał, ty byś sobie zostawał, wiem że tak się dzieje, bo sam mam kaganiec na 85 i gdy mam kogoś szybszego za plecami popuszczam dwa oczka żeby nie wychodzić na ćwoka.
Teraz po złym piątku gdy zobaczę za plecami Edro zastanowię się dwa razy, bo tak już w życiu bywa, że akcja rodzi reakcję, że chamstwu, jak mawiał Kobuszewski trzeba przeciwstawić się "siłom", że ktoś kto z "mieciem" wojuje w końcu od "miecia" ginie.
Miałem zły piątek. Turyn 1350 km do domu i trochę za mało godzin by zjeść niedzielny obiad z rodziną. Nienawidzę takich dni. Koło Mediolanu na zwężkach, mimo pośpiechu, z powodu jeszcze tlącej się nadziei, że dojadę na tyle blisko, że uda się poprosić szefa o małą pomoc i jakoś dotrzeć do domu, musiałem zwolnić za naczepą Edro do 82/h. Rozumiem mój "Mietek" też ma kaganiec na 85/h i na zakazach, gdy widzę za sobą kilka rozpaczliwie zwalniających tir-ów, wstyd mi za niego.
Po 20 km Edro, dzięki Bogu, zjechało na parking. Od Mediolanu aż do Udine normalna jazda, koło Udine w czarną rozpacz wpędziło mnie kolejne Edro, tam zakaz wyprzedzania ma 40 km i znów 82 z górki 83. Kiedy się zakaz skończył włączyłem swoje 85 i przez kilka kilometrów nie mogłem, mimo starań wyprzedzić Edro, gdy na domiar złego usłyszałem z radia CB
-Przyciśnij, bo nie będę hamował dlatego, że ty jedziesz kilometr więcej. Wkurzyłem się.
Oj, ty mój jajogłowy przyjacielu z Edro. Gdybyś jechał tak jak jechałeś przez trzydzieści kilometrów, wyprzedziłbym cię bez problemu i nie było by tego tematu, jechalibyśmy dalej swoim tempem, ja bym się oddalał, ty byś sobie zostawał, wiem że tak się dzieje, bo sam mam kaganiec na 85 i gdy mam kogoś szybszego za plecami popuszczam dwa oczka żeby nie wychodzić na ćwoka.
Teraz po złym piątku gdy zobaczę za plecami Edro zastanowię się dwa razy, bo tak już w życiu bywa, że akcja rodzi reakcję, że chamstwu, jak mawiał Kobuszewski trzeba przeciwstawić się "siłom", że ktoś kto z "mieciem" wojuje w końcu od "miecia" ginie.
Posty (4)
remmarek
| jak w temacie... | |||
remmarek
| W/g mnie jest to jeden z najgłupszych pomysłów jakie wymyślono by zaoszczędzić paliwo. Małe zużycie to głównie stan techniczny samochodu, do tego umiejętna jazda, topografia i pogoda. Kaganiec miałby sens gdyby prędkość ograniczyć do 70/h, a 5 km to tylko ograniczenie prędkości i pola możliwości kierowcy. Czy nie lepiej powiedzieć kierowcom; chłopcy od jutra jeździmy 85/h Jak ktoś się nie zastosuje założymy mu kaganiec. Mamy wtedy szybki samochód i oszczędne jazdy, oczywiście jeśli, nie zatrudniło się tumanów zamiast kierowców. Kagańce są dla złych psów, ułożone i zdyscyplinowane chodzą bez. Można by oczywiście założyć je z Urzędu, wszystkim psom, tylko po co. | |||
BartekSG
| Wytrzymałem 2 miesiące, bo jaka to oszczędność wchodząc na Górę Św. Anny 35km/h :-) | |||
remmarek
| Prawie trzy lata jeździłem Ivekiem, wiem ile to pali i jak bardzo jest czułe na górki, na Czeskich landach potrafił dobijać do 40 l... ale nie wszyscy potrafią to zrozumieć... Edro widocznie nie potrafi. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.