jak radzicie sobie z jedzeniem

~mlodydriver	jak w temacie...
~kryss	Odkąd jeżdżę po Bałkanach to stołuję się w barach. Jedzenie w przystępnych cenach.
~maro	Domowe jedzenie jest najlepsze, bierz z domu jak najwięcej. W barach bywa różnie.
~kier	Ostatnio chciałem coś zjeść na gierkówce. Stanąłem bo był duży parking, ale po tym jak wszedłem do tej speluny odechciało mi się jeść cokolwiek. To są poprostu kpiny z ludzi by malować ściany, omiatać pajęczyny i do tego normalnie obsługiwać ludzi.
~hiszpan	oj faktycznie jezdziłem troche po kraju i jest tych spelun trochę. faktycznie trzeba wiedzieć gdzie się zatrzymać i co w danym barze zamówic ale to trzeba chyba wypracować sobie samemu na własnym grzbiecie. a ja tak jak kolega wczesniej polecam jak najwięcej brać rzeczy robionych w domu. butla palnik i gotować jeśli czas pozwala. pozdrawiam i szeronkosci !
jedi6667	Tam gdzie jest bar lub restauracja nawet z małym parkingiem a stoi dużo dużych to znakiem tego jest dobre jedzienie i w dobrej cenie. Pozdrawiam.
Szakal	Wszystkiego po trochu. Jak nie masz czasu na gotowanie stołujesz się w barach. Jak chcesz zaoszczędzić gotujesz samemu.
~alek	jezdzilem kiedys w stalej strasie po PL i zawsze jadlem przed zjazdem na piotrkow=wawa a przed lodzia jadac od czewy, duzy bar, po lewej stronie (młyn?) jedzenie pyszne i duza ilosc... teraz latam na zachodzie
~Serum	Alek w Młynie to swinia by tego nie chciała ruszyć, sam olej najgorszy bar na 1-ce. Dziadtransy tam jadaja bo zniżka dla dużych jest ale w chlebie lepiej karmią.
~alek	serum, zalezy jak dla kogo :D mi naprawde smakowalo. szkoda ze tam nie jezdze heh
~IE DRIVE	Najważniejsza zasada, to po skończonym posiłku jeśli coś zostanie na talerzu, to trzeba tak wymieszać, żeby nie podali resztek następnemu. Wierzcie mi, coś o tym wiem.
afropolako	serum ty pewnie busem jeździsz albo co że tak gadasz
~rumun	kolego jak w domu butla gary i gotujesz i nie słuchaj tych co pisza ze jedza w barach na zachodzie to plotki wszyscy gotuja na parkingach bo takich ludzi jest wielu co oni nie robia i ile zarabiaja a w prawdzie jest inaczej jezdze po europie i widze
~slazak	Rumun to jak to jest zarobki "usymke"osiagnely a kierowcy w kabinie gotuja?
~slazak	Ja na wyspie tyle nie zarabiam a jem sniadania i obiady na miescie bo taniej szybciej i nie trace czasu na stanie przy garach.
~Daniel	Ja za granicą nawet nie wiem jakie są ceny... Tylko i wyłącznie niezastąpiona butla. W Polsce jadam czasami w barach. Co do Złotego Młyna to dla mnie jest to obowiązkowy punkt. Jedzenie tam mi smakuje i jest świeże bo przemiał mają konkretny. Fajnie, że jest zniżka dla kierowców ciężarówek. Po szarpaninie z cieciami i magazynierami w tych patologicznych polskich firmach fajnie widzieć że ktoś jest w stosunku do mnie miły... A Tobie serum zazdrość, że na Toyotke Aygo zniżki nie dostajesz czy o co Ci chodzi? Chyba że jadasz tylko obiady za minimum 30zł, a jeździsz sobie tylko dla przyjemności jazdy, a zarobić już nie potrzebujesz?
~Artur	wiecie kierowcy ze prawdziwy kierowca za swoje nie jada, to się paletki sprzeda albo oszczędności, trzeba być zaradnym
~Krzychu	Artur, kiedyś jeden kiero mówił do młodego, że się nie nadaje na kierowcę, bo za długo śpi. Jak młody zapytał starego, ile on śpi, ten odpowiedział, że śpi tylko w domu jak zjeżdża co tydzień.	1
~Kaddafi	hehe
~Kaddafi	no istny nietoperek, mam na mysli kierowca busa
~sid	jem w restauracjach wszak dostaje diety za podróż.
jedi6667	Nurtuje mnie pytanie, czemu busiarzy nazywają nietoperzami, śpią do góry nogami czy jak?
~baRTOSZ	SMIETNIKI KOLEGO NAJLEPIEJ PRZY ALDIKACH
~Marcin Woźniak	Ja stosuje dietę domową:) ponieważ staram się aktywnie żyć i ćwiczyć podczas postojów to sam gotuję podczas trasy. Większość zakupów robię przed wyjazdem u zaufanych sprzedawców. Staram się dostarczać jak najwięcej witamin, węglowodanów itp. Niedługo zaprezentuję coś na swoim fanpage'u na FB - facebook. com/europeandriver
~qwerty	~IE DRIVE bzdury gadasz. Pracowałem 3lata w pewnym barze ale nigdy ale to nigdy nie było takiej opcji żeby ktoś po kimś dostał żarcie.
jedi6667	~qwerty, może akurat tak było w tym barze w którym pracowałeś, ciekawe z czego w innych barach robią taki pyszny bigos ( w wojsku nazywany przeglądem tygodnia ).
~Megacar	Jakbym mial jest w barach za diete ktora jest na to prawnie przeznaczona to zostaje mi 1680zl do wyplaty minus dojazd do firmy wiec... pozostawiam to bez komentaza :-/
~Megacar	Komentarza -mialo byc r gdzies zjadlo :)