Przemyślałem to wszystko, chcę pracować na miejscu. Jest to decyzja 100 %, Wolę mieć pracę na miejscu, niż denerwować się iść na kierowcę, gdzie człowieka okradają. Płacą od kilometra, czy od frachtu. Przez najbliższy okres 10 lat nie chcę, tej decyzji zmieniać. Lubię jezdzić, ale nie kosztem rodziny, nerwów i zdrowia. Jestem osobą niepełnosprawną, przez chodzenie do pracodawców, oraz przez nich traktowanie, mam obrzydzenie do pracodawców. Mam wadę wymowy, jeden pracodawca zapytał mnie czemu nie wziąłem rentę na mowę, a co jego to obchodzi ! Albo Pan sobie nie poradzi z taką mową, czy Pan jest Ukraińcem, Większość tak mi docinało przez moją wadę. Ludzie nie tolerują osoby niepełnosprawne. Miałem też dosyć słuchania takich uwag z ich strony. Czy sobie poradzę przez mowę itp. To też zaważyło że będę pracował na miejscu. Życzę Miłego dnia.

~umiem_jezdzic	jak w temacie...	-1
~Piechu	Dobre, ale przykre. Mnie część szefów podziękowała, bo niestety miałem to nieszczęście, że udało mi się ukończyć studia. Przebolałem i to.
~sid	umiem -proponuje ci poszukac pracy za granicom tam 90 procent polskich kierowcow nie potrafi sie wyslowic i nikt nie wie o co im chodzi [ jezyk migowy ] a tak na powaznie to nie zniechecaj sie wkoncu trafisz na normalnom firme wszak jestes kierowca a nie wykladowca wiec w czym problem
~sid	a tak naprawde niepelnosprawny to jest ten dla ktorego wada wymowy to jakis problem jest
~sid	mam ty na mysli tych niedoszlych pseldo pracodawcow
ese	Zastanawiające... Jeśli niedoszły, więc jeszcze działalności nie prowadził, to skąd wiadomo że pseudopracodawca?
~sid	mialo byc twych a nie tych
~woytek	To wlasnie jest arcykatolicyzm polski ! Nie toleruje sie innosci, jakiegos uposledzenia, wyzszego statusu spolecznego. A dziadtrans to jest wybitny w takich zachowaniach !	-1
ese	Przykre to, ale nie zatrudnia się do baletu osoby z nadwagą, na infolinię z wadami wymowy, a do zawodowej drużyny koszykówki kogoś o wzroście 152 cm. tylko po to by dać mu pracę. I odwrotnie, podejmujący pracę może z niej zrezygnować choćby dlatego, że mu sie wygląd bądź dykcja potencjalnego szefa nie podoba. Nie widzę to powodu do szczególnych komentarzy.	2
~woytek	O jakim balecie piszesz? Balecie zlozonym z osob puszystych, sam jestem puszysty.
FAN-MAGNUM	widzisz ese, widzisz :-) a taki Muggsy Bogues z Charlotte Hornets miał 160 cm w butach na obcasie :-) i w NBA śmigał z "jedyneczką " na rozgrywającym - hihihi ŻART :-)
~Piechu	FAN-MAGNUM, to nie wiesz, że co powie ese na etransport to świętość.
david17	przecież za miedzą i tak w większości rękami się rozmawia.
FAN-MAGNUM	Piechu, ja tylko żartowałem a dla zabawy znałem wyjątek potwierdzający regułę, gdyż lubię NBA :-) coś mi się wydaje że aluzji nie zrozumiałeś :-) po za tym zgadzam się ese- właściwy człowiek na właściwym miejscu np. 120 kg wagi u pani dietetyczki papiero s za papierosem palony przez doktora itp, itd
FAN-MAGNUM	znów sobie zażartuje- przepraszam :- ( wycieczka szła zwiedzać okolice, na końcu grupy szedł jasio jąkała hip, hip- krzyknął jasio hurra, hurra- odpowiedziała reszta hip, hip - ponowił próbę jasio i znów- hurra, hurra - odpowiedzieli koledzy i TAK HIPOPOTAM STRATOWAŁ UCZESTNIKÓW WYCIECZKI	2
ciekawa7	I to się nazywa Polska Tolerancja, aby tylko wyśmiać, dokuczyć czy wytykać palcami. Może kiedyś dożyjemy czasów gdy doświadczenie i umiejętności będą na pierwszym miejscu nie tylko u pracodawców z grupy transportowej. umiem_jezdzic życzę Ci mniej stresów i większej wiary w ludzi, może nie wszyscy są takimi tępakami na jakich w przyszłości możesz trafić :)