ID: 160448
Gab-trans Suwalki
ID: 160448
ID: 160448
Koledzy jak tam sytuacja w firmie...
Koledzy jak tam sytuacja w firmie...
~niuniek*.dynamic.mm.pl
*.dynamic.mm.pl
Posty (31)
~niuniek | dobra to firma?? | |||
~benek | Dawaj do MTD spokój, cisza. | |||
~niuniek | Kolego a przyjmują w tej chwili? | |||
~niuniek | podpowie ktos | |||
~benek | tak | |||
~niuniek | A z samym doswiadczeniem na C myslisz ze sens jest im glowe zawracac? | |||
~niuniek | koledzy | |||
~niuniek | warto tam isc czy nie? | |||
~@up | wypowie się ktos? | |||
~objetywny facio | jak pujdziesz sie tam do niego o robote pytac to juz z betami odrazu bo sam cie wrzuci do ktorejs pustej kabiny, tylko pokaz ze masz prawko tylko to jest wymogiem | 1 | ||
~lubiący browara | a to co rebiata z BY i UA już nie rabota? ?? | 1 | ||
~gonsior | w suwalskich molochach wystarczy że zrobisz ksero prawka od kolegi i jesteś zatrudniony | |||
ese
| I poniżej ósemki netto to w takim razie na pewno nie? | |||
~suwaliszek | gab trans czy dziad trans zacznijmy sie szanowac wadziciele | 1 | ||
~opo | Jeszcze niedawno pracowałem w tej firmie. Obecnie mają ok. 70 zestawów. Większość to DAFy 105, kilkanascie nowych Volvo FH i 2 szt. MANa. Serwis bezmarkowy, żadne Volvo, jak ktoś pisał wcześniej. Atmosfera tragiczna... i to w całej firmie. Rotacja kierowców jakiej nie widziałem w życiu. Przyczyna... ? Traktowanie pracowników tej firmy przez właściciela jak murzynów do pracy, zero szacunku dla człowieka. Szef bardzo (delikatnie pisząc) "niemiły". Sporo zatrudnionych Białorusinów, pewnie dlatego, że Polscy kierowcy juz poznali się na tej firmie. | 1 | ||
~Cypisek | Co nowego u Gabera? Jak tam przerzuty u niego wyglądają? Szukał do nich kierowcy niedawno. | |||
~Leszek | W tej chwili posiada ponad 85 zestawów Volvo i Renault z naczepami typu firanka marki Krone i Sshmitz. Autoryzowany serwis Volvo i Renault oraz Schmitz Cargobull. Rotacja pracowników na stanowisku kierowcy - wysoka ale osób z najmniejszym stażem pracy, szukających przygód. Kierowcy ze stażem ponad 10 lat w firmie są tego potwierdzeniem. | -1 | ||
~Gucio | Czytałem opinie na jednej ze stron i gość pisze że Francja -zakaz jazdy po autostradach (w ogłoszeniu o pracę też tak pisze- omijanie płatnych autostrad na F ) , spanie w pokoju 2 os w 3 osoby we Francji pauzy 45 h z kolegami różnej narodowości, to faktycznie przygoda. | 1 | ||
~virus | Po Francji możesz jeździć jak chcesz, jest system premiowy, im więcej landami tym więcej dla ciebie, wypłaty na czas, tylko trzeba się pilnować z podstawowymi rzeczami, pilnuj paliwa, jak zjedziesz z trasy i jak wyjeżdżasz to sprawdzaj i licz normę, sprawdzaj stan auta przed i po trasie i współpracuj ze spedytorem to nic złego Cię tu czekać nie będzie. Co do hajsu masz podstawę i % od frachtu, wyżyć się da jak na system 3/1 | -1 | ||
~Gucio | To jeszcze w tych czasach robicie z %, bez komentarza... | 1 | ||
~DziadTrans | DziadTrans | 1 | ||
~Gucio | Na zachodzie PL coś takiego jak wynagrodzenie z km, % dawno się skończyło, nawet kierowca z UA nie pojedzie na takich warunkach, a na wschodzie widzę dalej robota z akordu. | 1 | ||
fenim
| A mój komentarz o złodzieju usunięty 128516; | |||
~były pracownik | syf i zgnilizna | |||
~Ł ysy | Gucio. Chłopczyku, już ci kiedyś pisałem. Wciśnij na luz. Wyrastasz na głównego experta w każdej dziedzinie. Dyskutujesz gówno wiedząc. | -1 | ||
~Gucio | ~Ł ysy 2021-05-22 08:52:02 Ja również pisałem Chłopczyku że uważasz się za znawcę wielu tematu, a po wpisach na forum słabo Ci wychodzi. | |||
~Gucio | Tematów miało być. | |||
~tomiaszek | s://wydarzenia. interia. pl/zagranica/news-ni emcy-polski-tir-rozt rzaskal-sie-na-autos tradzie-zginal-28-, nId, 5800183 myślę, że wielu chetnych sie zastanowi... chyba, że "zarząd" tej firemki mądrze i logicznie odniesie się do tego wypadku... z zaznaczeniem szczerze (!!!)... bo Niemiec już wie coo sie stało Niech Najwyższy teraz ma Go w swej opiece, całe życie było przed nim... szlachto z bemek i meroli z gab-transu !!! | |||
~Fjat | byl umowiony na 3500 podstawy plus 62eur za kazdy dzien w trasie 10tego drugiego miesiaca jak zobaczyl 2200zl wplywu mial powiedziane reszta bedzie na koniec miesiaca 30tego nie bylo wplywu, zapytal gdzie zaleglosc, uslyszal problemy z plynnoscia finansowa 10tego trzeciego miesiaca jak zobaczyl 2500zl wplywu to mial powiedziane ze jak mu cos nie pasuje to moze sie zwolnic a to mlody chlopek byl bez dziewczyny i hobby, chucherko takie jak szczypiorek fajna historia? | |||
~40cidriver | Aż mi żołądek przewrócił się po obejrzeniu filmu, też jeździłem mając 28 lat [*][*][*]Pokój jego duszy. Niech odpoczywa w pokoju. Amen [*][*][*] do tomiaszek oglądając wypadek na youtube, na naczepie nazwa firmy wydała mi się jako gabitrans, ale szukając to nie było to a jakieś busy co splajtowali już. I trafiłem tu. szkoda chłopaka... napisałeś... bo Niemiec już wie co się stało. Mógłbyś to jakoś sprecyzować. Chyba nie popełnił samobójstwa? Taki wypadek to albo zmęczenie albo grzebanie w nawigacji. do Fjat To ma być fajna historia? Chłopaka nie ma. Ktoś też chce żyć, pracował, żeby coś sobie kupić. Na coś nazbierać. Ktoś mądry myśli, żeby ustatkować się a nie mieć 4 zaraz i żonę. Czytając to jak napisałeś odniosłem wrażenie, jakbyś się naśmiewał. Tak to brzmi. Piszesz ile miał podstawy. A dlaczego nie napiszesz ile ty masz? Jak miałem 28 lat też taki byłem chucherko i bez dziewczyny, jednak z hobby a jeździłem od 22 roku życia w trasy tyle, że Actrosem. W tamtych latach Actros to był skok technologiczny. Nie jazdy jakieś do sklepu a Niemcy, Benelux, ale powiem szczerze nauczył mnie niemiecki włoch jeździć. Miałem tylko prawko i jak chciałem jeździć musiałem z kimś pojechać na próbę. Po 2 tyg puścili mnie w trasę. Przejechałem w sumie 500. 000km może ok 550. 000km nie zapisywałem wszystkiego. Wydawało mi się, że zarobie dużo kasy. Miała być odskocznia na 3 lata może 5 lat max przygody. Zrobiło się 10 lat, po drodze różne firmy, kraje i dziad transy bo one są wszędzie. 95% Niemieckich firm płaci regularnie. Inna mentalność. Gorsze są w Luxemburgu, Belgii, Holandii. Płacą lepiej od DE w Holandii zarobisz 1000Eur na tydz jazdy na rękę jak masz stawkę na godzinę ale nie wszędzie. Mój znajomy w Belgii z beczką na ADR jeździ i ma 5500Eur, ale całą rodziną tam są. Czym dalej na północ lepsza kasa aż do Amsterdamu. Tak płacą Holendrom. Jednak w Holandii lub Belgii droższe życie niż w DE. Gdy zerwałem umowę i tak ostatni miesiąc problem z kasą był. Jak pracowałem wszystko było dobrze, ale potem nagle koniec wypłat co 2 tyg. Miała być wypłata do 29 jak zawsze. Kasy nie było. Więc aż pod sam Amsterdam jechałem autem. Zdziwili się, wpadłem mu do biura i postraszyłem kontrolą skarbową i urzędu do spraw związanych z Tacho. A tam kara nie 5tyś zł a 10tyś Euro. Dlaczego odszedłem? Bo na takich świat się nie kończy. Miałem wrażenie, że robię za dwóch na trasie NL-UK. A młodzi Holendrzy pracowali za to samo i się obijali. Powoli tak robili, żeby się nie narobić. A do mnie telefon jak pauza za długa bo płacę Ci za Pauzę (on musi płacić za każdą godzinę) Odszedłem bo mnie skór.. syn budził. Noce do Anglii, w dzień spałem a ten mnie wybudzał. W lato było tak, że jak było w dzień 36 stopni to mi dzwonił na firmowy, jak wył to na polski, a jak nie to niemeicki, jak wszystkie wył to rozmowa w biurze. I co 2 dni było znowu to samo. I tak mnie wkó.. wił, że odebrałem powiedziałem koniec. Ładunek powrotny, oddałem klucze i zjazd. W Luxemburgu u Belga podobnie było, ale gorzej. Dopóki jeździłem kasa była. Gdy zachorowałem na 2 tyg brak kasy. Znajomy Belg to samo. Aż żona przyjechała a nogę złamał spadł z naczepy. Jak wróciełm nagle wpływ wypłaty był za 2 dni. Stary Belg przyszedł do pracy jeździć po okolicy, po francusku słabo u mnie ale pytał mnie ile pracuję. Powiedziałem 4 miesiąc, a ten stukał się w czoło (on był 3 dzień i im wymówił umowę, powiedział psychopata) do mnie coś typu uciekaj z tąd. Potem przyjeżdzał w weekend szukał go 2 razy bo nie zapłacił mu za 3 dni pracy. W końcu miałem dość jego telefonów podganiania mnie w czasie Pauzy robię 45 nie ruszyłem a ten że musisz jechać ładować. a ja mu tak a mój obiad to co? 45 nie miałem i mi się należy. Jeździłem po Beneluxie. 2 razy na dzień załadunek i 2x wyładunek. Auta stare śmietniki 2008/2009 były. Wymówiłem i dałem jak w umowie nie 2tyg a 3 żeby kogoś znalazł. Kasa nie wpłynęla nawet po 2 miesiącach za ostatnie 5tyg to jakieś ok 3500Eur było, mimo telefonów, pism. W końcu mój ostatni telefon jak mu powiedziałem i nie że jak myśli, że będę przyjeżdzał z pistoletem i go straszył a on zadzwoni na Policję jak kiedyś, gdy w weekend zapomniałem zabrać a on w weekend grzebał w aucie. Od tego momentu bali się mnie i on i jego kilku ziomków z warsztatu. Nie wspomnę o dyspozycji. Jacy grzeczni po tym incydencie do mnie byli. Ale patrzyli się jak na przestępcę. A wracając do tej przygody dokończyłem to tak... w luxemburgu jest pewny urząd, który napewno się zainteresuje pana firmą. Oni wszyscy robią lewe biznesy. Część firm to tylko jest żeby była, żeby ukryć kasę, pranie pieniędzy. Za 2 dni były pieniądze, odliczył mi na koniec tylko za pauzy, ale 150Eur to nic do kwoty 3000Eur. A do innych walczcie o swoje. Nie dajcie się oszukać. Umowa ma podstawę prawną. Jak nie kijem go to prawnie. jak widzisz, że źle odejdź bo może się coś źle stać. Dla nich kierowcy to sługusy. Gdyby nie Ukraina i Biuałoruś część biznesu musieliby pozamykać. Drożące ceny spowodują, że Ci co jeździli za niskie stawki wysypią się. Polska też się zmienia. Kierowców nie będzie jak już w Niemczech i krajach sąsiedzkich. Nie szanują własnych rodaków. Obłowić się nie mogą a tam średnia firma ma 50 własnych ciężarówek, żadne leasingi. Wszystko własność tacy Holendrzy, Belgowie. Pozdrawiam. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.