ID: 171926
czy świeżakowi łatwo bedzie zmienić koło?
ID: 171926
ID: 171926
dopiero zaczynam prace i tak sie zastanawiam. tTrudno to zrobić jesli sruby są zapieczone?
czesto wam sie zdarza takie kapcie/wystrzały?
dopiero zaczynam prace i tak sie zastanawiam. tTrudno to zrobić jesli sruby są zapieczone?
czesto wam sie zdarza takie kapcie/wystrzały?
~agrt*.191.17.89.ipv4.supernova.orange.pl
*.191.17.89.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (170)
~lubiący browara | czerwona hołota znowu atakuje !!! | -1 | ||
~janek | nie widzieliscie smoka ktory ma z przodu poduchy i resory? jaja sobie robicie? Powaznie? | -1 | ||
~ktosik | puchatek - ale wtedy juz jest niezbedne lewarownie a zeby byc juz calkowicie zlosliwym... puchatek61 (2015-10-15 18:46:52) Lewarek jest niezbędny. Lewarowanie nim już nie. Włącz myślenie i zawór do poziomowania. zawor do poziomowania przy zawieszeniu resorowym? :o | -1 | ||
g-a
| Czy będzie łatwo zmienić koło? Zrób prosty test - zaoferuj pomoc wulkanizatorowi. Tak zwane rozpoznanie bojem. | 1 | ||
~młody | serwisopon24. eu | |||
~janek | zaoferuj pomoc wulkanizatorowi I Podaj mu namiary gdzie stoisz tzw rozpoznanie terenu | 1 | ||
~lubiący browara | mentor i prorok z ET się objawił !!! jak zwykle wpis -g-a był strzałem w 10-kę !!! | |||
~ktosik | ja sie nie sile. ja to mam w naturze. nie interesuje mnie twoja rozmowa z kims innym. ja odnioslem sie do twojego wpisu : puchatek61 (2015-10-15 18:46:52) Lewarek jest niezbędny. Lewarowanie nim już nie. Włącz myślenie i zawór do poziomowania. tym oto wpisem : Puchatek - skoro lewarowanie jest zbędne to i lewarek też. W razie body i kawałek klocka drewnianego wystarczy przy sprawnym zaworze i poduszkach ty jak rozumiem w riposcie napsales o zwieszeniu resorowym ( czyli jakby bez ciaglosci logcznej ) no coz, czasami przyznanie sie do blahego bledy przerasta mozliwosci | -1 | ||
~krzysio | Czytam i oczom nie wierzę. Prawo jady kat E/C mam od 2001 roku i zmieniałem koło RAZ. W 2002 roku u dziadtransa, gdzie pracowałem 2 miesiące. Kiedy masz "kapcia" to nie szukasz lewarka, tylko telefonu i dzwonisz po mobilny serwis ogumienia. A szef ma za to zapłacić. Jeśli nie chce za naprawę koła zapłacić, to wysiadasz z samochodu tam gdzie aktualnie się znajdujesz i idziesz do domu, a od jutra szukasz normalnej pracy. Sądzisz, że kobiety, które jeżdżą ciężarówkami dźwigają lewarki i koła? Jeśli one nie muszą, to ja też nie zamierzam i na szczęście żaden z moich pracodawców nawet mi tego nie zaproponował. Sam, to możesz olej sprawdzić i wymienić żarówkę, a nie coś odkręcać, czy zmieniać koła. Nowy samochód dostałem w styczniu i nawet nie mam żadnych narzędzi w aucie. Ot. Mam kilka imbusów, rurkę do podniesienia kabiny, żeby olej sprawdzić i kilka wkrętaków do lamp. Lewarka i klucza do kół nie mam. Nie mam nawet koła zapasowego, bo miejsca szkoda. Nie podjąłbym pracy w firmie, gdzie na wyposażeniu auta są narzędzia, klucz do kół, czy magnes do tacho. To wiele świadczy o pracodawcy. Zresztą nawet bym chyba nie miał siły, żeby koło podnieś i na szpilki nałożyć. Nie próbowałem nigdy tego dźwigać. Co ja jestem robot? W Anglii za próbę podniesienia koła wywaliliby cie z roboty, bo to za duże ryzyko. Puste palety sam załadowałem na naczepę i dostałem opieprz, że od tego jest wózek. | -1 | ||
~ktosik | krzysio - to ty w dziad firmie pracujesz, skoro masz na wyposazeniu wkretaki do lamp zeby wymieniac zarowki. w normalnej firmie sa auta z lampami diodowymi, gdzie zadnych zarowek sie nie wymienia, a jesli cos sie spali, to przyjezdza serwis olej sprawdzac po podniesieniu kabiny? to jakas kpina !! od tego jest komp w aucie, a jak trzeba dolac, to sie po serwis dzwoni ! krzysio (2015-10-15 21:16:45) zmieniałem koło RAZ (... ) Zresztą nawet bym chyba nie miał siły, żeby koło podnieś i na szpilki nałożyć. Nie próbowałem nigdy tego dźwigać. grunt to konsekwencja | 1 | ||
~ktosik | no to jestesmy w domu puchatek. bo ja, wedle twojej punktacji mam zawsze pkt 1 | |||
~ktosik | puchatek61 (2015-10-15 21:26:04) Do tego jestem "zwyczajny". Tak ma również moja żona. moja mi mowi ze gdybym byl " zwyczajny " to nie dosc ze zanudzilaby sie na smierc, to dawno by juz sobie zmienila na zwyczajnego ktory jest zawsze w domu. takich to pelno | 1 | ||
silwio
| krzysio to chyba dostał nowego ale Ursusa jak twierdzi ze nawet lewarka na stanie nie było. "drajfer pełnom gembom", tylko mu białe rękawiczki założyć i w drogę:) :) | |||
silwio
| Sorry miało być... i w pole:) :) | |||
~ktosik | oj, napisal co mu sie ostatnio przysnilo i go ponioslo. ( krzysio ) puchatek - popracuj nad logika pisowni. bo piszac w ten sposob ; Do tego jestem "zwyczajny". Tak ma również moja żona. ja odczytalem ze twoja zona ma tak jak ty i nijak nie moge doszukac sie tutaj odniesienia ze twoja zona ma tak jak ja | |||
~konkret :-) | panowie spokojnie tutaj trzeba tylko kolo zmienic | |||
~ktosik | zmieniales kiedys kolo z lewej strony na ciagnacej na autostradzie? jakie kuzwa " spokojnie "? !?!?! | |||
~konkret :-) | na ciagnacej nie ma problemu-gorzej z ta autostrada | 1 | ||
~aYmaN | Tak jak pisze krzysio chłopie, jak na pytanie o wymianę koła w trasie pracodawca wskaże Ci lewarek i klucz zamiast numeru na serwis to czym prędzej zrób w tył zwrot i najszybciej jak to możliwe opuść ten zakład pracy ; ) | -1 | ||
silwio
| ~aYmaN idz razem z krzysiem na budowę powozić taczką, tylko pamiętaj żeby miała kółko metalowe bo przy gumowym bedziesz musiał zrobić "kapcia"sam (no zawsze mozesz tez odejsc z budowy) :) :) | |||
~janek | Ktosik w uk Spokojnie ; ) po lewej stronie | 1 | ||
~janek | A zmieniales w uk po prawej stronie ; ) | |||
~ktosik | ta, w austarlii tez :D ale w zwiazku z tym ze piszemy po polsku, to logiczne jest ze piszemy o europejskich autostradach ; P | 1 | ||
~ktosik | nie janek. ja zmienialem na parkingu, wiec pogubilem sie ze stronami. w sensie ze byly mi one obojetne chociaz, raz zdazylo sie mi zmienic na autobahnie i to kolo na kierujacej po lewej stronie. ale ze ja jestem ( jak to juz nieraz wspominalem ) len, to poczekalem az przyjedzie POLIZEI i mi zabezpieczy teren dzialania ; ) | |||
~janek | Ja zmienialem raz w uk po prawej stronie bo wjechalem pod prad Nie bylo spokojnie ; ) | |||
~konkret :-) | ktosik a po jakiej stronie tam sie pedzi??? | |||
~aYmaN | Silwio Ty widzę to jakby na taką budowę wjechał Mercedesem boss z kapciem to byś pierwszy leciał wymienić, u *la bez mydła, zasada jest prosta nie mój sprzęt nie mój problem ; ) | -1 | ||
~janek | On ma zbiorniki po obu stronach ; ) | |||
~ktosik | konkret - pedzi sie zawsze po tej strnie, po ktorej nie ma ryzyka ze nakryja. chociaz, dla wlasnych potrzeb chyba mozna legalnie pedzic.. | 1 | ||
~konkret :-) | ktosik-wiesz dobrze ze twoja wypowiedz w moim kierunku i na zadane pytanie nie byla wyczerpujaca!!! |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.