Witam! Jestem świeżym kierowca. Wczoraj mialem kontrole z BAG pod Hamburgiem. Wział przetrzepał papiery z 3 ostatnich dni i wystawił mandat na kwote 1300 euro! Płatne od razu z góre. Mandat jest nałożny na firme bo w liferschainach jak były załadunki i rozładunki jest tylko nazwa firmy "zaks^ numery auta i podpis kierowcy, a niedawno ponoc weszla ustawa, ze ma byc podany pelny adres przewoznika towaru. Nic nie podpisywałem, tylko firmowa karta zaplacilem mandat bo szef kazal, ale w protokole pisźe w uwagach że tutaj cytat " unvollständige nachweise während der kabotagebeförderung ". Mandat jest nałożony na firme. Szef gada, że to moja wina bo pisze sie recznie na dokumentach dlugopisem pelna nazwe firmy. Tylko jakos od pol roku pisze tylko nazwe firmy bez pelnego adresu to było gitarka, a tutaj nagle kontrola i bach niby moja wina. Szef gada, ze chce mnie obciazyc ta kwota mandatu 1300 euro. Niby dlaczego !!! Ma takie prawo? Pomocy

Było tak, że w piatek załadowałem towar w Dortmundzie podjechałem kawałek no i wedkend w aucie. W poniedziałek to rozładowałem i w poniedziałej załadowałem w jednej miejscowości w Niemczech i potem 100 km dalej w niemczech doładunek i nastepnego dnia z rana Bag Niemiecka

Ogo w koncu wina? To chodzi o kabotaz czy jak w koncu?

~dawid99

*.dynamic.gprs.plus.pl